Paweł Małaszyński, Magdalena Cielecka, Weronika Rosati w nowym serialu TVN. Mamy pierwsze zdjęcia...

Takie seriale made in Poland to rzadkość. Już wiosną przyszłego roku widzowie TVN zobaczą „Belle Epoque” 10-odcinkową produkcję, która zabierze widzów do Krakowa z 1905 r. W mieście ma miejsce seria tajemniczych morderstw i właśnie ich wyjaśnianiem zajmie się główny bohater serialu

Jan Edigey - Korycki (w tej roli Paweł Małaszyński). Pierwotnie przybywa on do Krakowa jedynie z zamiarem wykrycia mordercy swojej ciotki, jednak szybko zmienia zdanie i w każdym z 10 odcinków serialu będzie ścigał sprawcę innego przestępstwa. A przy okazji zgłębiał wątek nieszczęśliwej miłości jaką w przeszłości darzył Konstancję ( w tej roli Magdalena Cielecka). Na planie pojawią się też inne gwiazdy m.in Anna Próchniak, Olaf Lubaszenko, Eryk Lubos.

Czytaj też: Paweł Małaszyński: „Oj­ciec wy­cho­wał mnie na fa­ce­ta, któ­ry wie, co chce w ży­ciu ro­bić”

Co ciekawe, pisząc scenariusz, twórcy serialu przetrząsnęli miejskie archiwa i praktycznie wszystkie zbrodnie popełnione na planie odwołują się do rzeczywistych przestępstw sprzed 100 lat. Jednak równie ważne jak świat kryminalnych intryg i morderstw było dla producentów serialu historyczne tło wydarzeń.

Czytaj też: Prawdziwy seks na ekranie. Oto 9 filmów, w których aktorzy zrobili TO naprawdę!

Efekt? By pokazać rozmach balów, cywilizacyjnych zmian jakie niósł początek XX wieku, a także oddać klimat arystokratycznych herbatek, na potrzeby „Belle Epoque” dopracowano scenografię przygotowano aż 150 kostiumów. Na planie pojawi się też ok 1500 statystów. Nic dziwnego, że TVN wiąże z serialem spore nadzieje.

Czytaj też: Ten serial odziera życie królowej Elżbiety II z tajemnic. „The Crown”, produkcja za 100 mln funtów

- Belle Epoque to wyjątkowa produkcja, która mam nadzieję, zachwyci widzów nie tylko wciągającą fabułą i doskonałą obsadą, ale również unikalnymi strojami czy scenografią– mówi Edward Miszczak, Dyrektor Programowy TVN, dodając, że prace nad scenariuszem trwały 2 lata.

Czytaj też: „Dość fanatyzmu”. Jacek Poniedziałek odpowiada posłance, która chce deportować ateistów, muzułmanów i prawosławnych