Wiadomo, że żadna relacja nie jest dana raz na zawsze. Namiętność, nawet największa, z czasem traci swoją moc. Tym bardziej, gdy przytłacza nas proza życia. Nagle okazuje się, że praca, organizowanie domowej codzienności, wychowanie dzieci, kredyty itp. są ważniejsze niż cały ten seks. Są jednak pary, które potrafią być razem przez dziesięciolecia i są naprawdę szczęśliwe. Francuski magazyn „Psychologies” po rozmowie z nimi stworzył listę kluczy do szczęśliwego związku. Oto najważniejsze:
Tolerancja i wolność
Zdarza się, że po kilku latach bycia razem odkrywamy, że nasze oczekiwania się rozmijają. I że dobraliśmy się na podstawie naszych wyobrażeń o sobie, a nie rzeczywistej znajomości charakterów. Okazuje się, że nasz książę z bajki jest leniwy, bałaganiarski, ma inne wyobrażenie o wypoczynku, a na dodatek zamiast spędzać z nami każdą wolną chwilę, woli oglądać z kolegami mecz.
Zobacz też: Efekt Michała Anioła, czyli jak „rzeźbić” swoje relacje w związku
Pamiętajmy jednak, że zaakceptowanie partnera takim, jaki jest, bez idealizacji to wstęp do dojrzałej miłości. Kochamy siebie za to kim naprawdę jesteśmy i akceptujemy nasze wady. Nie musimy być dwoma połówkami tego samego jabłka. Różnice są inspirujące. „To ze zderzenia przeciwieństw wyłania się płomień życia” - mówił słynny psycholog Karl Gustaw Jung. Poza tym nie musimy pasować do siebie jak puzzle. Zostawmy sobie w związku miejsce na wzajemną tolerancję i wolność. O jej znaczeniu wielokrotnie mówiła znana psycholożka Katarzyna Miller. Jej zdaniem bliskość nie może oznaczać zawłaszczania drugiej osoby i „zarzucania jej sieci na głowę” . W związku, podkreśla Miller musi być miejsca na „Ja” i „Ty”, a nie tylko „My”.
Wspólne wartości
Gdy zauroczenie mija odkrywamy, że dzielą nas sprawy podstawowe. Trudno je ustalić na randkach – kiedy zakochani próbujemy jak najlepiej wypaść w oczach drugiej osoby. Poza tym, to jakie mamy wyobrażenie np. o wychowaniu dzieci, okazuje się i tak dopiero w praktyce. Tak samo jak to, czy dla naszego ukochanego ważniejsza okaże się rodzina, czy kariera. Pomijając już takie sprawy, jak polityka, czy religia. Francuskie „Psychologies” radzi, by jednak dążyć do jak najlepszego poznania się przed decyzją o wspólnym życiu. Żeby potem nie przeżyć szoku wartości. Z kolei psycholog Patrick Estrade podkreśla, że jeśli jest miłość, wszystko jest możliwe.I każdą różnicę można pokonać.
Przyjaźń
Czasem myślimy o niej jako o statecznym, trochę nudnym uczuciu,które nawet nie umywa się do wspaniałej, romantycznej miłości. Tymczasem dla wielu par przyjaźń jest równie cenna. Opiera się przecież na wzajemnym poznaniu, przywiązaniu i bliskości. Daje poczucie bezpieczeństwa. Przy ukochanym przyjacielu nie musimy nikogo udawać, czujemy się wreszcie swobodnie. „W Psychologies" amerykański profesor psychologii John Gottman specjalizujący się w badaniach nad małżeństwami podkreślał, że jak wynika z jego badań „szczęśliwe małżeństwa są oparte na głębokiej przyjaźni”. Te przyjaźń tworzą także wspólne zainteresowania, spędzanie razem wolnego czasu, wzajemna troska i szacunek. To uczucie będzie nas chroniło w czasie większych, czy mniejszych małżeńskich kryzysów. „Widzimy się codziennie i zapominamy na siebie patrzeć…”, zauważa Jean-Michel Fitremann, seksuolog i psychoterapeuta. Dlatego uważność w przyjaźni ma takie znaczenie.
Zobacz też: Grzeczna dziewczynka, Prymuska, Słodki Aniołek - czy to mogą być Twoje role?
Seks
Gdy jest udany rozwiązuje mnóstwo problemów. Po kłótniach kochamy się i cała złość nam przechodzi. Ale jak długo być razem i podtrzymać namiętność? Może paradoksalnie trzeba się od siebie trochę oddalić, bo ciągłe być razem sprawia, że przestajemy być dla siebie atrakcyjni. W jakiś sposób po prostu przestajemy się widzieć. Nie ma też co, wyznaczać sobie jakiś standardów. Jak mówił w jednej z rozmów psychoterapeuta i seksuolog Michał Pozdał to jest mit, że gdzieś za ścianą ktoś cały czas uprawia nieziemski seks. Każdy ma okresy kiedy traci zainteresowanie zbliżeniami i trzeba przez to umieć przejść. Każda para musi wymyśleć dla siebie własną seksualną drogę. Ale też, jak mówiła „Psychologies" seksuolożka Catherine Solano: „Seksualność to tyle jeden z wielu sposobów na dzielenie się przyjemnością”.
Wspólne marzenia i projekty
To może być budowa domu, podróż, kurs tańca. Dzięki marzeniom przyszłość wydaje się ekscytująca, mamy cel, który nas cieszy i wyrywa z codziennej rutyny. Daje też poczucie stabilności związku. Oczywiście czasem trudno się pogodzić, co kto woli, nawet w sprawie wakacyjnego wyjazdu. Zawsze jednak wspólne planowanie wzmacnia więzi i wyrywa nas z codziennej rutyny