Raz już wygrała walkę z rakiem i odzyskała pełnię sił i chęć do życia. Ewa Lemańska niestety ponownie mierzy się z rakiem. Słynna Maryna z "Janosika" przeszła w życiu wiele cierpienia. Wciąż jest jednak pełna nadziei, a diagnoza nie jest dla niej wyrokiem. Chce walczyć o zdrowie.
Trudne życie Ewy Lemańskiej
W serialu "Janosik" rozkochała w sobie pół Polski. Piękna, kobieca i subtelna uroda sprawiły, że uznawana była za jedną z najbardziej atrakcyjnych aktorek w kraju. Było to dla niej również okno do kariery zagranicznej. Po wyjeździe do USA pracowała jako modelka. Niestety u szczytu popularności, pierwszy raz zdiagnozowano u niej raka. Był rok 1998, a ona świat miała u swych stóp.
Ewa Lemańska, 1973 rok
"Bałam się. Płakałam. Krzyczałam. Myślałam, że umieram. Latałam po całym świecie – konsultowałam się z lekarzami, co najlepiej zrobić. Zdecydowałam się na podwójną mastektomię" – mówiła w jednym z wywiadów.
To nie był koniec tragicznych informacji. Krótko potem usłyszała od lekarzy kolejne druzgocące wieści. Guz mózgu i czerniak w lewej nodze. Nie obeszło się bez amputacji palca. Leczenie, wiara w powrót do zdrowia i determinacja sprawiły, że Ewa Lemańska przez ponad 20 lat cieszyła się zdrowiem, aż do teraz.
Ewa Lemańska ma nawrót choroby nowotworowej
Niedawno aktorka ponownie usłyszała od lekarzy informację, której nie chciała słyszeć już nigdy. Nowotwór. Jakiś czas temu przeszła operację usunięcia nerki. Teraz gotowa jest stoczyć kolejną walkę o swoje zdrowie i życie. Jest pewna, że jej się to uda.
"Wierzę, że znów wygram tę walkę, bo mam bardzo silny organizm. Mam ogromne wsparcie w moich synach: Aleksie i Brianie" - mówiła dla shownews.pl.
Aktorka dzięki synom, ma jeszcze większą motywację do walki. Są jej siłą napędową i prawdziwą dumą. Oboje mieszkają w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracują i budują swoje kariery.
"Mimo że mieszkają w Kalifornii i są bardzo zajęci, bo pracują w branży gier komputerowych, to rozmawiam z nimi raz na tydzień, przez kamerę" – dodała.
Prócz choroby nowotworowej, Lemańska cierpi również na bezsenność, która jest niezwykle męcząca. Powinna teraz jak najwięcej odpoczywać, jednak jej organizm się buntuje.
"Próbowałam już wszystkiego, co możliwe: hipnozy, medytacji, proszków nasennych. Nic mi nie pomaga i moje życie to prawdziwy koszmar" - dodała
Wierzymy, że każdy dzień przybliży aktorkę do zdrowia, a jej pozytywne nastawienie pozwoli jej być silną przez cały okres leczenia. Trzymamy mocno kciuki za dobre wieści.
Ewa Lemańska, Warszawa. 18-23.02.2013
