Internauci dają upust swoim emocjom pod zdjęciami Olgi Frycz na Instagramie. Aktorka wielokrotnie publikowała w swoich social mediach zdjęcia, na których pozuje choćby bez makijażu, w pełni eksponując swoje piegi. Niestety nie wszyscy potrafią to uszanować. Spora grupa internautów atakuje w sieci aktorkę hejterskimi komentarzami. Jest to o tyle przykre, że aktorka jest w ciąży. Gwiazda odpowiada na hejt.
Ciężarna Olga Frycz zmaga się z hejtem w sieci
Olga Frycz jest atakowana przez internautów. Aktorka od dawna jest aktywna w mediach społecznościowych, na których publikuje rzadko spotykane wśród gwiazd fotografie pełne naturalności. Wielokrotnie pokazuje się bez makijażu, w dresach czy w zwykłej fryzurze, nie takiej wymodelowanej prosto od fryzjera. To właśnie tym zaskarbiła sobie sympatię fanów.
Niestety okazuje się, że jest także spora grupa ludzi, którzy nie potrafią tego uszanować. Pod postami Olgi Frycz na Instagramie pojawiło się wiele komentarzy przepełnionych mową nienawiści. Niektórzy wprost wyśmiewają wizerunek przyszłej mamy, twierdząc że ta będąc w ciąży nie dba o siebie. Negatywne słowa padły także na temat urody gwiazdy.
Olga Frycz nie pozostała obojętna wobec tych komentarzy i postanowiła odpowiedzieć na hejt, który ją spotyka. Tym samym pragnie wesprzeć inne kobiety, które są w podobnej sytuacji.
„Brzydka, gruba, rozczochrana. Takie komentarze przykro jest czytać, zwłaszcza jeśli piszą je kobiety, ale biorę to na klatę i jestem na nie odporna, bo czuję się z tą moją brzydotą bardzo dobrze. I życzę Wam dziewczyny tego samego”, czytamy na Instagramie Frycz. Taką postawę podziwiamy!
