Jak wygląda teraz Charlotte?
Fot. Instagram
Z życia gwiazd

Jak obecnie wygląda Charlotte z Seksu w Wielkim Mieście?

Czas jest dla niej bardzo korzystny!

Aleksandra Frankowska 18 stycznia 2021 13:27
Jak wygląda teraz Charlotte?
Fot. Instagram

Świat żyje informacją, że na ekrany telewizorów wróci kolejny sezon Seksu w Wielkim Mieście. Losy przyjaciółek, pomniejszone o jedną postać, znów będą rozgrzewały do czerwoności umysły kobiet na całym świecie! Chociaż minęło już ponad 20 lat od premiery pierwszego odcinka, aktorka grająca Charlotte York – Kristin Davis w ogóle się nie zmieniła. Jaki ma przepis na wieczną młodość?

Seks w Wielkim Mieście powraca na ekrany z Kristen Davis w obsadzie

Jedną z głównych postaci kultowego serialu była Charlotte York, niezwykle dziewczęca, nieśmiała i subtelna kobieta, która jako jedyna zawsze wierzyła w prawdziwą miłość. Jej charakterystyczne czekoladowe włosy i stylowe garsonki, a także piesek Elisabeth Tyler u boku zawsze budziły zachwyt wśród fanów na całym świecie. Była romantyczna, urocza i zabawna!

Kristen Davis po latach znów zagra Charlotte

Aktorka ma dziś 56 lat i wygląda niesamowicie! Czas jakby się dla niej zatrzymał. Wciąż ma dziewczęcą urodę i charakterystyczne dla jej bohaterki, czekoladowe włosy. Jej gładka i promienna twarz to zasługa genialnej pielęgnacji. Jak sama przyznaje, sekretem jest jej codzienne oczyszczanie – rano i wieczorem. Nie zapomina również o peelingu, tonizacji i kremie nawilżającym. Prawda, że jak na swój wiek, wygląda zjawiskowo? 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.