Fot. East News
KRÓLEWSKIE ŻYCIE

Małe podręczne lusterko, opakowanie miętówek i... Co nosi w torebce Elżbieta II?

Sekret królowej wyszedł na jaw!

Gabriela Czernecka 30 lipca 2021 12:15
Fot. East News

Co nosi w torebce Elżbieta II? Sekret królowej wyszedł na jaw. Niedawno świat obiegła informacja, że za pomocą podręcznej torebki królowa Elżbieta komunikuje się ze swoimi pracownikami, a teraz znane jest jej wnętrze. Co zawsze ma przy sobie Elżbieta II? Poznajcie wnętrze torebki królowej!

Co nosi w torebce Elżbieta II?

Co znajduje się w torebce królowej Elżbiety? To pytanie niejednokrotnie padało w brytyjskich serwisach, a fani królewskiej rodziny co rusz szukają na niej odpowiedzi. Jak się okazuje, ta zagadka została rozwiązana! Historyczka Sally Bedell Smith w biografii królowej poświęca osobny rozdział dotyczący zawartości torebki królowej. Jak się okazuje fanów nie interesuje tylko zawartość jej torebki, ale także to, jaką w danej chwili pełni funkcję. To właśnie m.in. za jej pomocą posługuje się ze swoimi pracownikami.

Zobacz: Elżbieta II nie używa zwrotu „być w ciąży”. Jak więc mówi o błogosławionymstanie Meghan?

Jak informuje amerykańska historyczka w torebce królowej Elżbiety II znajdują się przede wszystkim miętówki, kilka ciasteczek dla jej ukochanych psów, krzyżówka wycięta z „Times'a”, na wypadek gdyby królowa się nudziła oraz specjalny haczyk, na którym wiesza torebkę, by ta się nie zniszczyła. Niektórzy wspominają także o niewielkiej kwocie pieniędzy - jest to zwykle 5-10 funtów przeznaczonych na kościelną ofiarę.

W torebce królowej znajdują się także zdjęcia jej wnucząt, wieczne pióro, kalendarzyk oraz kosmetyczka. Jest tam również miejsce na telefon komórkowy, który czasami zdarza się jej nosić przy sobie. „Królowa używa komórki głównie do rozmów z wnukami. Najprawdopodobniej nie jest to jednak smartfon”, zdradza autorka innej biografii królowej, Penny Junor. 

Tajemnica torebki królowej Elżbiety II

Najczęściej królowa Elżbieta II wybiera torebkę firmy Launer. Ma ich ponad 200 sztuk!Co ciekawe, pierwszą torebkę tego projektu otrzymała od... matki. To właśnie ona pierwszą klienką Sama Launera. Obu paniom tak spodobały się jego produkty, że przyznały mu certyfikat wyłącznego dostawcy na dwór królewski, tzw. "Royal Warrant by H.M.The Queen".

Elżbieta II po raz pierwszy pojawiła się z nią w Westminster Abbey - od tamtej pory monarchini się z nią nie rozstaje i chętnie zakłada je na największe wydarzenia. Torebka ma dla królowej podwójne znaczenie i nie jest tylko elementem stylizacji. Dla pracowników monarchini ma ona określone znaczenie. 

„Jeżeli Elżbieta II kładzie torebkę na stole, oznacza to, że w ciągu 5 minut ma nastąpić pożegnanie i koniec wizyty. Jeśli chce dotrzymać uzgodnionego wcześniej terminu, przekłada torebkę z lewej ręki do prawej, a damy dworu już wiedzą, że jest to sygnał <Pora iść>. Gdy królowa postawi torebkę na podłodze, daje znać <Ratunku!>. Torebka na lewym ramieniu, a rękawiczki w prawej ręce informują: „Wszystko przebiega doskonale”, pisze von Schönburg w swojej książce „Ciekawostki z dworów królewskich”.

Zobacz również: Królowa na medal, ale matka na pokaz? Tak wyglądałodzieciństwo dzieci Elżbiety II

Jak pisze Daily Mail, nie tylko królowa Elżbieta używa torebki w dość niecodzienny sposób. Cytując slowa założycielki nowojorskiej szkoły Beaumont Etiquette, Myki Meier: „księżna Kate trzyma torebkę przed sobą w obu dłoniach, gdy podanie rąk mogłoby być niezręczne”.  

Co skrywa torebka Elżbiety II?
Fot. East News

Co skrywa torebka Elżbiety II?
Fot. East News

Co skrywa torebka Elżbiety II?
Fot. East News

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale szybko zamieszkali razem. Teraz czeka ich wielka zmiana!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.