Fot. Materiały prasowe
ze świata literatury

Indywidualna i zbiorowa. Prywatna i społeczna… Ile właściwie jest rodzajów pamięci?

Co pamiętają Niemcy i Polacy? Czego pamiętać nie chcą?

Marcjanna Maryszewska 7 maja 2024 14:15
Fot. Materiały prasowe

W styczniu 2020, półtora roku po śmierci swojego ojca, Christiane Hoffmann postanawia pieszo przejść drogę jego ucieczki przed Armią Czerwoną zimą 1945 z rodzinnej wsi Rosenthal (dziś Różyna) na Dolnym Śląsku do miejscowości Křižovatka w dzisiejszych Czechach. Przemierza niemal 550 kilometrów na zachód. Idąc szlakiem 9-letniego wówczas ojca i jego bliskich, stawia pytania o piętno, które historia odcisnęła na życiu jej rodziny i innych wypędzonych Niemców, o niemiecką pamięć, winę i odpowiedzialność, a także o doświadczenie Polaków, którzy trafili na te tereny.

Relacja Hoffmann jest znakomitą „opowieścią drogi”, esejem o niemieckim zmaganiu się z przeszłością, jak i rozmową z nami mieszkającymi w „poniemieckim” pejzażu. – Adam Krzemiński, „Polityka”

Cykl spotkań z Christiane Hoffmann 

Zapraszamy na spotkania wokół naszej najnowszej książki „Czego nie pamiętamy. Pieszo śladami ucieczki ojca” z autorką Christiane Hoffmann w trzech polskich miastach! Książka, bestseller na rynku niemieckim, w końcu doczekała się wydania w języku polskim (w tłumaczeniu Ewy Czerwiakowskiej), nakładem Wydawnictwa Fundacji Ośrodka KARTA.

  • 8 maja o godz. 19.00 Wrocław z Wrocławskim Domem Literatury i Konsulatem Generalnym Niemiec we Wrocławiu
  • 9 maja o godz. 18.00  Warszawa z Goethe-Institut Warschau
  • 10 maja o godz. 18.00 Poznań z Teatrem Nowym Poznań i Konsulatem Generalnym Niemiec we Wrocławiu

Fot. Materiały prasowe

TAGI #książka

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale szybko zamieszkali razem. Teraz czeka ich wielka zmiana!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.