W wywiadzie udzielonym VIVIE! W 2015 roku Katarzyna Bosacka dziennikarka i prezenterka opowiadała: „Mieszkałam trzy lata w Waszyngtonie, z mężem ambasadorem mieszkam od dwóch lat w Ottawie, więc mam porównanie. Wiem, że polska żywność jest świetna. Nie tylko żywność. Gdy mąż w centrum Ottawy oddał garnitury do pralni, usłyszał: "Gdzie pan je kupił?". "W Polsce, są polskiej firmy", odpowiedział. "W życiu tak świetnie skrojonych i uszytych nie widziałem!", krzyknął zachwycony pan. Odkąd wyjechałam po raz pierwszy z kraju, zostałam wielką fanką polskiego jedzenia. Jak się zaczęło psuć, napisałam książkę o zakupach spożywczych, potem dopiero powstał program. Nie znoszę, jak ktoś mówi, że polska kuchnia jest przaśna, pszenno-buraczana. Ona się tak samo zmienia, jak zmienia się nasz kraj. Chłodnik, gęś owsiana, czarny bez, nalewki nie były modne ćwierć wieku temu. Jedliśmy inaczej. Polska kuchnia ma naprawdę wiele do zaoferowania. O tym będzie moja następna książka”.
Katarzyna Bosacka w telewizji
Na ekranie opowiada nam o tym, jak zdrowo jeść i rozsądnie robić zakupy. Zdecydowanie rzadziej Katarzyna Bosacka mówi jednak o swoich bliskich, a szczególnie mężu, z którym niedawno świętowała ważną rocznicę. 23 lata temu para się pobrała! Kim jest ukochany Bosackiej i co dotąd gwiazda TTV o nim mówiła? Mężem dziennikarki jest Marcin Bosacki – dziennikarz, publicysta a także były ambasador RP w Kanadzie. Powszechnie znany w świecie polityki i dyplomacji 49-latek rzadko jest kojarzony ze swoją żoną, ponieważ ich publiczne wspólne wyjścia nie są zbyt częste. Para nie afiszuje się ze swoim uczuciem, ale w domowym zaciszu świętuje wszystkie ważne święta.
Tajemnice pani ambasadorowej
Podczas chatu na Instagramie na viva_magazyn Katarzyna Bosacka opowiadała jak to jest być panią ambasadorową i o tym, jak polską kuchnią podbijała serca zagranicznych dyplomatów.
