mikulski
Fot. Był jednym z najpopularniejszych aktorów w PRL. Jako Hans Kloss stał się bohaterem narodowym, polskim Jamesem Bondem. Na zdjęciu Stanisław Mikulski, 1964 rok. Fot. Andrzej Wiernicki/Forum
NIEZWYKŁE HISTORIE

Ludzie widzieli w nim superbohatera, a on przeżywał rodzinne dramaty. Historia Stanisława Mikulskiego

Jego życie to sukcesy i wielkie tragedie

Agnieszka Dajbor 1 maja 2023 08:31
mikulski
Fot. Był jednym z najpopularniejszych aktorów w PRL. Jako Hans Kloss stał się bohaterem narodowym, polskim Jamesem Bondem. Na zdjęciu Stanisław Mikulski, 1964 rok. Fot. Andrzej Wiernicki/Forum

Dla fanów Stanisław Mikulski był wręcz superbohaterem. Jak sam mówił, gdzie się nie pojawiał, tam natychmiast robiło się zbiegowisko. Jednak choć udało mu się zrobić wielką karierę, to w życiu prywatnym mierzył się z osobistymi tragediami... Aktor stracił dwóch synów, a później także ukochaną żonę, którą odebrała mu choroba... Jakie tajemnice skrywało jego życie?

Stanisław Mikulski: droga do aktorskiej kariery 

Przyszedł na świat w robotniczej rodzinie w Łodzi. W domu się nie przelewało. Gdy Stanisław Mikulski jako młody aktor kupił sobie nowy płaszcz, jego mama była dumna, że syn tak dobrze sobie poradził, że stać go na takie zakupy. Egzamin aktorski zdał eksternistycznie w Szkole Teatralnej w Krakowie. Debiutował w teatrze w Lublinie. Grał tam główne role w poważnym repertuarze, m.in. w Szekspirze. Na początku nie miał nawet własnego miejsca. Spał w garderobie. „Już pan jest, tak wcześnie?”, pytali pracownicy, którzy przychodzili rano przygotować teatr do pracy.

W Lublinie poznał swoją pierwszą żonę Wandę, primadonnę operetki. Zakochali się w sobie. Gdy brali ślub, on miał 25 lat, ona 19. Urodził im się syn Piotr. Jednak ich małżeństwo nie przetrwało, Mikulski w 1964 roku wyjechał do Warszawy, po dwóch latach oficjalnie wzięli rozwód. „Nie wiem, czy to była wina Wandy, czy moja. Nie chcę w to wnikać, tak potoczyły się nasze losy”, mówił po latach.

W młodości grywał w filmie małe role, dostał m.in. epizod w „Kanale” Andrzeja Wajdy. Aktorski fart przyszedł dopiero po latach. W 1965 roku reżyser Janusz Morgenstern zaproponował mu rolę Hansa Klossa w „Stawce większej niż życie”. Na początku była to seria spektakli telewizyjnych, potem serial. „Stawka” wyniosła Mikulskiego na szczyty popularności. O jego roli Janusz Morgenstern mówił, że to był bohater, na którego czekali Polacy.

Odważny, zaradny, a przy tym z zasadami. Hans Kloss – a właściwie Polak Stanisław Kolicki podszywający się pod nazistowskiego oficera Hansa Klossa – wodził za nos całą Abwehrę i Gestapo. Ośmieszał plany nazistów. Był przystojny, świetnie wyglądał w mundurze, kobiety za nim szalały, jak za Jamesem Bondem. Zresztą w „Stawce większej niż życie” u boku Stanisława Mikulskiego grały najpiękniejsze aktorki tamtych lat: Iga Cembrzyńska, Irena Karel, Barbara Brylska, Ewa Wiśniewska, Anna Zawieruszanka, Beata Tyszkiewicz. To robiło wrażenie.

Zobacz też: Tymi kontrowersjami żyła cała Polska. Natalia Kukulska nigdy nie potwierdziła plotek o konflikcie z drugą żoną ojca...

Mikulski stał się bohaterem narodowym, a raczej międzynarodowym, bo rozpoznawano go nawet w Mongolii. Zdarzało mu się słyszeć od kobiet pytanie: „Czy mogę Pana chociaż dotknąć”. W rozmowie z „Dużym Formatem” wspominał: „Wychodziłem na ulicę - zbiegowisko. Jechałem na urlop - zbiegowisko. Doszło do tego, że znajomi, jak chcieli coś załatwić, np. przydział mieszkania albo kupno pralki, to prosili, żebym z nimi poszedł. <Nie musisz nic mówić, wystarczy, że się tam ze mną pokażesz>. Robiłem za maskotkę”. 

1967r. Stanisław Mikulski podczas realizacji serialu "Stawka większa niż życie"

Ludzie widzieli w nim superbohatera, a on przeżywał rodzinne dramaty. Historia Stanisława Mikulskiego
Fot. PAP/CAF-archiwum

Stanisław Mikulski: sukcesy i wielkie tragedie

Wydawało się, że dobra passa aktorka przełoży się na życie osobiste. Na planie „Stawki większej niż życie” poznał swoją drugą żonę, piękną Jadwigę Rutkiewicz, kostiumografkę. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Świetnie się rozumieli, wiele ich łączyło, Jadwiga też była po rozwodzie, miała córkę Magdę. Gdy okazało się, że żona jest w ciąży, Stanisław Mikulski był uszczęśliwiony. Niestety to, co mogło być samym szczęściem, okazało się tragedią.

Aktor był w Jugosławii, promował tam serial, gdy dowiedział się, że żona urodziła. Był zachwycony i dumny. „Nie wiem, jak to ustalili moi gospodarze, ale w pewnym momencie mówią mi, że zostałem ojcem! Co za radość i szczęście! Kilka godzin później już sam rozmawiałem z Polską. Nikt nie odważył się na przekazanie innej wieści. Mój synek zmarł kilka godzin po porodzie. Chcę, aby państwo wiedzieli, że w moim życiorysie, równolegle do okresu niespotykanej sławy, biegła inna, dotychczas nieujawniona historia...

Sprowadzało mnie na ziemię i to boleśnie”, pisał w autobiograficznej książce „Niechętnie o sobie".  Syn, Bartek, urodzony w marcu 1972 roku, zmarł dzień po porodzie. Można sobie wyobrazić tragedię aktora i jego żony. Rok później w listopadzie 1973 urodził się im drugi synek – Grzegorz, który również zmarł. Mikulski przez lata nie opowiadał o tej tragedii. Uważał, że tak straszne i osobiste przeżycia zasługują na milczenie. To był dla niego temat tabu. Znajomych prosił o dyskrecję.

mikulski
Fot. U jego boku pojawiały się najpiękniejsze polskie aktorki. Na zdjęciu z Barbarą Brylską w „Stawce większej niż życie". Fot. PAP/CTK

Stanisław Mikulski: prawda o jego życiu wyszła na jaw po latach 

O swoich przeżyciach napisał dopiero we wspomnianej  autobiografii „Niechętnie o sobie” wydanej w 2012 roku. Ale mówił o tym także powściągliwie. Tłumaczył wtedy: „Przerywam milczenie, aby odciążyć ich i moją pamięć”. I dalej opowiadał: „Moja żona Jadwiga zaczęła chorować w połowie lat 70. Nie mogła urodzić zdrowych dzieci. O samej chorobie dowiedzieliśmy się później, łącząc ją z wydarzeniami z porodówki”. U Jadwigi zdiagnozowano z opóźnieniem ziarnicę, ciężką chorobę układu limfatycznego, która zresztą długo nie daje objawów. W tamtych latach była praktycznie wyrokiem. „Wtedy mówiono nam, że to kwestia trzech lat i… koniec”, wspominał Mikulski.

Na szczęście Jadwiga żyła dużo dłużej, choć z roku na rok coraz bardziej cierpiała, przestała chodzić, miała niedowład nóg. Mąż sam zapewnił jej wspaniałą opiekę, zajmował się i był przy niej do końca. „Przez większość czasu musiałem łączyć pracę z opieką nad żoną, nie mogłem inaczej. Biegłem jak najpóźniej do teatru, a po przedstawieniu jak najszybciej wracałem do domu, do niej. Czekała na mnie. Choroba postępowała, przecież to się widzi. Czasem dopadały mnie momenty słabości. Właściwie to było nie do opanowania... W garderobie, kiedy byłem sam…”, wspominał.

Jadwiga zmarła w 1985 roku, miała zaledwie 47 lat. Jemu zawaliło się życie. Jak wspominają znajomi, prawie całe dnie spędzał na cmentarzu, sprzedał dom, który miał być dla nich oazą. Do bólu i żałoby dochodziło jeszcze poczucie rozgoryczenia zawodem.

Czytaj też: Agnieszka Holland i Laco Adamik: wyszła za niego, mając 18 lat. Po rozwodzie z nikim się już nie związała

Żebrałem o role

W rozmowie z „Dużym formatem” opowiadał półżartem, jak biegał po reżyserach i „żebrał" o role. A oni nie chcieli go obsadzać, bo bali się, że zawsze będzie się kojarzyć z Klossem. I że ludzie po premierze zaczną się śmiać, że „J-23 znowu nadaje” (J-23 to był kryptonim Klossa). „Jesteś urodzonym Hansem Klossem”, słyszał od nich. Nie to, żeby w ogóle nie grał. Był na przykład cudownym Panem Samochodzikiem w ekranizacji młodzieżowych bestselerów Zbigniewa Nienackiego. Znowu u jego boku pojawiały się piękne kobiety m.in. Ewa Szykulska. Ale on nie chciał być po raz kolejny Supermanem, odważnym, pogodnym, zaradnym. Chciał, jak sam mówił zagrać szmatę, słabego faceta, który się ześwinił. Pijaka, złodzieja, cwaniaczka (cytuję za „Dużym Formatem").  Zmienić swój wizerunek o 180 stopni.

Nigdy jednak takiej roli, która byłaby dla niego aktorskim spełnieniem, w filmie się nie doczekał. Był rozgoryczony, że nie dostał takiej szansy jak Janusz Gajos, który przez lata był dla wszystkich Jankiem Kosem z „Czterech Pancernych", a potem się od tego uwolnił. Uważał, że ma duży potencjał aktorski. Ciekawsze role grał w latach 80. w Teatrze Narodowym, ale tu przeżył przykry epizod w stanie wojennym. Ponieważ nie przyłączył się do aktorskiego bojkotu telewizji, publiczność zakasływała go albo wyklaskiwała, zagłuszając to, co mówi. Jedna z takich antyowacji trwała 7 minut, na scenie to dłużej niż wieczność. Ale w teatrze zagrał w sumie 80 ról, zależało mu, żeby o tym pamiętano. 

Zobacz też: Płomienne uczucie Małgorzaty Kożuchowskiej i Marka Straszewskiego rozkwitło na sesji zdjęciowej. Jednak szczęście nie było im pisane

mikulski
Fot. Ze swoją trzecią żoną Małgorzatą Błoch-Wiśniewską, mówił że jest dla niego nagrodą za całe trudne życie, Międzyzdroje, 2009 rok. Fot. Piotr Wygoda/East News

Nagroda za trudy życia

Kiedy więc w 1988 roku dostał propozycję objęcia Instytutu Polskiej Kultury przy ambasadzie w Moskwie, nie wahał się ani chwili. Pewnie nie sądził, że wyjazd odmieni jego życie. W Instytucie poznał swoją trzecią żonę, sporo od niego młodszą muzykolożkę Małgorzatę Błoch-Wiśniewską. Stworzyli szczęśliwą rodzinę. Mikulski mówił, że Małgorzata jest jego nagrodą za wszystkie życiowe trudy. Miał świetny kontakt z jej córką Katarzyną, ale też swoim synem Piotrem i wnukiem, muzykiem Jakubem Mikulskim. Obaj byli z siebie nawzajem dumni. Wolny czas spędzał w domu na Mazurach. Grał m.in. w „Złotopolskich", prowadził teleturniej „Koło fortuny". Zmarł w wieku 85 lat. Ostatnią rolą, jaką zagrał, był epizod Hansa Klossa w filmie „Stawka większa niż śmierć” w reżyserii Patryka Vegi, z 2012 roku. 

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-20% przy zakupach za min. 499 zł
-20% przy zakupach za min. 499 zł
Rabat 20% dla wszystkich klien... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO20
Zobacz
+
-20% przy zakupach za min. 499 zł
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% dla wszystkich klientów przy zakupach za min. 499 zł. Oferta obowiązuje w sklepach stacjonarnych oraz na www.falconeri.com, nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły w sklepach i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO20
Zobacz
-40% przy zakupach za min. 50 zł
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i o... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
+
-40% przy zakupach za min. 50 zł
Online

Skorzystaj z kodu WIOSNA40 i otrzymaj 40% zniżki na produkty nieprzecenione, oznaczone tym kodem na eveline.pl/skorzystaj-z-promocji przy zakupach za min. 50 zł. Oferta ważna tylko na eveline.pl w dniach 18-24.04.2024. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA40
Zobacz
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na kolczyki oraz akc... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na kolczyki oraz akcesoria przy zakupach za min. 299 zł. Rabat 20% na zegarki do 8 000 zł. Szczegóły w salonach i na wkruk.pl

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
20% rabatu na kosmetyki Clarena
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Rabat na cały asortyment dostę... więcej»
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
+
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Online
Stacjonarnie

Rabat na cały asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych i na e-clarena.eu. Promocja obowiązuje dla zamówień powyżej 100zł oraz obejmuje produkty nieprzecenione. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
Do -30% na wybrane nowości
Do -30% na wybrane nowości
Rabat do -30% na wybrane nowoś... więcej»
Zobacz
+
Do -30% na wybrane nowości
Online
Stacjonarnie

Rabat do -30% na wybrane nowości z kolekcji Wiosna/Lato 2024 i wiele więcej! Oferta dostępna w sklepach stacjonarnych i na gomez.pl. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.  

Produkt widoczny na zdjęciu nie jest objęty rabatami.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Rabat 25% na zakupy za minimum... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO25
Zobacz
+
Rabat 25% na zakupy za min. 499 zł
Online

Rabat 25% na zakupy za minimum 499 zł w sklepie internetowym www.karcher.pl. Oferta dotyczy produktów nieprzecenionych z kategorii Home&Garden i nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO25
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.