W Sądzie Najwyższym w Londynie toczy się postępowanie, związane z jednym z najgłośniejszych rozwodów ostatnich lat. Johnny Depp oskarżył Amber Heard o zniesławienie, a także pozwał właściciela brytyjskiej gazety The Sun, która opublikowała artykuł, oskarżający aktora o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad byłą żoną. Podczas rozprawy aktor nieoczekiwanie zdobył się na wyznanie, które wywołało tyle samo kontrowersji, co skandaliczne rozstanie byłych małżonków.
Johnny Depp w sądzie przeciwko Amber Heard
Johnny Depp i Amber Heard poznali się na planie filmu Dziennik zakrapiany rumem (The Rum Diary). Jak zeznał aktor, była partnerka oszukiwała go od samego początku. Przyznał, że nie był w niej zakochany, ale uważał ją za ideał.
„Gdybym wiedział to, co wiem teraz, zauważyłbym znaki ostrzegawcze. Ona była piękna i bardzo interesowała się mną i moją pracą, jak mi się wtedy wydawało. Kupiłem to. Później zrozumiałem, że miała cel – poślubić mnie, aby zrobić karierę i uzyskać korzyści finansowe. W tym czasie wielokrotnie mi mówiła, że podziwia moje filmy. Jednak później przyznała, że nie widziała żadnego”, ujawnił aktor.
„Wiedziała, czego chce, a ja byłem łatwym celem. Teraz jestem przekonany, że pojawiła się w moim życiu, aby obrabować mnie ze wszystkiego, co możliwe, a następnie zniszczyć to, co zostało”, mówił przed sądem.
Depp ujawnił także prawdę o przyczynie ich rozstania. Jak zeznał, pewnego dnia odkrył, że partnerka – albo ktoś z jej przyjaciół – wypróżniła się na ich łóżko. Wtedy „uświadomił sobie, że już nigdy nie chce być blisko tej kobiety”.
Stwierdził, że Amber Heard jest „narcystyczną socjopatką, cierpiącą na zaburzenia osobowości”. Opowiedział również o agresywnym zachowaniu aktorki podczas jednej z ich podróży. „Wielokrotnie uderzyła mnie w twarz, więc próbowałem ukryć się w innej części samolotu, ale dogoniła mnie i uderzyła znowu. Odepchnąłem ją od siebie, zamknąłem się w toalecie i spałem tam przez cały lot”.
Amber Heard, Johnny Depp
W 2016 roku to Heard oskarżyła Deppa o przemoc domową, a sąd zakazał mu się do niej zbliżać. Wtedy aktor złożył pozew o zniesławienie, żądając 50 milionów dolarów odszkodowania. Podczas wczorajszej rozprawy po raz kolejny stanowczo zaprzeczył wszystkim zarzutom. „Nigdy nie uderzę kobiety, w żadnych okolicznościach. Dla mnie to po prostu nie do pomyślenia”, zapewnił.
Aktor uczciwie przyznał się do stosowania różnych środków odurzających i zeznał, że stroni od alkoholu, ale dodał, że „nigdy nie stracił nad sobą kontroli”. Wyznał też, że pozwolił swojej córce Lily Rose wypróbować marihuanę, gdy dziewczynka miała zaledwie 13 lat. Jak wytłumaczył, chciał ochronić ją przed uzależnieniem, pokazując, jak działają narkotyki. Uznał, że jest odpowiedzialnym rodzicem.
Stwierdził przy tym, że zgodę na „eksperyment” wyraziła matka nastolatki, Vanessa Paradis. Wieloletnia była partnerka Deppa zeznawała na jego korzyść.
Johnny Depp, Vanessa Paradis
Vanessa Paradis, Lily Rose Depp
