Gwiazdy po stronie kobiet, Rusin, Cielecka, Rubik, VIVA!
Fot. . ALDONA KARCZMARCZYK/VAN DORSEN ARTISTS/MARCIN KEMPSKI/I LIKE PHOTO
O TYM SIĘ MÓWI

Rusin, Rubik, Cielecka... Gwiazdy zabierają głos po decyzji Trybunału Konstytucyjnego

,,Chcesz czy nie, umrzesz czy nie, będziesz wyć z bólu i miotać się z cierpienia"

Redakcja VIVA! 22 października 2020 20:10
Gwiazdy po stronie kobiet, Rusin, Cielecka, Rubik, VIVA!
Fot. . ALDONA KARCZMARCZYK/VAN DORSEN ARTISTS/MARCIN KEMPSKI/I LIKE PHOTO

Trybunał Konstytucyjny  22 października orzekł, że aborcja z powodu przesłanki embriopatologicznej jest niezgodna z konstytucją. Wyrok ogłosiła jego prezes, Julia Przyłębska. Ta decyzja wywołała prawdziwą burzę w mediach społecznościowych. Głos w obronie prawa kobiet zabrały m.in.: Kinga Rusin, Anja Rubik, Magdalena Cielecka, Agata Młynarska czy Zofia Ślotała.  

Gwiazdy na temat decyzji Trybunału Konstytucyjnego

Kinga Rusin, Anja Rubik, Anna Skura, Agata Młynarska, Agnieszka Woźniak-Starak i wiele innych gwiazd polskiego show-biznesu zabrało głos w tej sprawie. Nie kryją swojego oburzenia w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego, który uznał  dokonywanie aborcji ze względu na ciężkie i trwałe wady płodu za niezgodne z konstytucją.  Nie zabrakło mocnych wpisów i osobistych historii. 

,,Chcesz czy nie, umrzesz czy nie, będziesz wyć z bólu i miotać się z cierpienia - nieważne! MASZ RODZIĆ! Martwe, pozbawione organów, zdeformowane - MASZ RODZIĆ - bo tak chce fundamentalistyczna władza! To „prawo”, o którym wypowiada się bezprawny Trybunał Konstytucyjny jest nożem wbijanym w serce i macice tych najbiedniejszych kobiet, których nie będzie stać na legalną aborcję zagranicą. Biedne, zrozpaczone i zdesperowane będą ofiarami podziemia aborcyjnego rodem z trzeciego świata! To mógł wymyślić tylko skrajny cynik, człowiek niespełna rozumu albo patologiczny sadysta", napisała na Instagramie Kinga Rusin.

,,) i się stało ....to wyrok na Polki i Polskie rodziny. Polska 2020 .. Prawo ingeruje w najbardziej prywatne decyzje życiowe obywateli! To prawo w szczególności uderzy w najuboższe kobiety i rodziny w Polsce!!! Propagandowy cel zostanie osiągnięty - oficjalne statystyki aborcji spadną. Ale aborcje będą odbywały się nadal, tylko w większym strachu, osamotnieniu i często w nieodpowiednich warunkach, które mogą zagrażać życiu kobiety", dodała Anja Rubik. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

(ENG below ) i się stało ....to wyrok na Polki i Polskie rodziny. Polska 2020 .. Prawo ingeruje w najbardziej prywatne decyzje życiowe obywateli! To prawo w szczególności uderzy w najuboższe kobiety i rodziny w Polsce!!! Propagandowy cel zostanie osiągnięty - oficjalne statystyki aborcji spadną. Ale aborcje będą odbywały się nadal, tylko w większym strachu, osamotnieniu i często w nieodpowiednich warunkach, które mogą zagrażać życiu kobiety. (ENG👇) and it happened .... Poland 2020 .. The law interferes in the most private life decisions of its citizens! The Tribunal just issued a sentence preventing the termination of a pregnancy in the case of fatal and irreversible fetal defects, such as the lack of internal organs, severe deformations of the spine or brain, or when the fetus has no chance of life. This law will particularly impact the poorest women and families in Poland. The propaganda’s goal will be achieved - official abortion statistics will fall. But abortions will still take place, only in greater fear, loneliness, and often in terrible conditions.

Post udostępniony przez Anja Rubik (@anja_rubik)

,,Kocham wolność, ludzi, staram się szanować różnice światopoglądowe, ale nigdy nie zrozumiem ingerowania w czyjeś ciało i podejmowania decyzji o czyimś życiu za kogoś. (...) Nie zgadzam się z tym co dzisiaj się wydarzyło. Jako kobieta, mama, człowiek kochający ludzi, życie i wolność decydowania o sobie.
 Przeraża mnie, że żyjemy w Państwie, gdzie w XXI wieku kobieta jest inkubatorem. Kochajmy się i szanujmy", napisała Anna Skura. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Kocham wolność, ludzi, staram się szanować różnice światopoglądowe, ale nigdy nie zrozumiem ingerowania w czyjeś ciało i podejmowania decyzji o czyimś życiu za kogoś. . Trybunał Konstytucyjny zakazał dzisiaj aborcji ze względu na nieuleczalne wady płodu. Tysiące kobiet zostały w tym momencie skazane na ciąże, w których będą zastanawiać się czy ich dziecko przeżyje, jak będzie wyglądało po porodzie i w wielu przypadkach, w jakim czasie od porodu umrze. Czy chciałabym nosić i urodzić dziecko z bezmózgowiem czy inną śmiertelna wadą genetyczną? Kiedyś, przed tym jak sama byłam w ciąży, bez wahania powiedziałabym nie. Jednak NIGDY naprawdę nigdy nie wiemy, jak byśmy postąpiły dopóki same się nie znajdziemy w takiej sytuacji. Będąc w ciąży oczywiście, że przymykały mi przez głowę najgorsze myśli, a gdyby to ja... I co wtedy? Nie umiałam odpowiedzieć na to pytanie. Nosząc sama malutkiego człowieka w środku, którego każdego dnia kocha się jeszcze bardziej ta odpowiedź już nie jest taka prosta. Cieszę się, z całego serca dziękuje losowi,że nigdy w swoim życiu nie musiałam stać przed takim wyborem. No właśnie wyborem, bo uważam, że każda Kobieta powinna mieć do tego prawo. Nie wyobrażalną torturą dla ludzkiego umysłu, jak i serca musi być robienie czegoś wbrew swojej woli i przechodzenie przez tak traumatyczne momenty, jak narodziny dziecka skazanego na śmierć od pierwszych swoich chwil. . Nie zgadzam się z tym co dzisiaj się wydarzyło. Jako kobieta, mama, człowiek kochający ludzi, życie i wolność decydowania o sobie. . Przeraża mnie, że żyjemy w Państwie, gdzie w XXI wieku kobieta jest inkubatorem. Kochajmy się i szanujmy ~ Ania #UrodziszBoJaTakMowie #PowiedzKomus PS. Jeżeli potrzebujecie pomocy to znajdziecie ja na stronie www.aborcjabezgranic.pl lub pod numerem telefonu +48 22 29 22 597 ❌PROSZĘ UDOSTĘPNIJ TO DALEJ ❌ ❌Kliknij 2 x W ZDJĘCIE, ŻEBY TE INFORMACJE MIAŁY WIĘKSZY ZASIĘG ❌

Post udostępniony przez Anna Skura | Travel & BALI (@whatannawears)

,,Stało się. Są u władzy. Zrobili to! Jest to straszne! Kiedyś to się skończy. To piekło kobiet. Dziewczyny bądźmy dla siebie wsparciem, nie oceniajmy, nie mądralujmy. Pomagajmy tym, które są bezradne.Wiemy świetnie, czujemy to doskonale, że mamy prawo do samostanowienia, własnych decyzji, że jesteśmy równe. Ale nie wszystkim to się podoba. Bo kobiety to dzika siła.Biegniemy z wilkami, cały czas. Aż dobiegniemy! ", podkreśliła Agata Młynarska. 

Magdalena Cielecka zamieściła na swoim Instagramie wymowną grafikę: 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

🌑 #powiedzkomuś #piekłokobiet

Post udostępniony przez magda c (@cielecka_magda.official)

,,Co czuję? Smutek. Przede wszystkim SMUTEK. Że to mężczyźni decydują o nas, kobietach. Że zabrakło empatii, zrozumienia, wrażliwości. Że cierpienie kobiet nie ma znaczenia. Że nasze ciała są traktowane przedmiotowo. Karma wraca, panowie! ", napisała Beata Sadowska. 

,,To zdjęcie powstało na dzień przed przyjściem na świat mojego syna. Nie jest najlepsze jakościowo, ale nie planowałam, że kiedykolwiek, czymś tak bardzo dla mnie intymnym, będę się dzielić. Dosyć późno zaszłam w ciążę. W wieku 38 lat. Tak potoczyło mi się życie. Ciąża przebiegła podręcznikowo, a ja urodziłam ZDROWEGO chłopca. Dlaczego to piszę? Bo miałam cudowną opiekę lekarską (w tym wszystkie możliwe badania i testy prenatalne), ale przede wszystkim cholernie dużo szczęścia. Niestety nie wszystkim kobietom jest ono dane. Wiem jedno - gdybym miała zajść w ciążę teraz, zżarłby mnie strach i najpewniej nigdy bym się na nią nie zdecydowała. Myślę o piekle i ogromnej tragedii czekających teraz na wiele kobiet. Jest mi tak strasznie przykro. I czuję się tak bardzo bezsilna. Licząc na resztki jakiejś ludzkiej empatii u osób, które są za to odpowiedzialne, zacytuję wypowiedź wybitnego polskiego neantologa Riada Haidara: 98% aborcji w Polsce wykonywano w związku ze stwierdzeniem ciężkich i nieodwracalnych wad płodu, które były poważnym zagrożeniem dla kobiet w ciąży. Od dziś takiej aborcji wykonać nie można. Trybunał Konstytucyjny zabrał kobietom prawo decyzji. To wyrok polityczny przeciwko kobietom", napisała w poruszającym wpisie Magdalena Boczarska.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

To zdjęcie powstało na dzień przed przyjściem na świat mojego syna. Nie jest najlepsze jakościowo, ale nie planowałam, że kiedykolwiek, czymś tak bardzo dla mnie intymnym, będę się dzielić. Dosyć późno zaszłam w ciążę. W wieku 38 lat. Tak potoczyło mi się życie. Ciąża przebiegła podręcznikowo, a ja urodziłam ZDROWEGO chłopca. Dlaczego to piszę? Bo miałam cudowną opiekę lekarską (w tym wszystkie możliwe badania i testy prenatalne), ale przede wszystkim cholernie dużo szczęścia. Niestety nie wszystkim kobietom jest ono dane. Wiem jedno - gdybym miała zajść w ciążę teraz, zżarłby mnie strach i najpewniej nigdy bym się na nią nie zdecydowała. Myślę o piekle i ogromnej tragedii czekających teraz na wiele kobiet. Jest mi tak strasznie przykro. I czuję się tak bardzo bezsilna. Licząc na resztki jakiejś ludzkiej empatii u osób, które są za to odpowiedzialne, zacytuję wypowiedź wybitnego polskiego neantologa Riada Haidara: 98% aborcji w Polsce wykonywano w związku ze stwierdzeniem ciężkich i nieodwracalnych wad płodu, które były poważnym zagrożeniem dla kobiet w ciąży. Od dziś takiej aborcji wykonać nie można. Trybunał Konstytucyjny zabrał kobietom prawo decyzji. To wyrok polityczny przeciwko kobietom.

Post udostępniony przez Magdalena Boczarska (@magda_boczarska)

,,22/10/2020 zapamiętajcie tę datę, bo przejdzie do historii. Dzień w którym fundamentalistyczna władza wypowiedziała kobietom wojnę nuklearną. Wierzę jednak głęboko w to, że to również dzień, w którym kobiety odwzajemnią się wypowiedzeniem wojny opresyjnej władzy.Zakaz aborcji i kara więzienia za jej złamanie w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad płodu stały się w Polsce XXI wieku faktem. Rządzący skazali kobiety na tortury. Od dziś Polki będą zmuszane do rodzenia dzieci skazanych na śmierć, a potem do przyglądania się ich cierpieniom i trwającej, niekiedy tygodniami, agonii. Dzieci bez mózgów, czaszek, organów wewnętrznych, których jedynym powodem przyjścia na świat jest polityczny kaprys prezesa rządzącej partii. Tak zapowiadał przed laty:  “chcemy by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię”", pisze Hanna Lis. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

22/10/2020 zapamiętajcie tę datę, bo przejdzie do historii. Dzień w którym fundamentalistyczna władza wypowiedziała kobietom wojnę nuklearną. Wierzę jednak głęboko w to, że to również dzień, w którym kobiety odwzajemnią się wypowiedzeniem wojny opresyjnej władzy.Zakaz aborcji i kara więzienia za jej złamanie w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad płodu stały się w Polsce XXI wieku faktem. Rządzący skazali kobiety na tortury. Od dziś Polki będą zmuszane do rodzenia dzieci skazanych na śmierć, a potem do przyglądania się ich cierpieniom i trwającej, niekiedy tygodniami, agonii. Dzieci bez mózgów, czaszek, organów wewnętrznych, których jedynym powodem przyjścia na świat jest polityczny kaprys prezesa rządzącej partii. Tak zapowiadał przed laty: “chcemy by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię”. To jednak nie prezes PiS będzie patrzeć na powolne umieranie dzieci. Nie on będzie je chrzcił i chował na cmentarzu. Nie jego dotknie depresja, nie on odbierze sobie życie, jak kobieta o której pisałam wczoraj. Przez 5 lat rządów pan Kaczyński i jego partia nie zdobyli się na odwagę, by ustawę zakazującą aborcji z powodu ciężkich i nieodwracalnych wad płodu przegłosować w Sejmie. Za bardzo bali się gniewu kobiet. Słusznie. Dziś tchórze załatwili sprawę rękoma dyspozycyjnych pseudo-sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy będąc wybrani niezgodnie z prawem, nie mają prawa orzekać w żadnej sprawie. A tym bardziej w sprawie życia i śmierci. Nie łudźcie się, że chodzi tu o “ochronę dzieci nienarodzonych”. Dlaczego dziś, a nie przez ostatnich lat ten bestialski zakaz? Bo trzeba kolejną wojną ideologiczną przykryć skrajną nieodpowiedzialność i indolencję władzy w starciu z pandemią. Znikające respiratory, trefne maseczki i całkowite nieprzygotowanie rządzących do 2. fali #COVID, 12 000 zakażeń i 168 zgonów dziennie, o to chodzi. Przyklaskuje temu prezydent Duda, wyrażając zadowolenie z orzeczenia pseudo-TK. Władza bestialsko rzuciła kobietom rękawicę. Wierzę, że ją podejmiemy. A oni na zawsze zapamietają ten dzień.#strajkkobiet 🖤

Post udostępniony przez Hanna Lis (@hanna_lis)

,,Cholernie mi przykro że nikt nie pytał Was o zdanie !", napisał Michał Szpak.

Cholernie mi przykro że nikt nie pytał Was o zdanie !

Opublikowany przez Michała Szpaka Czwartek, 22 października 2020

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.