Katarzyna Skrzynecka przez epidemię koronawirusa musiała przez długi czas pozostać w domu. W podobnej sytuacji znalazł się jej mąż Marcin Łopucki. Para spędzała o wiele więcej czasu z dzieckiem, rodziną w zaciszu domowego ogniska. Kasia Skrzynecka bardzo często powtarzała, że uwielbia sprawdzać się w roli mamy, że uwielbia swoje dzieci i wreszcie ma dla nich więcej czasu. Aktorka w wraz z mężem wychowuje córkę, Alikę, która jest do niej bardzo podobna. Pani Katarzyna ma również drugą córkę, która jest dużo starsza od Aliki. Panie razem spędzają czas na wspólnych spacerach. Tak było też w piątek, czym aktorka pochwaliła się w sieci. Kasia Skrzynecka na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcia, na których jej córka pojawia się z oryginalnym makijażem: ma rzęsy z polnych kwiatów. Ten sposób dekorowania oczu w rodzinie jest znany od pokoleń, o czym Skrzynecka poinformowała w opisie:
Takie rzęski z polnych dzwonków nauczyła mnie kiedyś robić moja babcia Basia. Łąkowo, działkowo. Życzymy wszystkim słonecznego weekendu #polska #weekend #nadziałce #polnekwiaty
Pod postem pojawiło się szereg komentarzy. Większość oczywiście pozytywna:
Ale pomysłowo. Córcia to cala mama. Mini kopia mamy.
Uwielbiam Was. Jesteście super naturalni, normalni, niewycudowani.
