W ostatnim czasie doświadczył krytyki i hejtu. Filip Chajzer nie zamierza się mu poddawać. Dziennikarz ma wielkie serce i zaangażował się w pomoc kolejnej osobie. Chce dalej czynić dobro. Na profilu prezentera pojawił się post, w którym apeluje o pomoc dla 18-letniego Szymona. W poruszających słowach wspomniał także swojego syna, Maksymiliana, który w tym roku również świętowałby osiemnaste urodziny…
Filip Chajzer nie poddaje się mimo przeciwności
W ostatnim czasie Filip Chajzer przeżywa trudne chwile. Prezenter znalazł się w ogniu krytyki, po tym jak został oskarżony o przywłaszczenie „prowizji” w wysokości 15 tysięcy za jedną ze zbiórek charytatywnych. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie wydawła Fundacja zarządzana przez Chajzera „Taka Akcja”. Przedstawiciel poinformował, że dziennikarz "nie pobiera żadnych środków finansowych za pełnioną funkcję Prezesa Zarządu oraz za swoją działalność charytatywną w Fundacji". Potem głos w sprawie zabrał prezenter. O sytuacji pisaliśmy tutaj.
Filip Chajzer ma za sobą trudne doświadczenia, jednak nie zamierza ulegać i przejmować się hejtem. Postanowił działać, dalej szerzyć dobro i nagłaśnia kolejne zbiórki charytatywne. W sieci pojawił się poruszający wpis, w którym prezenter opowiedział historię Szymona. 18-latek walczy z guzem mózgu. Leczenie jest kosztowne i niezbędna jest każda pomoc, która przybliży go do wylotu do USA, gdzie znajdzie się pod opieką specjalistów. Zostały dwa miesiące.
„Żebym po raz kolejny miał dostać w pysk od całej Polski to obiecałem mamie Szymona, że dowiozę i dowiozę... Szymon za dwa dni ma 18 urodziny 🎂 Jeśli damy mu chociaż gram nadziei na wylot do USA na leczenie guza mózgu to będzie najpiękniejszy prezent świata. "Deadline" to dwa miesiące”, rozpoczął Filip Chajzer.
Czytaj też: Filip Chajzer wydał oświadczenie po oskarżeniach w sprawie zbiórki charytatywnej
Filip Chajzer w sesji VIVY!, 2018
Filip Chajzer wspomina synka
Dziennikarz wrócił również pamięcią do tragicznych wydarzeń sprzed lat. W 2015 roku przeżył osobistą tragedię. W wyniku wypadku samochodowego zginał jego synek, Maksymilian. W tym roku obchodziłby osiemnaste urodziny... Pamięć o nim jest dla niego ogromną determinacją do działania. Dla niego nigdy się nie poddaje i mimo przeciwności chce walczyć o innych. Filip Chajzer zapowiedział, że bierze pełną odpowiedzialność za zbiórkę na rzecz Szymona.
„Właśnie zdałem sobie sprawę, że mój syn też miałby w tym roku 18 lat... Boże jak ten czas leci. Łzy w oczach i wielka determinacja do działania. Wbrew złemu losowi. Osobiście w mojej fundacji rejestrowałem tego chłopaka i biorę pełną odpowiedzialność za tę zbiórkę 🙌”, dodał.
Link do zbiórki znajdziesz TUTAJ.
Pod postem pojawiło się wiele ciepłych słów. Filip jesteś aniołem, nie człowiekiem, tylko aniołem ❤️”, „Trzymaj się Filip. Wspieram Ciebie i tego chłopaka! Wielkie jest to co robisz”, „Panie Filipie, trzeba mieć jaja, żeby tuż po tej chorej akcji z pomówieniami wystartować i walczyć znów o zdrowie dzieciaka! Bardzo Panu za to dziękuję! Pan wie, co to znaczy stracić dziecko”, czytamy. „Filip….jad ze złego języka uderza w tego, kto nim pluje! Dobrych ludzi jest więcej ❤️❤️❤️❤️🙌🙌 A Tobie Szymon wspaniałych 18 urodzin!!!
To już jutro 🎂 Jesteś dzielnym wojownikiem! Wpłacamy i wypijemy za Twoje zdrowie”, dodała Anna Nowak Ibisz.
Sprawdź też: Allan Krupa szczerze o spotkaniu z ojcem. „Masakrycznie się go wstydzę"
Filip Chajzer w sesji VIVY!, 2021
