Rola mamy to wiele przyjemnych chwil spędzonych z maluszkiem. To ogrom obowiązków, ogromna odpowiedzialność i troska, którą należy darzyć dziecko 24 godziny na dobę. W przypadku popularnych mam, takich jak Agnieszka Kaczorowska-Pela, wyzwań jest jeszcze więcej. Okazuje się, że aktorka musi bronić córkę przed internautą, który życzy jej śmierci…
Apel Agnieszki Kaczorowskiej. Tancerka idzie na policję
Gwiazda seriali i tanecznego parkietu pośród wielu radosnych zdjęć z córeczką, podzieliła się także w sieci szokującymi screenami komentarzy. Okazuje się, że jedna osoba publikowała na Instagramie pogróżki i życzenia śmierci kierowane do kilkutygodniowego dziecka Agnieszki Kaczorowskiej-Peli. Tylko dlatego, że młoda mama nie podzieliła się jeszcze informacją o imieniu noworodka. „Szkoda, że ci nie zdechł bachor przy porodzie”, „Twój bachor będzie martwy, jak nie zdradzisz imienia”, brzmiały okropne komentarze wypisywane w sieci.
Gwiazda podeszła o tematu bardzo poważnie. Zgłosiła sprawę odpowiednim organom, ale poprosiła też swoich obserwatorów o wsparcie. „Bardzo was proszę o zgłaszanie profilu. To ostatnio nagminne i jesteśmy przekonani, że to jedna i ta sama osoba zakładająca różne profile, dlatego idziemy na policję”, napisała Agnieszka Kaczorowska-Pela w sieci.
Aż trudno nam uwierzyć, że w drugim człowieku może być tyle nienawiści. Gwiazda i jej mąż obrali najbardziej słuszną drogę, jaką mogli wybrać. Nie warto bagatelizować takich komentarzy – zgadzacie się?
