Czy można produkować auta w sposób zrównoważony? Czy da się to robić w obiegu zamkniętym? Na takie pytania odpowiadają naukowcy z firmy Audi, którzy pracują nad redukcją środowiskowego śladu, jaki pozostawia po sobie produkcja aut.
Co jak dotąd udało się osiągnąć marce Audi? Ekologiczny program "Mission: Zero" już przyniósł wymierne efekty, a do 2035 r. Audi planuje zredukować ilość zużywanej wody o połowę! Obejrzyjcie krótkie wideo podsumowujące proekologiczne działania marki - najważniejsze osiągnięcia programu przytaczamy też poniżej.
Po pierwsze: zielona energia
Coraz więcej zakładów produkcyjnych Audi może pochwalić się korzystaniem z energii odnawialnej. Siedziba w Ingolstadt już teraz w 100 proc. wykorzystuje zieloną energię z hydroelektrowni. Niemiecki oddział może pochwalić się również własną elektrociepłownią (KWKK), dzięki której udało się zredukować emisje gazów cieplarnianych o 17 tys. ton rocznie.
Z kolei zakład w węgierskim Gyor zasilany jest za pomocą podziemnych wód termalnych oraz ogromnych tarasów fotowoltaicznych. Powierzchnia paneli w węgierskiej fabryce Audi to aż... 80tys. m2.
O redukcji śladu węglowego Audi pamięta także na etapie logistyki. Gotowe auta są dystrybuowane w Niemczech za pomocą sieci "zielonych pociągów", zasilanych energią odnawialną z lokalnych źródeł.
Po drugie: woda
Woda pitna staje się coraz bardziej deficytowym surowcem. Dlatego Audi konsekwentnie redukuje jej zużycie. Do 2035 r. litraż ma spaść o połowę, ale już teraz widać spektakularne oszczędności. W Ingolstadt funkcjonuje zbiornik na deszczówkę o pojemności aż 445 tys. m3, a wykorzystana woda jest oczyszczana i ponownie używana w procesie produkcji. Dzięki tym zabiegom niemiecki zakład oszczędza pół miliona metrów sześciennych rocznie!
Z kolei meksykańska fabryka Audi już od 2018 r. w ogóle nie wytwarza wody odpadowej. W Ameryce Środkowej taktyka koncernu polega na regeneracji wód gruntowych za pomocą systemu dołów i intensywnego zalesiania. Posadzono już 100 tys. nowych drzew!
Po trzecie: bioróżnorodność
Zalesianie to globalna taktyka Audi. Każdy oddział sadzi własny las dębowy, a wokół zakładów oraz na dachach powstają łąki, gdzie bioróżnorodność rozwija się samorzutnie. Tereny zielone w Meksyku podlewane są w obiegu zamkniętym - oczyszczoną wodą wykorzystaną w produkcji. Naukowcy z Audi prowadzą też badania nad społecznościami pszczół, kluczowych dla zachowania równowagi w środowisku naturalnym.
Po czwarte: innowacje
Skuteczne działania dla dobra środowiska naturalnego wymagają ciągłego rozwoju i poszukiwania nowych rozwiązań. W Audi kreatywność perfekcyjnie łączy się z technologią. Nowo otwarty flagowy salon w Monachium obfituje w innowacyjne rozwiązania, z których najbardziej imponujące to fasada z materiału opracowanego wspólnie z berlińskim start-upem Made of Air, który potrafi wychwytywać dwutlenek węgla z atmosfery.
Z kolei w Ingolstadt przetestowano nową technologię wytopu aluminium, w której produktem ubocznym jest tlen, a nie dwutlenek węgla. Posłużyła do produkcji nowoczesnych i przyjaznych środowisku alufelg dla modelu Audi e-tron GT.
Dzięki kompleksowym działaniom Audi konsekwentnie dąży do produkcji w obiegu zamkniętym, wykorzystując jednocześnie regionalne różnice dla redukcji środowiskowego śladu (jak węgierskie gorące źródła i zbiorniki retencyjne na wodę w czasie ulewnej pory deszczowej w Meksyku). Bo bycie eko nie powinno być luksusem, tylko standardem.
Materiał powstał z udziałem marki Audi.
