Ikona polskiej telewizji. Grażyna Torbicka od 1985 roku zachwycała na ekranach telewizorów nie tylko niepowtarzalną urodą, ale również ogromną wiedzą. Przypomnijmy, że przez ponad dwie dekady związana była z Telewizją Polską. W pewnym momencie jednak postanowiła odejść... Po latach o tym wspomniała.
Grażyna Torbicka gorzko z telewizji
Grażyna Torbicka ostatnio udzieliła niezwykle szczerego wywiadu, w którym opowiedziała o kulisach odejścia z TVP. „To było odejście w okolicznościach niezbyt przyjemnych i uważam, że one nie powinny się zdarzyć. Ingerowano bez mojej wiedzy w mój program, który robiłam przez 20 lat. To nie powinno się wydarzyć, więc uznałam, że moja współpraca z Telewizją Polską powinna się wtedy zakończyć i odeszłam", wyznała.
Ta decyzja nie była jednak prosta. Dziennikarka zastanawiała się, czy odejście z telewizji może negatywnie wpłynąć na rozwój jej kariery. „Byłam już wtedy dojrzałą kobietą i można się było zastanawiać: "no dobrze, ale co teraz, gdzie znajdziesz pracę?" , dodawała w rozmowie z Plejadą.
Czas pokazał, że nie było problemu ze znalezieniem pracy. Słynna prezenterka niedługo po opuszczeniu murów budynku na Woronicza skupiła się na festiwalach filmowych. Co więcej, od 2019 roku prowadzi również audycję „Kocham cię kino" w Radiu Zet.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To najsmutniejsze urodziny Doroty Kamińskiej. Tym razem spędziła je bez ukochanego brata
Grażyna Torbicka — kariera
Z Telewizją Publiczną była związana od 1985 roku, gdzie spełniała się jako prowadząca „Kocham kino". Kultowy program przez ponad dwie dekady cieszył się ogromną popularnością. Co więcej, Grażyna Torbicka realizowała się też w „Spotowej niedzieli". Otrzymywała również propozycje konferansjerskie.
CZYTAJ TEŻ: Omenaa Mensah i Rafał Brzoska już zdecydowali. Zakochani biorą drugi ślub!
