Skandal na brytyjskim dworze! Kuzynka królowej Elżbiety II zadrwiła z Meghan Markle, zakładając rasistowską broszkę?!
1 z 6
Skandal z udziałem kuzynki królowej Elżbiety II wstrząsnął Wielką Brytanią. Wszystko z powodu... broszki, którą księżniczka Michael z Kentu dobrała do swojej stylizacji z okazji świątecznego lunchu, wyprawionego przez angielską monarchinię. Zachodnie media nie mają wątpliwości: biżuteria była rasistowskim przytykiem skierowanym w stronę Meghan Markle!
Księżniczka Michael z Kentu obraziła Meghan Markle zakładając broszkę blackamoor
Meghan Markle jest córką Afroamerykanki i białego mężczyzny. Wiele razy zwierzała się, że gdy była dzieckiem, rówieśnicy piętnowali jej urodę mulatki i nie szczędzili przykrych słów. Wydaje się, że do niechlubnego grona tych, którzy postanowili okrutnie zadrwić z aktorki i ją upokorzyć, dołączyła właśnie księżniczka Michael z Kentu. Wszystko dlatego, że z okazji wyprawionego 20. grudnia przez monarchinię lunchu bożonarodzeniowego (będącego jednocześnie okazją do wprowadzenia Meghan Merkle do brytyjskiej rodziny królewskiej i przedstawienia jej poszczególnym członkom), jedna z najbliżej związanych z królową Elżbietą II kuzynek założyła broszkę blackmoor z podobizną czarnoskórej kobiety, bogato zdobioną złotem, uważaną za symbol panowania monarchii brytyjskiej w koloniach w Afryce, szczególnie w XVII i XVIII wieku. Nic więc dziwnego, że przypięcie jej do płaszcza przez księżniczkę Michael wywołało na wyspach ogromne kontrowersje i szereg niepochlebnych komentarzy. Jeśli nie zarzucano jej rasistowskich poglądów, to przynajmniej uznano taki gest za niedelikatny.
Księżniczka Michael z Kentu tłumaczy się z wpadki związanej z broszką blackmoor
To z kolei skłoniło księżniczkę Michael do wystosowania oficjalnych przeprosin, związanych z całym zamieszaniem.
„Księżna Michael jest zawstydzona i zasmucona, że mogła kogokolwiek obrazić. Księżna nie chciała nikogo urazić i nie miała złych intencji”, zapewnił w przesłanym mediom oświadczeniu rzecznik Pałacu Kensington.
Jednak to nie ostudziło nastrojów Brytyjczyków, którzy doskonale pamiętają jej podszyte rasizmem wybryki, jak choćby ten z 2004 roku, gdy w trakcie wizyty w Nowym Jorku zaczęła ponoć krzyczeć do przebywających razem z nią w restauracji i jedzących w spokoju posiłek Afroamerykanów, by „wracali do kolonii”, cytuje Daily Mail. Bardziej groteskowa jest jednak linia obrony, którą wówczas obrała: w jednym z programów w telewizji zwierzyła się, że „próbowała nawet być kiedyś jak Afrykanka, ale z uwagi na jasne oczy to się nie udało, choć pofarbowała już włosy na czarno”.
Póki co ani Meghan Markle, ani książę Harry nie skomentowali tej oburzającej sytuacji. Media zwracają jednak uwagę, że okazji do spotkań z kontrowersyjną kuzynką będą mieli wiele, ponieważ po ślubie zamieszkają w domu na terenie Pałacu Kensington, w którego apartamentach rezyduje również Michael z Kentu...
Zobacz także: Dom Meghan Markle trafił na sprzedaż! Ile trzeba zapłacić, by mieszkać jak przyszła księżniczka?
Zobacz w naszej galerii zdjęcia kontrowersyjnej biżuterii, która tak oburzyło Brytyjczyków!
Zobacz też: Wstydliwy nałóg księcia Harry'ego wyszedł na jaw. Meghan Markle postawiła mu ultimatum!
2 z 6
Tak Meghan Markle i książę Harry prezentowali się, gdy 20 grudnia 2017 roku przybyli do Pałacu Kensington na bożonarodzeniowy lunch, wyprawiony przez królową Elżbietę II. Był to również pretekst, by przedstawić przyszłą żonę ukochanego wnuka innym członkom brytyjskiej rodziny królewskiej.
Zobacz też: Królowa Elżbieta nie pojawi się na ślubie księcia Harry'ego i Meghan Markle! Dlaczego?
3 z 6
Niestety, po uroczystym lunchu w mediach rozpętała się istna burza. Wszystko dlatego, że księżniczka Michael z Kentu przypięła tego dnia do płaszcza... broszkę blackmoor z podobizną czarnoskórej kobiety, bogato zdobioną złotem, uważaną za symbol panowania monarchii brytyjskiej w koloniach w Afryce, szczególnie w XVII i XVIII wieku. Nic dziwnego, że media i internauci potraktowali ten gest jako wyraźny przytyk o podłożu rasistowskim w stronę Meghan Markle.
Zobacz także: Od randki w ciemno do romantycznych zaręczyn. Książę Harry i Meghan Markle po raz pierwszy o swoim związku!
4 z 6
Po rozpętaniu się medialnej afery jej sprawczyni postanowiła oficjalnie przeprosić Brytyjczyków.
„Księżna Michael jest zawstydzona i zasmucona, że mogła kogokolwiek obrazić. Księżna nie chciała nikogo urazić i nie miała złych intencji”, zapewnił w przesłanym mediom oświadczeniu rzecznik Pałacu Kensington.
Polecamy także: Meghan Markle. To dla niej stracił głowę książę Harry
5 z 6
Księżniczka Michael z Kentu zasłynęła już w mediach kilka razy zachowaniami na tle rasistowskim.
W 2004 roku w trakcie wizyty w Nowym Jorku zaczęła ponoć krzyczeć do przebywających razem z nią w restauracji i jedzących w spokoju posiłek Afroamerykanów, by „wracali do kolonii”, cytuje Daily Mail. Bardziej groteskowa jest jednak linia obrony, którą wówczas obrała: w jednym z programów w telewizji zwierzyła się, że „próbowała nawet być kiedyś jak Afrykanka, ale z uwagi na jasne oczy to się nie udało, choć pofarbowała już włosy na czarno”.
(na zdjęciu: kontrowersyjna broszka blackamoor)
6 z 6
Póki co ani Meghan Markle, ani książę Harry nie skomentowali tej oburzającej sytuacji. Media zwracają jednak uwagę, że okazji do spotkań z kontrowersyjną kuzynką będą mieli wiele, ponieważ po ślubie zamieszkają w domu na terenie Pałacu Kensington, w którego apartamentach rezyduje również Michael z Kentu...
Zobacz też: Wstydliwy nałóg księcia Harry'ego wyszedł na jaw. Meghan Markle postawiła mu ultimatum!