Edyta Górniak pomoże w budowie muzeum Violetty Villas
Fot. Iza Grzybowska
O TYM SIĘ MÓWI

Współpracownicy odwrócili się od Edyty Górniak? Dziennik sugeruje, że gwiazda została sama...

Piosenkarka chce wykorzystać ten moment na odbudowanie więzi rodzinnych

Rafał Kowalski 19 listopada 2020 12:00
Edyta Górniak pomoże w budowie muzeum Violetty Villas
Fot. Iza Grzybowska

Ostatni tydzień nie był najlepszy dla Edyty Górniak. Mimo przypadających na niego urodzin piosenkarki, wiele osób bardziej, niż na świętowaniu, skupiało się na transmisji na żywo, którą gwiazda prowadziła w sieci. Podczas wideoczatu dla fanów wokalistka po raz kolejny wyznała, że nie wierzy w różne aspekty pandemii koronawirusa a także wyjawiła, że zakończyła współpracę z wieloletnim managerem Marcinem Wieczorkiem. To nie jedyna osoba, która nie opiekuje się już zawodowo artystką…

Edyta Górniak bez managera i asystentki. Wypowiedź informatora

Jak informuje Super Express w tytule swojego dzisiejszego artykułu, Edyta Górniak „została zupełnie sama”. Dziennikarze mieli na myśli fakt, że z grupy osób, które wspierały artystkę w działaniach zawodowych odłączyli się niedawno agent piosenkarki, asystentka a także zespół stylistów i fryzjer. Według informatora dziennika, ci ostatni pomagają też innej gwieździe. „Jej zaufana asystentka jest teraz prawą ręką Małgorzaty Rozenek-Majdan, podobnie jak dwie stylistki i fryzjer. Gwiazda TVN jest bardzo zadowolona z nowych ludzi. To prawdziwi profesjonaliści”, miał przekazać redakcji „Super Expressu” ktoś z otoczenia żony Radosława Majdana.

Dziennik sugeruje, że Edyta Górniak „nie ma przy kim rozkwitać”, ponieważ nie udał się także żaden z jej ostatnich związków. Samotność ma jednak swoje plusy. Wokalistka przeprowadziła się w najpiękniejszy rejon Polski i chce poświęcić czas tym, których obdarza największym i najszczerszym uczuciem. „Edyta zaszyła się w górach. Chce mniej pracować i odbudować więzi rodzinne z synem, z Ulą, swoja najlepszą przyjaciółką i chrzestną Allana, z mamą, tatą i siostrą…”, opowiadał „Super Expressowi” anonimowy informator, mając zapewne na myśli ojczyma artystki i jego córkę Małgorzatę.

Edyta Górniak – konflikt z mamą

Relacja Edyty Górniak i jej mamy Grażyny przez wiele lat pozostawały burzliwe. Panie nie odzywały się do siebie przez osiem lat, aż do Wielkanocy 2015 roku, kiedy piosenkarka wykonała do mamy pierwszy po długiej przerwie telefon. Dziś gwiazda stara się nadrobić stracone chwile. Co jednak działo się wcześniej?

Dorastająca w Opolu Edyta Górniak wielokrotnie czuła się przez mamę poniżana. „W dzieciństwie byłam bardzo karcona. Dorastałam w przekonaniu, że nie zasługuję na miłość mamy. Więc się coraz bardziej starałam. A czym się bardziej starałam, tym ona mnie bardziej poniżała”, opowiadala piosenkarka Wojciechowi Jagielskiemu w jednym z wywiadów. „Gdy teraz przyjeżdżam do Opola, pokazuję mojej ekipie katedrę. Dlaczego? Bo to właśnie w niej często się modliłam, żeby mama przypadkiem mnie nie zbiła za to, że siedziałam tak długo w amfiteatrze po kryjomu”, dodawała w innym.

Wokalistka długo nosiła do mamy żal także z tego powodu, że ta nie stanęła po jej stronie, gdy córka doświadczyła molestowania seksualnego. Oprawcą był przyjaciel rodziny… „Tę boleść nosiłam w sobie od 15. roku życia. Zrosłam się z nią, nauczyłam z nią żyć. Więc kiedy ten człowiek po tylu latach powrócił nie po to, żeby prosić o wybaczenie, ale by jeszcze raz próbować mnie zniszczyć, to było jak spotkanie kogoś zza grobu”, opowiadała Edyta Górniak w Superstacji.

Dopiero latem 2015 roku dowiedzieliśmy się, że gwiazda wybaczyła mamie. „Przyjaciół przytulam, całuję rodzinę, synka, całuję cię mamo”, powiedziała niespodziewanie ze sceny w Opolu po wykonaniu jednej z piosenek. Tłumaczyła potem, że była to wypowiedź nieplanowana i spontaniczna. Piękne słowa potwierdziły to, o czym Edyta Górniak opowiedziała mediom znacznie później. Do zakończenia konfliktu między nią a panią Grażyną doszło w Wielkanoc tego samego roku. Od tamtego czasu artystka dba o rodzicielkę z całych sił.

Mamy nadzieję, że czas spokoju i wyciszenia, jaki postanowiła mieć teraz gwiazda,  pomoże w jeszcze większym zacieśnieniu relacji z mamą. 

Edyta Górniak, Viva! 9/2019
Fot. MATEUSZ STANKIEWICZ/SAMESAME

Edyta Górniak z mamą, mama Edyty Górniak
Fot. East News

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.