Jedyny biologiczny syn Krzysztofa Krawczyka, Krzysztof Krawczyk junior, zamierza podważyć testament zmarłego ojca i walczyć o spadek. W poniedziałek odbyła się kolejna rozprawa. Mężczyzna toczy spór z macochą, Ewą Krawczyk, według której artysta cały swój majątek przepisał właśnie jej...
Krzysztof Krawczyk junior podważa testament ojca
Krzysztof Krawczyk na krótko przed śmiercią sporządził notatkę, z której według jego żony, Ewy Krawczyk, miało wynikać, że cały jego majątek należy się właśnie jej. W 2002 roku artysta napisał także testament, w którym, jak twierdzi kobieta, również była jedyną spadkobierczynią. Jedyny biologiczny syn artysty, Krzysztof Krawczyk junior, spotkał się więc z macochą w sądzie. Według zapewnień reprezentującej go prawniczki, Moniki Kucwaj-Zarzyckiej, nie podjął jeszcze wtedy decyzji, czy podważy testament ojca. „Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji pana Krzysztofa Krawczyka juniora. Do chwili obecnej nie przedstawiono żadnego innego testamentu spadkodawcy”, mówiła w rozmowie z Faktem kobieta.
W poniedziałek miała miejsce kolejna rozprawa w sądzie w Zgierzu. Syn Krzysztofa Krawczyka zdecydował się podważyć testament artysty, według którego nie dziedziczy nic po zmarłym ojcu. Sąd jeszcze nie podjął decyzji w tej sprawie.
Czytaj też: Ewa Krawczyk chce zastrzec imię i nazwisko męża. Jest sprzeciw syna Krzysztofa Krawczyka
Krzysztof Krawczyk junior, rozprawa sądowa, 20.09.2021, Zgierz
Problemy ze zdrowiem Krzysztofa Krawczyka juniora
48-letni syn popularnego piosenkarza od lat zmaga się z niepełnosprawnością. Problemy zdrowotne Krzysztofa Krawczyka juniora zaczęły się 28 czerwca 1988 roku. Mężczyzna jechał wtedy autem wraz z ojcem i macochą, a w okolicach Bydgoszczy samochód uderzył w drzewo. Wypadek skutkował u niego poważnymi obrażeniami. „Długo nie zdawałem sobie sprawy z tych uszkodzeń, które miałem. Złamania, stłuczenie pnia mózgu, zaniki płatów czołowych, złamania szczęki”, zwierzał się syn artysty w Uwadze.
Krzysztof Krawczyk junior do dziś musi zmagać się z padaczką, której objawy nasilają się w sytuacjach wywołujących w nim stres. Jedną z takich chwil było spotkanie mężczyzny z macochą, Ewą Krawczyk. „Każdy taki stres to dla mnie zagrożenie. Po jednej z rozmów z Ewą Krawczyk, już po śmierci taty, miałem atak padaczki. Teraz też tak może być, ale ta rozprawa jest bardzo ważna dla mojej przyszłości, więc zbieram siły”, opowiedział w rozmowie z Pomponikiem.
Zobacz także: Krzysztof Krawczyk pozostawił dwa testamenty. Pojawiły się nowe informacje w sprawie
Krzysztof Krawczyk junior, rozprawa sądowa, 20.09.2021, Zgierz
