Chcesz być eko, ale nie wiesz od czego zacząć? Ważne są nawet małe rzeczy! Postanowiliśmy spytać gwiazdę sieci Ewa Grzelakowską-Kostoglu czyli Red Lipstick Monster, co robi, żeby dbać środowisko! Oto jej #5ZasadEko!
WEGETARIANIZM. Nie jem zwierząt/mięsa. Na dietę wegetariańską przeszłam jako nastolatka wiedziałam, że to słuszna decyzja, choć musiałam mocno wojować z rodziną, ponieważ w tamtych czasach pokutowało jeszcze przeświadczenie, że nie jedząc mięsa jest się niedożywionym. Faktem natomiast jest, że zminimalizowanie spożycia produktów mięsnych eliminuje produkcję CO2 a tym samym hamuje proces katastrofy klimatycznej, która nas czeka.
PŁATKI I PATYCZKI KOSMETYCZNE. Zminimalizowałam zużycie jednorazowych płatków kosmetycznych oraz wymieniłam patyczki higieniczne na takie, które są w pełni biodegradowalne. Żeby zminimalizować liczbę kosmetycznych śmieci, które codziennie produkuję, nie używam już jednorazowych płatków kosmetycznych, wymieniłam je na rękawice do demakijażu wielokrotnego użytku, patyczki z plastikowym elementem wymieniłam na te, które są wykonane z ekologicznej bawełny oraz papieru.
PLASTIKOWE SŁOMKI. Całkowita rezygnacja ze słomek plastikowych. Historia moja ze słomkami jest bardzo ciekawa, nie wyobrażałam sobie bez nich życia. Nagle usłyszałam informację, że słomki szkodzą środowisku i byłam w mega szoku. Wiem teraz, że to złe ponieważ słomki trafiają do rzek i mórz. Teraz mam nawyk, zawsze kiedy zamawiam napój proszę aby był bez słomki lub by słomka była ekologiczna (np. z papieru lub bambusa). Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy, że taka niewinna słomka może tak bardzo szkodzić środowisku, teraz wiem, że każda nasza decyzja ma znaczenie.
ZAKUPY. Codzienne, spożywcze zakupy robię na pobliskich Halach Mirowskich w Warszawie. Dzięki temu kupuje najświeższe warzywa i owoce bezpośrednio od producentów, ekologiczne produkty, ziarna i orzechy najwyższej jakości od bezpośrednich dystrybutorów. Są to produkty ekologiczne, bardzo dobrej jakości, świeże i smaczne. Na zakupy zawsze chodzę z torbą na kółkach do której wszystko wrzucam (nie używam plastikowych jednorazówek).
TAMPONY. Zrezygnowałam z ogólnie dostępnych, mass marketowych produktów do higieny intymnej na rzecz produktów ekologicznych. Tampony z organicznej bawełny, pozbawione toksyn, barwników i syntetycznych dodatków to naprawdę jeden z moich ostatnich super wyborów.
