Donald Trump rozpoczął trzydniową wizytę państwową w Wielkiej Brytanii. Podczas podróży prezydentowi USA towarzyszyć będzie żona Melania Trump, a także córka Ivanka, która podczas pobytu w Wielkiej Brytanii ma zaplanowany własny program. Jeszcze dziś Donald Trump spotka się z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej, królową Elżbietą II oraz księciem Karolem. Zaplanowano także spotkanie z młodszym pokoleniem Windsorów - księciem Williamem, księżną Kate oraz księciem Harrym. Wieczorem Trump weźmie również udział w uroczystym przyjęciu. Czy tym razem uniknie wpadki?
Spotkanie Donalda Trumpa z królową Elżbietą II
Jeszcze dziś Donald Trump spotka się z królową Elżbietą II w Pałacu Buckingham i z następcą brytyjskiego tronu, księciem Karolem w Clarence House. Niedawno informowano, że prezydent USA będzie miał okazję spotkać się także z księciem Williamem i księżną Kate oraz księciem Harrym. Czy tym razem uda mu się uniknąć wpadek? Jego poprzednie spotkanie z królową Elżbietą II nie przebiegło zbyt dobrze. I nie chodzi tyle o zasady królewskiego protokołu, ale o… brak dobrych manier.
Niestosowny ubiór, lekceważenie królowej oraz zbytnia poufałość – tak specjaliści od etykiety podsumowali ubiegłoroczne spotkanie Trumpa z królową. Choć cała wizyta przebiegła w miłej atmosferze, nie obyło się bez małych wpadek, które rozpoczęły się od… piętnastominutowego spóźnienia prezydenta USA. Nikt nie lubi spóźnialskich, a szczególnie osoba o tak wysokiej randze - Elżbieta II dawała wyraz swojemu niezadowoleniu taktownie, jak przystało na królową, co jakiś czas wymownie zerkając na zegarek. Gdy już małżeństwo Trumpów pojawiło się na miejscu, to choć zasady protokołu jasno mówią, że przy spotkaniu z królową należy się ukłonić, para jedynie podała rękę. Prezydenta USA skrytykowano także za zbyt swobodny ubiór (chodzi o niezapiętą marynarkę), co mogło zostać odebrane jako brak szacunku do królowej.
Niezbyt korzystnie Trump wypadł także podczas honorowej warty - nie zwracał uwagi na królową, odwracał się do niej plecami. W pewnym momencie wyprzedził ją, przez co monarchini musiała oglądać jego plecy. W końcu poprosiła go, by przesunął się na tyle, by mogła ponownie iść u jego boku. To spora wpadka, biorąc pod uwagę, że nawet mąż królowej, książę Filip, zawsze porusza się kilka kroków za nią. Jak spotkanie Trumpa z królową przebiegnie tym razem?
Konflikt księżnej Meghan z Donaldem Trumpem
Dowiemy się już niebawem, ale prezydent USA już zaliczył małe faux-pas. Chodzi o jego komentarz sprzed lat dotyczący księżnej: „Nie miałem o tym pojęcia. Cóż mogę powiedzieć? Nie, nie wiedziałem, że była tak paskudna (użył słowa "nasty", które oznacza również: "wredna", "złośliwa"”. Taka była jego reakcja na słowa Meghan, która w 2016 roku jako ówczesna gwiazda serialu Suits podczas jednego z wywiadów nazwała Trumpa „mizoginistycznym i stwarzającym podziały prezydentem”, dodając że obawia się wizji świat pod jego rządami.
I dla wielu słowa przeszłyby bez echa - wypowiedziane dawno, pod wpływem emocji, Meghan nie była wówczas księżną - ale prezydent zamieścił na Twitterze wpis, w którym zaprzecza, że wypowiedział takie słowa. Te z kolei zostały nagrane... Nic dziwnego, że wielu z niecierpliwością oczekiwało na konfrontację tej dwójki, ale w najbliższym czasie nie będzie takiej okazji. Meghan nie pojawi się na dzisiejszym spotkaniu z Donaldem Trumpem, ale rzeczniczka księżnej od razu skomentowała pojawiające się domysły: „Meghan nie unika Donalda Trumpa, jest po prostu jeden ważny powód: jest na urlopie macierzyńskim. Kiedy państwo Trumpowie przyjadą do Londynu, Archie skończy miesiąc”.
Wygląda na to, że zapowiada się naprawdę emocjonujące spotkanie. Zaznaczmy, że wizyta Donalda Trumpa w Wielkiej Brytanii potrwa do środy. We wtorek Trump będzie gościem wydarzenia dotyczącego brytyjsko-amerykańskich relacji biznesowych, a także spotka się z premier Theresą May. W środę weźmie udział w obchodach 75. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Po południu poleci do Irlandii na spotkanie z premierem leo Varadkarem i odwiedzi pole golfowe w Doonbeg. Czwartkowy poranek spędzi we Francji w towarzystwie prezydenta Emmanuela Macrona, a po południu powróci do Irlandii, gdzie będzie do piątku.
