Belus (Zdzisław Rychter) to nieuchwytny dla milicji gangster, który jest w trakcie planowania skoku na Dom Towarowy „Sezam”. Aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, Belus najpierw musi sprawdzić swoich towarzyszy. Dzięki temu szybko dowiaduje się, kto z jego ekipy jest kapusiem. Tymczasem dwóch inspektorów Milicji Obywatelskiej: Więcej
Belus (Zdzisław Rychter) to nieuchwytny dla milicji gangster, który jest w trakcie planowania skoku na Dom Towarowy „Sezam”. Aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, Belus najpierw musi sprawdzić swoich towarzyszy. Dzięki temu szybko dowiaduje się, kto z jego ekipy jest kapusiem. Tymczasem dwóch inspektorów Milicji Obywatelskiej: Milde (Jerzy Kulej) i Górny (Jan Szczepański) namawia młodego kryminalistę „Studenta” (Ryszard Faron), by przeniknął do ścisłego grona Belusa i zdobył zaufanie gangstera. Dzięki temu możliwe będzie zastawienie zasadzki na Belusa.
Drugi film fabularny w karierze reżysera słynnego Rejsu Marka Piwowskiego był szczególnie chwalony za precyzyjne przedstawienie półświatka kryminalnego ówczesnej Warszawy i autentyzm scen. Reżyser zdecydował się też na odważny ruch, nie zatrudniając do ról głównych aktorów zawodowych. W postaci twardych inspektorów milicji wcielili się bokserscy mistrzowie Jerzy Kulej i Jan Szczepański. Przepraszam, czy tu biją? otrzymało Nagrodę Główną podczas Festiwalu Filmów Polskich w Gdańsku w 1976 roku.
Powrót z rodzinnego weekendu kończy się tragicznie dla rodziny inżyniera Rafała Skoneckiego (Roman Wilhelmi). Rafał nie jest w stanie uniknąć czołowego zderzenia z samochodem ciężarowym prowadzonym przez pijanego kierowcę. W efekcie giną żona i dzieci inżyniera, a sprawca ucieka z miejsca wypadku, nie próbując pomóc jego ofiarom. Zrozpaczony Więcej
Powrót z rodzinnego weekendu kończy się tragicznie dla rodziny inżyniera Rafała Skoneckiego (Roman Wilhelmi). Rafał nie jest w stanie uniknąć czołowego zderzenia z samochodem ciężarowym prowadzonym przez pijanego kierowcę. W efekcie giną żona i dzieci inżyniera, a sprawca ucieka z miejsca wypadku, nie próbując pomóc jego ofiarom. Zrozpaczony Skonecki najpierw próbuje popełnić samobójstwo, potem postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo i na własną rękę dokonać zemsty na sprawcy jego nieszczęścia. Pomaga mu w tym przyjaciel Marek (Jan Peszek) oraz umiejętności z przeszłości. Rafał w młodości był mistrzem sportów motorowych.
Film polskiego specjalisty od kryminałów Wojciecha Wójcika (m.in. Trójkąt Bermudzki, Karate po polsku, seriale Ekstradycja i Sfora) to rzadki przykład polskiego kina gatunkowego, które w latach 80. ubiegłego wieku nie cieszyło się zbytnią popularnością wśród rodzimych reżyserów. Sensacyjna akcja, zaskakujące zakończenie oraz świetna rola Romana Wilhelmiego to największe atuty filmu Prywatne śledztwo.
Malik (Bogusław Linda) to groźny przestępca, który stale wymyka się kapitanowi Popczykowi (Piotr Machalica). Po kolejnej ucieczce Malika z rąk wymiaru sprawiedliwości, kryminaliście udaje się zdobyć nowe dokumenty i znaleźć schronienie w domu przypadkowo poznanej lekarki Doroty (Anna Romantowska). Przestępca zamierza wyrównać rachunki z Popczykiem Więcej
Malik (Bogusław Linda) to groźny przestępca, który stale wymyka się kapitanowi Popczykowi (Piotr Machalica). Po kolejnej ucieczce Malika z rąk wymiaru sprawiedliwości, kryminaliście udaje się zdobyć nowe dokumenty i znaleźć schronienie w domu przypadkowo poznanej lekarki Doroty (Anna Romantowska). Przestępca zamierza wyrównać rachunki z Popczykiem i podejmuje próbę zabicia milicjanta. Jednocześnie szykuje nową akcję razem z niejakim Donaldem (Marek Barbasiewicz).
Debiut kinowy reżysera Jacka Bromskiego został oparty na autentycznych raportach milicyjnych. Głównym motorem napędowym filmu Zabij mnie, glino jest pojedynek dwóch stojących po przeciwległych stronach prawa adwersarzy: bandyty Malika i stróża prawa Popczyka. Ról świetnie zagranych przez wcielających się w nie Lindę i Machalicę. Siłą filmu Bromskiego jest niejednoznaczność jego bohaterów. Popczyk w niczym nie przypomina pozbawionych wad westernowych szeryfów, z kolei bezwzględny Malik potrafi wzbudzić sympatię u widza. W 1988 roku Zabij mnie glino otrzymał nagrodę za montaż na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.
Druga połowa lat 60. ubiegłego wieku. W Zagłębiu Dąbrowskim z rąk nieznanego sprawcy giną młode kobiety. Aby zapobiec dalszym morderstwom, Milicja Obywatelska powołuje do życia grupę operacyjną, którą dowodzi kapitan Andrzej Jaksa (Wirgiliusz Gryń). Działając pod kryptonimem „Anna”, od imienia pierwszej ofiary mordercy, Jaksa i jego współpracownicy Więcej
Druga połowa lat 60. ubiegłego wieku. W Zagłębiu Dąbrowskim z rąk nieznanego sprawcy giną młode kobiety. Aby zapobiec dalszym morderstwom, Milicja Obywatelska powołuje do życia grupę operacyjną, którą dowodzi kapitan Andrzej Jaksa (Wirgiliusz Gryń). Działając pod kryptonimem „Anna”, od imienia pierwszej ofiary mordercy, Jaksa i jego współpracownicy rozpoczynają szczegółowe śledztwo. Nie przynosi jednak ono żadnych rezultatów. Wkrótce Jaksę zastępuje major Dobija (Leon Niemczyk).
Nakręcony w 1981 roku przez Janusza Kidawę kryminał Anna i wampir opowiada prawdziwą historię polowania na tzw. „Wampira z Zagłębia” Zdzisława Marchwickiego. W filmie zmieniono jednak personalia głównych jej bohaterów. Historia Marchwickiego inspiruje polskich filmowców do dzisiaj, budząc wątpliwości, co do jej rozwiązania. W 2016 roku Maciej Pieprzyca nakręcił oparty na jej motywach film Jestem mordercą. Wcześniej opisał ją w dokumencie pod tym samym tytułem, a także wplótł ją w jeden z odcinków kryminalnego serialu Kryminalni. Scenariusz filmu Anna i wampir został oparty na motywach książki Na tropach zabójcy Tadeusza Wielgolawskiego.
Prokurator Teodor Szacki (Robert Więckiewicz) pozostawia za sobą karierę i Warszawę, by rozpocząć pracę w Sandomierzu. Nie dany mu tu jednak spokój. Wkrótce miastem wstrząsa morderstwo znanej działaczki społecznej. Za sprawą mediów sprawa robi się coraz głośniejsza. Wkrótce mieszkańcy miasta są podzieleni, a wszystko za sprawą Więcej
Prokurator Teodor Szacki (Robert Więckiewicz) pozostawia za sobą karierę i Warszawę, by rozpocząć pracę w Sandomierzu. Nie dany mu tu jednak spokój. Wkrótce miastem wstrząsa morderstwo znanej działaczki społecznej. Za sprawą mediów sprawa robi się coraz głośniejsza. Wkrótce mieszkańcy miasta są podzieleni, a wszystko za sprawą towarzyszących morderstwie relacji polsko-żydowskich oraz historii, jaka rozegrała się tu przed laty. Gdy pojawiają się kolejne ofiary, Szackiemu coraz trudniej będzie dojść do prawdy.
Ekranizacja bestsellerowej powieści Zygmunta Miłoszewskiego będącej drugą częścią trylogii o przygodach cynicznego prokuratora Szackiego, to zarazem drugi film w karierze reżyserskiej Borysa Lankosza. Debiutujący świetnie przyjętym Rewersem Lankosz umiejętnie przeniósł na duży ekran prozę Miłoszewskiego, choć nie brakło zarzutów, że bez znajomości książki ta historia może być zbyt zawiła. Dobra realizacja przywodząca na myśl skandynawskie thrillery oraz świetna obsada (m.in. Więckiewicz, Magdalena Walach, Jerzy Trela, Aleksandra Hamkało) zapewniły Ziarnu prawdy powodzenie. Lankosz kontynuował później swój romans z filmowym kryminałem filmem Ciemno, prawie noc na podstawie powieści Joanny Bator.