Paulina Krupińska uchodzi za jedną z najpiękniejszych Polek. Modelka i prezenterka telewizyjna ma swój charakterystyczny wizerunek, któremu jest wierna od lat. Znana jest też z naturalnej urody - nigdy nie przesadza z makijażem, a włosy nosi również w naturalny sposób. Teraz postanowiła ulepszyć swoją urodę. Nie zdecydowała się jednak na żaden zabieg medycy estetycznej, a na… aparat ortodontyczny!
Paulina Krupińska założyła aparat ortodontyczny
Informacją o tym, że założyła aparat Paulina podzieliła się na swoim profilu na Instagramie:
Kochani wreszcie założyłam aparat 😉 Jakie macie doświadczenie z noszenia aparatu? Przyjmuje wszystkie uwagi i zalecenia.
W pierwszej chwili decyzja o założeniu przez Paulinę aparatu wydaje się dziwna. Zęby Pauliny wydają się być idealnie proste. Dlaczego Krupińska zdecydowała się więc na założenie aparatu? „Po ładnych paru latach założyłam aparat. (…) Zbierałam się do tego i bardzo długo nie mogłam się zdecydować. Założyłam przezroczyste nakładki. Najpierw musiałam usunąć ósemki, bo po prostu nie miałam miejsca, żeby te zęby wyprostować. Dlatego, że ósemki, które miały być „mądrymi zębami”, okazały się bardzo głupie i rosły prostopadle. To spowodowało, że stłoczyły mi się zęby dolne, które ścierały górne zęby….”, wyjaśnia gwiazda.
Podobnie jak wiele osób, które decydują się na założenie aparatu ortodontycznego Paulina nie wie, ile będzie trwało leczenie. Prawdopodobnie więcej niż pół roku, z reguły takie leczenie trwa około 1,5 roku. Kolejnym problemem osób noszących aparat jest… seplenienie. Dla Pauliny, która przecież pracuje na wizji w „Dzień Dobry TVN” to może być poważna przeszkoda. W najbliższym czasie zamierza więc uczyć się mówić z aparatem na zębach.