Barbara Kurdej-Szatan spędza właśnie rodzinne wakacje w Grecji. Przy tej okazji wrzuca na swój profil bardzo dużo zdjęć z mężem oraz z dziećmi, na których widać, że doskonale się bawią i odpoczywają przed zbliżającym się początkiem roku szkolnego. Na jednej z fotografii pokazała się bez makijażu i w sporym zbliżeniu, na którym widać duże przebarwienia. Okazuje się, że te zmiany pojawiły się po ostatniej ciąży.
Zobacz także: Synek Barbary Kurdej-Szatan rośnie jak na drożdżach!
Barbara Kurdej-Szatan o przebarwieniach po ciąży
Od narodzin Henia minął prawie rok (we wrześniu maluch będzie miał urodziny), a to oznacza, że zmiany są zapewne na skórze aktorki już od dłuższego czasu. To zresztą bardzo częsty problem kobiet w ciąży i po ciąży, kiedy ze względu na zmiany hormonalne, pod wpływem promieniowania UV na twarzy pojawiają się widoczne, często nawet duże przebarwienia. Nazywane są one melasmą, która dotyka nawet 90% kobiet! Na zdjęciu Barbara Kurdej-Szatan jest jednak uśmiechnięta, więc widać, że problem ze skórą nie spędza jej snu powiek! Ale na pewno o nim myśli, bo podpis pod zdjęciem mówi sam za siebie:
Foto pod tytułem „podróżniczka mająca dość upału”, w roli głównej: przebarwienia pociążowe 😂 Ale i tak mi się podoba.
Przy okazji Barbara Kurdej-Szatan podpytuje swoje fanki, czy znają jakieś domowe sposoby na pozbycie się przebarwień. Okazuje się, że najchętniej stosują preparaty z witaminą C i kremy typowo przeznaczone do likwidacji tego typu zmian. Trzeba mieć jednak świadomość, że najlepsze rezultaty w walce z melasmą dają zabiegi laseroterapii lub peelingi chemiczne wykonywane w gabinecie lekarskim.
Zobacz także: Poznaj najlepsze zabiegi niwelujące przebarwienia!
Fanki dzielą się przy okazji z aktorką swoimi doświadczeniami z przebarwieniami i zasypują Barbarę Kurdej-Szatan komplementami:
Piękna ❤
Piękniutko ❤️
Urocze❤️ A Ty jesteś wyjątkowo piękna😍
Piękna naturalna podróżniczka ❤️
My też się pod nimi podpisujemy i cieszymy się, że aktorka tak chętnie pokazuje się w naturalnym wydaniu, bo to na pewno dla wielu kobiet ogromne pocieszenie. Gdy widzą, że znane osoby także borykają się z problemami ze skórą, łatwiej jest im je zaakceptować u siebie.