Na Instagramie Agnieszki Sienkiewicz pojawiło się jej zdjęcie z wakacji. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że gwiazda pozuje na nim w bikini, a na jej brzuchu pojawiły się delikatne fałdki. Jak na tak naturalne zdjęcie zareagowali internauci? Są zachwyceni postawą gwiazdy!
Agnieszka Sienkiewicz na Instagramie promuje naturalność
Agnieszka Sienkiewicz na swoim Instagramie zgromadziła pokaźne grono fanów, którzy bacznie śledzą jej poczynania zawodowe. Aktorka chętnie dzieli się z internautami zdjęciami z wakacji. Gwiazda stawia na naturalność i nie ma problemu z tym, by pokazywać się na Instagramie bez makijażu czy jak siedzi na kanapie w dresach. Teraz gwiazda postanowiła odrobinę powspominać. Na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie w bikini. Agnieszka Sienkiewicz pozuje na nim u boku aktora, Tomasza Ciachorowskiego.
Internauci zwrócili jednak uwagę na to, jak prezentuje się na fotografii sylwetka Agnieszki. Aktorka od razu zaznaczyła, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jej figura na tym zdjęciu nie wygląda zbyt idealnie.
„Czas pożegnać się ze złudzeniami.... Lato właśnie się skończyło !!! Dla mnie było cudowne.Jak widać po pewnych częściach ciała, nie spędziłam go na ćwiczeniach z Ewą Chodakowską, zapomniałam tez spakować batoniki od Anny Lewandowskiej. Straszne niedopatrzenie z mojej strony. Może usprawiedliwi mnie zbyt mała walizka??? Była za to rodzina i przyjaciele. To lato spędziłam wśród ludzi, którzy są moją siła, moim domem... którzy uszczęśliwiają mnie jak nic innego na świecie. To lato było pełne miłości. No i jeszcze pizzy i makaronu, ale kto by zliczył te wszystkie dobroci”, podpisała zdjęcie.
Internauci są jednak innego zdania. Są zachwyceni postawą gwiazdy, która nie idzie śladem koleżanek z branży, pokazując się w pełnym makijażu i w wystylizowanych kreacjach. Agnieszka Sienkiewicz stawia na naturalność i „oponka” na brzuchu podczas wakacyjnego wyjazdu nie jest dla niej czymś, co sprawiłoby, że nie zdecydowałaby się opublikować takiego zdjęcia.
Tym samem gwiazda pokazuje, że ma ogromny dystans do samej siebie. „W końcu ktoś pokazuje normalne, szczęśliwe ciało”, pisze jeden z internautów. „O to właśnie chodzi, żeby życie było pełne miłości, w otoczeniu ludzi których kochamy i z dobrym jedzonkiem. Reszta się jakoś poukłada”, dodaje drugi. „Jesteś Boska! Jesteś prawdziwa. Jesteś matką i jesteś kobietą. Uwielbiam”, pisze fanka.
Choć większość komentujących jest zachwycona jej postawą, pojawiły się także głosy twierdzące, że gwiazda swoim wpisem... krytykuje te osoby, które dbają o sylwetkę i intensywnie ćwiczą. Aktorka odniosła się do tych zarzutów, pisząc:
„Jeśli ktokolwiek odczytał ten wpis jako krytykę osób aktywnych fizycznie, to było to kompletnie nie zamierzone. Podziwiam ludzi, którzy regularnie trenują, zazdroszczę pani Ewie Chodakowskiej i Annie Lewandowskiej ich sukcesów sportowych.Ten post to taki raczej żart z samej siebie, że mi brakuje niestety takiego samozaparcia. Że wiem, że teraz w modzie jest być cały czas fit, na fit sokach i dietach, ale ja niestety na wakacjach nie jestem w stanie oprzeć się przyjemnościom jedzenia. Chciałam też pokazać, że mam fałdki na brzuchu, tak jak wiele kobiet (mimo ze jestem osoba szczupła)”, pisze gwiazda.
Aktorka otwarcie mówi o swoich niedoskonałościach, chociaż dla wielu nie są one zauważalne. Podziwiamy taką postawę!
