Królowa Elżbieta II przeżyła chwile grozy? W święta Bożego Narodzenia do zamku w Windsorze próbował włamać się uzbrojony mężczyzna. Na szczęście, 19-latek został schwytany przez policję. Jak poinformowano, miał przy sobie kuszę. Służby wydały oświadczenie, w którym wyjaśniły, że młody mężczyzna znajduje się po opieką lekarzy.
Królowa Elżbieta II znajdowała się w niebezpieczeństwie? Do zamku próbował włamać się uzbrojony mężczyzna
Ze względu na pandemię i rozprzestrzeniający się wariant wirusa, królowa Elżbieta II wyjątkowo spędzała święta Bożego Narodzenia nie w Sandringham, a na zamku w Windsorze. Towarzyszyli jej książę Karol i księżna Camilla. Nieoczekiwanie do posiadłości próbował wtargnąć młody mężczyzna, który zakłócił spokój rodziny królewskiej.
Zobacz: Wielka Brytania. Królowa Elżbieta II odwołała przedświąteczne spotkanie z rodziną
Intruz dostał się do zamku rankiem 25 grudnia. Udało mu się pokonać metalowe ogrodzenie przy pomocy drabiny sznurowej. Po kilku minutach został zatrzymany przez służby. „Aresztowano mężczyznę pod zarzutem naruszenia lub wtargnięcia na chroniony teren oraz posiadania broni zaczepnej. Obecnie pozostaje w areszcie", podała policja w oświadczeniu.
Poinformowano także, że nie był to atak terrorystyczny. Włamywacz, który próbował wkroczyć do królewskich apartamentów, ma 19 lat i pochodzi z Southampton. Podczas przeszukania, znaleziono u niego kuszę… W niedzielę specjaliści ocenili jego stan psychiczny.
„Mężczyzna został zatrzymany i przeszedł ocenę stanu zdrowia psychicznego, obecnie pozostaje pod opieką personelu medycznego”, dodano.
Na szczęście królowej Elżbiecie II nic nie zagraża. Jednak w związku z zaistniałą sytuacją zwiększono środki bezpieczeństwa na zamku.
Źródło; TVN24, Daily Mail, Polsat News
Zobacz też: Bożonarodzeniowe orędzie królowej Elżbiety II. Poruszająco wspomniała księcia Filipa
Zamek w Windsorze
