Katarzyna Skrzynecka wróciła już z egzotycznych wakacji, które spędziła z rodziną na Zanzibarze. „Zawsze będę wolała pracując, odkładać na kolejną fascynującą podróż, by zwiedzić z rodziną kolejny zakątek świata, niż kupić sobie markową torebkę za kilka tysięcy monet... każdy pracuje na SWOJE I RODZINY marzenia” pisała pod zdjęciami z urlopu zamieszczanymi na Instagramie. I niemal prosto z samolotu, z naładowanymi słońcem „bateriami”, wróciła na plan programu Twoja twarz brzmi znajomo. To już 17. edycja show, które widzowie Polsatu po prostu uwielbiają. Kasia Skrzynecka na bieżąco relacjonuje, co dzieje się w studio pokazując zdjęcia i filmiki. Na jednym z nich pozuje w zupełnie nowej fryzurze, w której łudząco przypomina... Elizabeth Taylor.
Katarzyna Skrzynecka w grzywce jak Kleopatra
Katarzyna Skrzynecka przyzwyczaiła nas do jednej fryzury – dłuższych włosów z grzywką zaczesywaną na boki w stylu curtain bang. Takie cięcie dawało aktorce duże pole do stylizacji – nosiła włosy rozpuszczone lub efektownie upięte do góry. Zresztą zobaczcie sami:
Teraz jednak Katarzyna Skrzynecka postanowiła radykalnie obciąć włosy. Jej cięcie to klasyczny dłuższy bob z grzywką. W nowej fryzurze wygląda naprawdę świetnie – bardzo stylowo i elegancko. I do złudzenia przypomina... Kleopatrę. Gdyby miała ciemne albo czarne włosy, mogłaby wyglądać jak siostra-bliźniaczka Elizabeth Taylor, gdy ta wcielała się w postać słynnej królowej Egiptu. Tylko spójrzcie!
Nawet makijaż ma podobny! Brakuje tylko mocnego eyelinera...
Jak Wam się podoba Kasia Skrzynecka w takim wydaniu? My jesteśmy na tak!
