To naprawdę przełomowa wiadomość! Ten zwykły gest może wiele wyjaśniać. Choć media od wielu miesięcy spekulują, że Brad Pitt i Jennifer Aniston do siebie wrócili dając sobie kolejną szansę, oni sami nie potwierdzali owych doniesień. Wydaje się, że nabrali wody w usta, nie chcąc, by media swoim zainteresowaniem zniszczyły łączące ich uczucie. Teraz zauważono jednak, że blond aktorka nosi kultowy pierścionek zaręczynowy! Jaka jest jego historia?
Zaręczyny Aniston i Pitta
W latach 90. byli ulubieńcami milionów. Tworzyli parę, która nie schodziła z pierwszych stron gazet, a każda nowa informacja na temat ich relacji była powielana przez magazyny na całym świecie. Oni sami nie mieli jednak z tym problemu - chętnie dzielili się swoim szczęściem. Gdy pojawili się pierwszy raz publicznie razem na gali rozdania nagród Emmy w 1999 roku, fani oszaleli.
Już kilka miesięcy później, bo w listopadzie tego samego roku, podczas koncertu Stinga w Nowym Jorku, Jen i Brad pojawili się na scenie, by u boku wokalisty wykonać utwór Fill Her Up. Jego słowa brzmią: „Jedziemy do Vegas, żeby się pobrać. Więc zatankuj, synu, nie gap się. Tak, to prawdziwy diament, który ona ma na sobie”. W tym momencie aktorka zaprezentowała wszystkim swój oszałamiający pierścionek zaręczynowy.
Wiadomo, że Brad Pitt miał duży wpływ na jego wygląd. W 1999 roku skontaktował się z projektantką biżuterii Silvią Damiani i poprosił o ekskluzywny egzemplarz na specjalne zamówienie. Podobno współtworzył dzieło, które miało być oparte na wyglądzie kolczyków, jakie wcześniej zakupił Jen. Według doniesień na owy pierścionek wydał wówczas ogromną sumę 500 000 dolarów.
Ta biżuteria nie przyniosła im jednak szczęścia i choć pobrali się rok później, rozwiedli w 2005 roku za sprawą Angeliny Jolie. Okazuje się, że to nie przekreśliło ich miłości - teraz, gdy po latach ponownie się do siebie zbliżyli, Aniston znów nosi zaręczynowy pierścionek!
Dopiero zauważono, że podczas tegorocznych Złotych Globach Jennifer Aniston miała go na dłoni. Podobna rzecz miała miejsce na gali SAG Awards, gdzie zrobiono kultową już fotografię byłych małżonków, na której Brad łapie byłą miłość za rękę.
Przyjrzyjcie się owym zdjęciom! To potwierdzenie, że stara miłość nie rdzewieje?
Koncert Stinga w 1999 roku
