Weronika Kostyra 30 lipca 2017 09:10
1/7
Joanna Liszowska, Małgorzata Socha, Magdalena Stużyńska, Anita Sokołowska, Viva! listopad 2012
Copyright @Robert Wolański
1/7

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie? Nie tylko! Przyjaźnie zawieramy też w szkole, na wakacjach, w pracy oraz... w rodzinie. Czym jest przyjaźń dla gwiazd i kto jest ich ich najlepszym przyjacielem? Zapraszamy do wyjątkowej galerii z okazji Międzynarodowego Dnia Przyjaźni.

 

Przyjaźnie gwiazd

Joanna Liszowska wyznaje teorię beczki soli, którą trzeba zjeść, by kogoś dobrze poznać: Nie można raz spędzić ze sobą wakacji, pójść na kawę, lunch, nawet świetnie się ze sobą czuć i już mówić o przyjaźni. Bo to słowo zobowiązuje.

 

Na zdjęciu: Joanna Liszowska, Małgorzata Socha, Magdalena Stużyńska, Anita Sokołowska, Viva! listopad 2012

 

Polecamy: Czy w show-biznesie jest miejsce na przyjaźń damsko-męską? Oni udowadniają, że tak!

2/7
Tomasz Kammel, Kamil Durczok, Piotr Kraśko, Viva! czerwiec 2002
Copyright @Piotr Bujanowicz
2/7

Tomasz Kammel, Kamil Durczok, Piotr Kraśko, Viva! czerwiec 2002

 

– Wie­rzy Pan w przy­jaźń?
Piotr Kraśko:
Gdy by­łem bar­dzo ma­ły, za­py­ta­łem oj­ca, co to jest przy­jaźń. Od­po­wie­dział, że naj­waż­niej­sza w przy­jaź­ni jest lo­jal­ność. Wte­dy chy­ba te­go nie zro­zu­mia­łem, ale dzi­siaj wiem, co miał na my­śli. I wie­rzę, że ta­ka przy­jaźń, opar­ta na wierności i za­ufa­niu, ist­nie­je.

 

– A w miej­scu pra­cy moż­na się za­przy­jaźnić?
Piotr Kraśko:
Na pew­no. Ty­le tyl­ko, że na przy­jaźń pra­cu­je się la­ta­mi. Jed­na z nich trwa od szko­ły podstawo­wej. Zo­sta­ła spraw­dzo­na w róż­nych sy­tu­acjach. A w pra­cy... Nie pra­cu­ję aż tak dłu­go, że­by móc powiedzieć, że te wszyst­kie przy­jaź­nie są aż tak wy­trzy­ma­łe. To tak, jak w za­kończe­niu fil­mu „Ca­sa­blan­ca” – dopie­ro po­czą­tek pięk­nej przy­jaź­ni.

 

– Ry­wa­li­za­cja nie za­bi­ja przy­jaź­ni?
Piotr Kraśko:
Ab­so­lut­nie nie. Je­śli pa­ni ma na my­śli Tom­ka i Ka­mi­la, to ro­bi­my tak róż­ne rze­czy, że nie stwa­rza to kli­ma­tu do ry­wa­li­za­cji. Kie­dy zda­rza­ło nam się pra­co­wać ra­zem, za­wsze by­ły to dla mnie wspaniałe do­świad­cze­nia. Na przy­kład wie­czór wy­bor­czy, któ­ry pro­wa­dzi­łem z Ka­mi­lem. Ro­zu­mie­li­śmy się w pół zda­nia. To chy­ba na tym po­le­ga – że­by się ro­zu­mieć.

 

– O czym fa­ce­ci roz­ma­wia­ją po pra­cy?
Piotr Kraśko:
Och, róż­nie. O po­my­słach za­wo­do­wych na przy­kład. Z To­mkiem Ka­mme­lem o mu­zy­ce. A z Ka­mi­lem zda­rza nam się o ósmej ra­no gry­wać w squ­asha.

 

– A o dziew­czy­nach?
Piotr Kraśko:
Też, ale nie za du­żo. No­gi ko­le­ża­nek z pra­cy już daw­no omó­wi­li­śmy.

 

Polecamy: Czy w show-biznesie przyjaźń jest możliwa? Oni udowadniają, że tak!

3/7
Dorota Wellman i Paulina Młynarska, Viva! czerwiec 2013
Copyright @Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF AM
3/7

Dorota Wellman i Paulina Młynarska, Viva! czerwiec 2013

 

Paulina Młynarska: Mamy podobne poczucie humoru. Podobne rzeczy nas śmieszą, nawet po bandzie. Pamiętam jedno z pierwszych nagrań. To był temat zazdrości. W studiu były szalenie zazdrosne osoby. Dorota wymyśliła sobie wstęp, że gdyby ona chciała być zazdrosna, to musiałaby oszaleć, ponieważ jej mąż, Krzysztof Wellman, sfotografował na golasa wszystkie polskie piękne aktorki. Nawet tu obecną redaktor Młynarską. Minął cały program, kończymy z gośćmi i Dorota puentuje: „A tak w ogóle to przeleciałaś mojego męża?”. (...) Kiedy zdarza się, że nocuję u Doroty, mogłybyśmy gadać do rana. To nasze gadanie jest dziennikarskie, zgłębiamy sprawy, które nas interesują. Jesteśmy babkami, które z niejednego pieca chleb jadły, mamy swoje lata.
 

Polecamy też: „Chyba zaryzykuję z tak...’’. Czy Katarzyna Zielińska podejmie wyzwanie Anny Lewandowskiej?

4/7
Zuzanna Łapicka, Krystyna Janda, Magda Umer
Copyright @PIOTR PORĘBSKI /METALUNA
4/7

Krystyna Janda, Zuzanna Łapicka i Magda Umer, Viva! grudzień 2010

 

Magda Umer: Przypadłyśmy sobie do gustu jako osoby ciekawe tego, co ta druga ma do powiedzenia. O życiu, o świecie, o innych. Nawet, dajmy na to… plotkowanie o ludziach nigdy nie było ani jadowite, ani niszczące. Raczej próba zrozumienia, dlaczego ktoś jest taki, a nie inny. Ciekawiła nas nasza praca, książki, które przeczytałyśmy, miłości, które przeżywałyśmy, dzieci, które rodziłyśmy, rozstania, powroty. Przeżyłyśmy też choroby, śmierć męża Krysi, rozwód Zuzi. Każda w tym serdecznie uczestniczyła. Powiedziałabym, że była to przyjaźń człowiecza. Bo nie z powodu płci. Każda z nas ma kobiece ciało, duszę mieszaną, a umysł męski.

 

Polecamy: Janda, Łapicka i Umer - najlepsze przyjaciółki - poznaj sekrety ich relacji.

5/7
Kazimiera Szczuka i Katarzyna Kwiatkowska, Viva! maj 2007
Copyright @Szymon Szcześniak
5/7

Kazimiera Szczuka i Katarzyna Kwiatkowska, Viva! maj 2007

 

Kazimiera Szczuka: Pierwszy problem to gramatyka. Jak facet powie o drugim facecie „Mój przyjaciel”, brzmi to miło i godnie, ale „moja przyjaciółka” ma dość blisko do psiapsiółki. z którą je się ciastka i papla, jak zwalczać cellulit. Ale zgodnie z zasadą „żeńskim końcówko’ mówimy tak!”, idźmy w to. Jesteśmy przyjaciółkami. Kasia w mój rodzinny krąg przyjacielski weszła dosłownie z marszu, jakby od lat z nami była. Bardzo zaimponowałam moim siostrom feministkom, gdy ściągnęłam Kwiatkowską do naszej wyklętej grupy.

 

Polecamy: Czy w show-biznesie przyjaźń jest możliwa? Oni udowadniają, że tak!

6/7
Małgorzata Foremniak i Ola Jędruszczak
Copyright @Bartek Wieczorek/LAF AM
6/7

Małgorzata Foremniak i Ola Jędruszczak, Viva! maj 2016

 

Małgorzata Foremniak: Potrafimy usiąść przy stole w kuchni, przy winku, zaczynamy rozmawiać i nagle okazuje się, że spędzamy tam trzy godziny, rozprawiając na bardzo różne tematy.
Ola Jędruszczak: A potem gramy w marynarza, która wyjdzie z psem na spacer (śmiech).
Małgorzata Foremniak: Lubimy te nasze rozmowy o tym, co nas boli, co cieszy, co irytuje. Czasem chodzi tylko o to, że jedna mówi, a druga po prostu słucha.

 

Polecamy: Małgorzata Foremniak i jej córka Ola: „Widzimy siebie obnażone, ze wszystkimi słabościami”

7/7
Joanna i Natalia Klimas
Copyright @Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF AM/ Viva!
7/7

Joanna i Natalia Klimas, Viva! czerwiec 2013

 

Natalia Klimas: Wiadomo, że każda mama jest dla swojego dziecka oparciem, ale z nami było jeszcze trochę inaczej. Byłyśmy jak matka i córka i jednocześnie jak najlepsze przyjaciółki. Pamiętam, jak jakiś astrolog wiele lat temu mi powiedział: „Pani ma bardzo wyjątkową więź ze swoja mamą, całe życie będziecie blisko i będziecie sobie pomagać”. Miał rację! Ale tak, jak teraz ja bywam pomocna dla mamy, wtedy to ona była moją podporą. To był pewien problem w naszej relacji, bo ona zawsze była tak silna, że nie miałam instynktu martwienia się o nią.

 

Polecamy: Czy w show-biznesie przyjaźń jest możliwa? Oni udowadniają, że tak!

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…