W każdej chwili możemy spakować walizki i rozstać się, gdybyśmy chcieli. Taka jest między nami umowa”, mówiła kilka lat temu w Vivie! o związku z Markiem Bukowskim, jego ówczesna żona Ewa. Dziś aktorzy są już cztery miesiące po rozwodzie, a była ukochana gwiazdora w znacznie mniej pozytywnym tonie wypowiada się o Bukowskim…
Ewa Bukowska o byłym mężu
Aktorka udzieliła wywiady magazynowi Elle, w którym pierwszy raz tak dużo powiedziała o związku z Bukowskim. Ze szczerego wyznania wynika, że relacja małżonków bywała toksyczna. Brakowało też równego traktowania i przyjaźni. Gwiazda czuła się jak więzień. „Trwała wojna. Nigdy nie byłam wolna, moje dzieciaki to była moja wolność, bo wychowywanie ich było autentyczne. Prawdziwa miłość. Pytałaś, kto buduje klatkę: ten, kto więzi czy ten, kto jest uwięziony. Na pewno mój były mąż ją zbudował”, wyjawiła Bukowska.
Okazuje się, że sytuacja w domu miała także niedobre przełożenie na życie zawodowe 52-latki. Jej były mąż nie dawał jej przestrzeni do działania. „Zarzucił sieć. Tą siecią mocno się owinęłam. Bardzo trudno wyjść z takiej sytuacji. Bardzo. Musiałam stracić przytomność z braku powietrza, żeby po przebudzeniu ją przeciąć”, wytłumaczyła Ewa Bukowska.
Para rozstała się po dwudziestu latach małżeństwa. Owocem ich związku jest dwóch synów – Szymon i Marcin. Aktorzy powtarzali w wywiadach, że ślub był decyzją bardzo spontaniczną i nigdy nie przywiązywali do niego dużej wagi. Stąd także i rozwód przebiegł dość sprawnie – małżonkowie rozstali się w zgodzie już na pierwszej rozprawie. Zaraz po niej Ewa Bukowska zapewniała, że pozostanie z Markiem w dobrych relacjach. Aktor zdążył już sobie ułożyć życie prywatne na nowo. Według mediów, gwiazdor spotyka się z Weroniką Książkiewicz.
Mamy nadzieję, że nowy początek będzie oznaczał dla Ewy Bukowskiej powrót do grania dużych ról, tak jak sobie wymarzyła. My nie możemy się już doczekać, by zobaczyć ją na ekranie!
