Jakiś czas temu Andrzej Piaseczny ciężko przeszedł zakażenie koronawirusem. Niedawno zdecydował się ujawnić swoją orientację seksualną. Kilka dni później wokalista pokazał w sieci moment, że się zaszczepił. Teraz musi zmierzyć się z falą nienawiści...
Andrzej Piaseczny: coming out
Andrzej Piaseczny przy okazji promocji swojej nowej płyty 50/50 dokonał coming outu. Po latach domysłów fanów przestał ukrywać, że jest osobą homoseksualną. „Piosenka Miłość jest odważnym utworem. Chociaż co to za odwaga. Na świecie to są normalne rzeczy, w Polsce jeszcze nie do końca. W tej piosence mówię o tym, że każdy rodzaj miłości jest bardzo ważny i dobry. Nie wolno nikogo wykluczać. Najważniejsza jest miłość, a nie to, kto kogo i dlaczego kocha. Niech wszyscy się kochają, jeśli tylko chcą” - powiedział wokalista w rozmowie z Radiem Zet.
Zobacz też: Edyta Górniak skomentowała coming out Andrzeja Piasecznego. Padły mocne słowa
Tak Andrzej Piaseczny pozował dla Vivy! w 2019 roku
Andrzej Piaseczny mierzy się z hejtem
Andrzej Piaseczny aktywnie działa w social mediach. Po jego coming oucie fani zalali go komentarzami na temat odwagi. Odwrotną reakcję wywołało zdjęcie, na którym widać jak piosenkarz przyjmuje szczepionkę na COVID-19. Niektórzy obserwujący dopuścili się publikacji komentarzy pełnych nienawiści. Artysta nagrał filmik, w którym wyjaśnił, jakie zasady będą teraz panowały na jego profilu: „Zwrócono mi uwagę na to, że mój profil na Instagramie był przyjemnym miejscem. Ale po tym jak opublikowałem zdjęcie ze szczepienia, stał się zdecydowanie mniej przyjemny, a temperatura różnego rodzaju sporów przekroczyła granicę przyzwoitości ”– mówił na nagraniu.
Zobacz także: Michał Piróg skomentował coming out Piaska! Nie był oszczędny w słowach
W swoim nagraniu poinformował, że będzie usuwał wszystkie obrażające go komentarze, a osobą, które szerzą nienawiść zablokuje dostęp do swojego konta.
