Choć to rola Kingi Zduńskiej w telenoweli M jak miłość zapewniła jej ogólnopolską rozpoznawalność i sympatię widzów, ma również dla Katarzyny Cichopek ciemne strony. Przynajmniej, jeśli chodzi o... wizerunek! Okazuje się, że kontrakt, który 18 lat temu podpisała z produkcją serialu aktorka, zawiera restrykcyjne zapisy, dotyczące jej wyglądu!
Katarzyna Cichopek nie może farbować włosów przez rolę w M jak miłość
Serialowa żona Marcia Mroczka ujawniła w najnowszym wywiadzie, że z uwagi na podpisaną 18 lat temu umowę nie ma prawa zanadto ingerować w swój wizerunek i znacznie go modyfikować.
„Od osiemnastu lat jestem związana kontraktem z serialem M jak miłość, gdzie muszę być konsekwentna w kreowaniu swojej postaci i nie mogę zmieniać radykalnie swojego wizerunku. W związku z powyższym nigdy nie eksperymentowałam z kolorami włosów (...). Ja od zawsze jestem ciemna i to jest też mój znak rozpoznawczy (...)”, wyznała Katarzyna Cichopek w wywiadzie z portalem Party.pl.
Z jednej strony może się wydawać, że takie zapisy są zbyt restrykcyjne, z drugiej oczywistym pozostaje fakt, że widzowie przyzwyczajają się dosyć szybko do wizerunku bohaterów w serialach, dlatego radykalne zmiany nie są z tego punktu widzenia wskazane.
Co ciekawe, sama Katarzyna Cichopek nie żałuje braku możliwości wprowadzania zmian w swoim wyglądzie i wyraża zadowolenie, że widzowie tak bardzo polubili serialową postać, w którą się wciela
