Po trudnym i czasochłonnym dochodzeniu, trwającym ponad dwa lata, sąd postanowił, że Harvey Weinstein jest winny – w oskarżeniu uwzględniono dwa z pięciu stawianych mu zarzutów o gwałt i przestępstwa na tle seksualnym. Producent filmowy miał wykorzystywać kobiety, z którymi pracował.
Harvey Weinstein skazany
67-letni Weinstein uniknie kary za najpoważniejsze zarzuty, jakie mu stawiano – chodzi o dwa przypadki agresywnej napaści seksualnej, za które groziła mu kara dożywotniego więzienia. Decyzją ławy przysięgłych, złożonej z siedmiu mężczyzn i pięciu kobiet, został również oczyszczony z zarzutu gwałtu pierwszego stopnia (gdy sprawca grozi ofierze).
Weinsteinowi grozi wyrok od 5 do 25 lat więzienia. Odpowie za molestowanie swojej asystentki Mimi Haley i przymuszanie jej do seksu oralnego w 2006 roku, a także za zmuszanie do stosunku aktorki Jessici Mann, która ujawniła, że producent próbował ją zgwałcić w 2013 roku.
Sąd nie wziął pod uwagę oskarżeń Annabelli Sciorry, która utrzymywała podczas procesu, że Weinstein zgwałcił ją w swoim mieszkaniu pod koniec 1993 roku lub na początku 1994 roku. Jednak jej zeznania, wraz z zeznaniami pięciu innych kobiet, dołączono do akt.
Harvey Weinstein był jednym z najpotężniejszych ludzi w Hollywood. Produkował najgłośniejsze i najpopularniejsze filmy, takie jak Zakochany Szekspir, czy Gangi Nowego Jorku. Jego kariera zakończyła się w październiku 2017 roku – wtedy na łamach The New Yorker i The New York Times ujawniono, że molestował kobiety, z którymi pracował.
Dziennikarze dotarli również do tajnych wypłat pieniężnych, realizowanych przez The Weinstein Company. Producent filmowy miał przekupić niektóre ofiary, aby nie upubliczniały swoich roszczeń.
Ruch #MeToo, który powstał po ujawnieniu tej skandalicznej sprawy, doprowadził do upadku wielu znanych mężczyzn, przekraczających granice w stosunku do kobiet.
