Był szósty stycznia, gdy Sinead O'Connor prosiła w sieci o pomoc w poszukiwaniach syna. 17-letni Shane uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Niestety kilka dni później odnaleziono jego ciało. Potwierdzono już, że nastolatek odebrał sobie życie. W jego pokoju znaleziono notatki, z których wynika, że miał plan na swój pogrzeb. Rodzice spełnią tę ostatnią wolę.
Sinead O'Connor o pogrzebie syna. Miał kilka życzeń
Dziś w miejscowości Newlands Cross niedaleko Dublina zostanie pochowany 17-letni syn Sinead O'Connor. Wokalistka przekazała na Twitterze, że Shane wybrał przed śmiercią obrządek, w którym chce zostać pożegnany oraz wskazał, kto ma przybyć go pożegnać. Wszystko to zostało zapisane w jego prywatnych notatkach, o których mieli wiedzieć lekarze szpitala psychiatrycznego. Niestety powstanie tego typu listu pożegnalnego puszczono płazem. Jakiś czas później doszło do tragedii.
„Do waszej wiadomości: Shane był hindusem, więc na jego pogrzebie będą obecni tylko jego matka i ojciec. Było to życzenie, które zostawił w notatkach o swoim samobójstwie. Jeśli macie zamiar wysłać cokolwiek do kostnicy w szpitalu Loughlinstown, prosimy o przesłanie kwiatów lub hinduskich przedmiotów", napisała zdruzgotana mama w sieci i dodała, że ciało 17-latka zostanie poddane kremacji.
My beautiful son, Nevi’im Nesta Ali Shane O’Connor, the very light of my life, decided to end his earthly struggle today and is now with God. May he rest in peace and may no one follow his example. My baby. I love you so much. Please be at peace:
— Sinead The 1 And Only (@OhSineady) January 8, 2022
— Sinead The 1 And Only (@OhSineady) January 8, 2022
Sinead O'Connor o śmierci syna. Ma do siebie żal
W innych wiadomościach przekazywanych fanom poprzez Twittera artystka zdradziła, że ma do siebie duży żal. „Jestem głęboko świadoma, że zawiodłam swoje dziecko [...] Ja oraz wszyscy inni, którzy niech na zawsze pozostaną publicznie bezimienni. Wiemy, kim jesteśmy. Zawiedliśmy go”, podkreślała.
Zdradziła też, że jest zbulwersowana tym, jak w szpitalu psychiatrycznym wyglądała opieka nad jej ukochanym dzieckiem. Panował tam duży bałagan. „Zgadnijcie, gdzie mój syn nauczył się, jak robić pętlę, na której się powiesił? Próbował już tydzień temu, a kiedy go zapytałam, to powiedział, że nauczył się na komputerze w szpitalu psychiatrycznym dla dzieci w Linndarze. W momencie, gdy był tam leczony z powodu psychozy”, czytaliśmy w sieci.
Czytaj także: Sinead O'Connor wskazuje winnych śmierci jej syna. Sprawiedliwości chce dochodzić w sądzie
Jeśli i ty zmagasz się z myślami samobójczymi, zadzwoń pod telefon 800702222 do Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym. Tak zostanie Ci udzielona fachowa pomoc. Linia działa całodobowo.