Relacja Harry'ego z Williamem nie należy ostatnio do najłatwiejszych. Książę Sussex oświadczył właśnie, że wyprowadzi się z Londynu i zamieszka w nieco skromniejszej rezydencji w Windsorze. Oficjalnym powodem ma być chęć zapewnienia ukochanej spokoju i ciszy, a także próba życia z dala od medialnego zgiełku, nieoficjalnym - Harry i Meghan chcą wieść życie z dala od Williama i Kate. Teraz na jaw wychodzi, że nie chodzi tylko o złe relacje Kate z Meghan. „Problemem są spięcia między braćmi”, podaje Vanity Fair. Jaka jest prawda?
Harry i William się kłócą. O co?
Po raz pierwszy pisze się o nie najlepszych relacjach księcia Harry'ego i księcia Williama. Dotychczas szczegółowo opisywano relacje Kate z Meghan, które jeśli wierzyć zagranicznym serwisom, mają za sobą nie przepadać. Głośnym echem odbiło się w mediach przede wszystkim oświadczenie pałacu, w którym poinformowano, że Harry i Meghan wyprowadzają się z Pałacu Kensington. Szybko zaczęły pojawiać się plotki, że książęca para Sussex po prostu nie chce mieszkać u boku Williama i jego żony.
Przypomnijmy, że konflikt między księżnymi opisuje się jeszcze od czasów zaręczyn Harry'ego z Meghan. Podobno Kate nie podoba się to, że odkąd Meghan pojawiła się w rodzinie, ta musi dzielić się uwagą mediów. Nie da się nie zauważyć, że księżna Sussex traktowana jest bardziej ulgowo niż Kate przed laty. Choć panie pełnią kompletnie inne funkcje w royal family, to faktycznie pobłażanie Meghan pod kątem podtrzymywania tradycji, może być trudne do zniesienia dla księżnej Cambridge...
Konflikt Harry'ego z Williamem
Nic dziwnego, że przy każdej okazji, konflikt pań powraca na łamy prasy. Tym razem niektórzy dopatrują się jednak problemu gdzie indziej. Według Vanity Fair, na decyzję o wyprowadzce Harry'ego i Meghan z Kensington Royal wpływ miały mieć nie złe relacje między Kate i Meghan, ale konflikt między braćmi! „Kate i Meghan bardzo się od siebie różnią i nie mają wiele wspólnych tematów, ale bardzo starają się, by dobrze się dogadywać. Problemem są spięcia między braćmi”, czytamy na stronie magazynu, którego źródło donosi, że relacje między Harrym i Williamem popsuły się jeszcze przed zeszłorocznymi świętami Bożego Narodzenia.
Prawdopodobnie chodzi o jedno z pierwszych spotkań Meghan z bratem Harry'ego i jego rodziną. Mówi się, że książę Harry ma za złe Williamowi, że ten nie wykazał zbyt dużego entuzjazmu w związku z pojawieniem się Meghan w rodzinie królewskiej.
„Harry miał żal, że nie przywitał jej w rodzinie z należytym szacunkiem i honorami. Powiedział mu o tym i to stało się źródłem napięć. Musiał interweniować książę Karol, który poprosił Williama, by postarał się bardziej. W efekcie książę i księżna Cambridge zaprosili Harry'ego i Meghan do siebie na święta”, podaje Vanity Fair.
To pierwsze takie doniesienia, dotyczące konfliktu między braćmi. Dotychczas dla wielu stanowili przykład zgranego rodzeństwa. Wygląda na to, że nawet w książęcej rodzinie zdarzają się kłótnie. Wciąż pozostaje jednak pytanie, czy domniemany konflikt braci faktycznie ma miejsce, a może jest to tylko wymysł mediów...
