Agata Młynarska z synami, VIVA! nr 11, maj 2019
Fot. Krzysztof Opaliński
O TYM SIĘ MÓWI

Starszy syn Agaty Młynarskiej skończył 39 lat! „Dziękuję, że wybrałeś mnie na swoją mamę”, napisała...

Pasja stała się jego sposobem na życie

Olga Figaszewska 30 czerwca 2024 07:02
Agata Młynarska z synami, VIVA! nr 11, maj 2019
Fot. Krzysztof Opaliński

Porzucił karierę w dyplomacji i poświęcił się swojej największej pasji. Stanisław Kieniewicz trzyma się z dala od show-biznesu i kroczy własną ścieżką. Od czasu do czasu dumna mama dzieli się z fanami ich wspólnymi zdjęciami — a z racji jego 39. urodzin miała ku temu doskonałą okazję! Internautów rozczuliła właśnie cała seria  ujęć ze Stanisławem w roli głównej... 

Stanisław Kieniewicz – kim jest starszy syn Agaty Młynarskiej?

Agata Młynarska doczekała się dwóch synów. Stanisław i Tadeusz są owocem małżeństwa gwiazdy z Leszkiem Kieniewiczem. Dziennikarka jest też mamą dwóch przybranych córek Sylwii i Alicji. Z dziećmi łączy ją silna więź. Każde z nich obrało już własną drogę i buduje szczęśliwe rodziny, napawając dumą Agatę Młynarską.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie żyje mama Moniki Richardson. Dziennikarka przekazała druzgocące wieści

Stanisław Kieniewicz przyszedł na świat w 1985 roku. Zawsze trzymał się z dala od show-biznesu.  Nie ma potrzeby pokazywania się publicznie. Kilka lat temu w rozmowie z VIVĄ! wyznał, że udział w sesji zdjęciowej z mamą i bratem to sytuacja niecodzienna i zdecydował się odstępstwo od reguły. To dla nich piękna pamiątka. „Nie czułem, żeby to było moje miejsce. Ale też nie chciałem zwracać na siebie uwagi. Nie było dla mnie logicznego wytłumaczenia, dlaczego mam się pchać przed obiektyw, skoro w sumie jestem tylko synem Agaty Młynarskiej”, zdradził Stanisław Kieniewicz.

Agata Młynarska z synami, VIVA! nr 11, maj 2019
Fot. Krzysztof Opaliński

Stanisław Kieniewicz w sesji VIVY!

Agata Młynarska z synami, Stanisław i Tadeusz Kieniewicz, VIVA! nr 11, maj 2019
Fot. Krzysztof Opaliński

Stanisław i Tadeusz Kieniewicz, VIVA! nr 11, maj 2019

Syn dziennikarki jest dziś dumnym mężem i tatą córeczek: Julii i Klary. Studiował psychologię, ale był związany ze światem polityki. Pracował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie zasiadał na stanowisku eksperta ds. protokołu dyplomatycznego. To nie był jego świat. Wybrał swoją pasję i został instruktorem wspinaczki i jest popularyzatorem tego sportu.

„Pochodzę z rodziny, gdzie z jednej strony była bardzo duża artystyczna tradycja, z drugiej, od strony taty, miałem rodzinę historyków. I wspinanie okazało się takim fajnym schronieniem od tych dwóch wpływów. Ukrywałem się w skałach, systematycznie wyjeżdżałem, żeby się wspinać. To jest bardzo holistyczny sposób na życie. Trzeba pracować nad całym ciałem i psychiką, budować doświadczenie. To jest bardzo trudna i wymagająca droga", opowiadał kilka lat temu w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”.

ZOBACZ TAKŻE: Magda Gessler o dzieciach: „Nie byłam perfekcyjną matką, nie chodziłam na wywiadówki”

Stanisław Kieniewicz nagrywa podcasty i jest członkiem redakcji portalu o górach i wspinaniu. Agata Młynarska jest dumna z syna. Każdego dnia docenia jego obecność w swoim życiu. Patrzy z podziwem na relację, którą zbudował z córkami. „Wyrósł na wspaniałego, dobrego, uczciwego, mądrego człowieka z ogromną pasją. Definiuje go ojcostwo. Patrząc na czułość, zaangażowanie i oddanie Stasia jako ojca, myślę sobie, że fajnie mają jego córki. […] Wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. Życzę mu siły w drodze na górskie i życiowe szczyty. I dziękuję moim synom, że wybrali mnie na swoją mamę", pisała dziennikarka w jednym z urodzinowych postów.

Agata Młynarska poruszająco o synu, Stanisławie

Agata Młynarska podkreślała też, że jej starsza pociecha jest siłą spokoju, konsekwencji i bezgranicznej miłości do rodziny. Co imponuje jej w Stanisławie? „Determinacja, skromność, dystans, poczucie humoru, wierność i prawość. Kiedy pojawił się na świecie w mrocznych latach 80tych, miałam 20 lat i myślałam, że jego dorosłość to abstrakcja. Mnie samej było do niej daleko. Dziś razem jesteśmy dorośli i powiem Wam, że to super rzecz! I to, że razem! To właśnie ma największą wartość. Nie mamy wiele takich wspólnych chwil, każde z nas ma swoje życie. Szanujemy swoją odrębność i pielęgnujemy wspólne chwile razem. Świętość w kalendarzu”, dodawała w innym wpisie.

Niektórzy uważają, że starszy syn dziennikarki odziedziczył urodę po dziadku. Na to samo zwróciła uwagę jego mama, publikując w przeszłości czas temu zdjęcie, na którym syn pozuje na tle plakatu z wizerunkiem Wojciecha Młynarskiego. „Wnuk i Dziadek. Podobieństwo jest czy tylko ja to widzę? #gienaniewydłubiesz”, napisała. I trudno się nie zgodzić z tym spostrzeżeniem.

Równo rok temu pojawił się pretekst do opublikowania kolejnej serii pięknych ujęć. Archiwalne zdjęcia Stanisława podbiły serca internautów — podobnie jak życzenia urodzinowe z okazji jego 38. urodzin. Agata Młynarska nie szczędziła dorosłemu synowi słów pełnych miłości i podziwu! "29 czerwca 1985 roku urodził się „profesor Gruszka” (uderzające podobieństwo), czyli Staś. Dziś kończy 38 lat. Był pierwszy ze wszystkimi tego faktu konsekwencjami. Wiem, że nie było nam łatwo. Sama jeszcze wtedy byłam dzieckiem. Miałam 20 lat. Dziś Staś powiedział – Mamo, kiedy ty kończyłaś 38 lat, jak ja dziś, ja miałem już 18 lat. No nie da się ukryć, tak wynika z matematyki. W jego głosie usłyszałam coś zbliżonego do niedowierzania i podziwu. Tak, sama w to nie mogę uwierzyć, że Stanisław, Stasinek, Stachulec, Staś, Staślulek zbliża się powoli do 40 dziechy" — czytaliśmy na Instagramie dziennikarki.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ:  Zachwyciła widzów i została nową Miss Polonią. Kilka godzin później ujawniła rodzinny sekret. Za Mają Klajdą pierwszy taki telewizyjny wywiad

39. urodziny Stanisława Kieniewicza

Z kolei wczoraj Agata Młynarska zamieściła na swoim profilu instagramowym kolejne piękne słowa pod adresem syna. Tym razem skończył 39 lat. "29 czerwca 1985 roku urodził się Staś. Stanisław Antoni Kieniewicz. Byłam najszczęśliwsza na świecie, bo zaszczycił nas swoją obecnością niepowtarzalny człowiek.
Dla nas obojga był to trudny debiut. Miałam 20 lat, ale to właśnie Staś nauczył mnie bycia mamą. Czy to możliwe, że dziś kończy 39 lat??? Kiedy to się stało? Kiedy to przeleciało?", zastanawiała się głośno.

"Teraz, kiedy wiem, że mocno stoi na ziemi, a nawet wisi 😜, realizuje swoje życiowe plany, jest szczęśliwy! Życzę Ci Synku, żeby Twoja pasja, pracowitość, dobroć, uczciwość, lojalność, skromność, zawsze były mocną kartą, którą grasz w życiu. Jesteś fantastycznym mężem i ojcem. Jestem dumna z Ciebie i tego, co stworzyłeś, co osiągnąłeś, co robisz. Dziękuję, że wybrałeś mnie na swoją mamę. Ciesz się wesołym „życiem staruszka” 😜 i pamiętaj, że pomidorowa zawsze czeka❤️", zakończyła wzruszająco i pokazała kilka zdjęć z synem.

Życzymy zatem wszystkiego, co najpiękniejsze!  

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

„Miałem szczęście do kobiet”… Jerzy Stuhr o mamie i babci w ostatnim wywiadzie dla VIVY.pl

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA SKRZYNECKA I MARCIN ŁOPUCKI o tym, jak przez 15 lat budowali związek, w który weszli z bagażem doświadczeń. JERZY STUHR: odszedł legendarny polski aktor. Jaki był na scenie i poza nią? PAT BOGUSŁAWSKI święci triumfy jako reżyser ruchu na pokazach mody światowych projektantów. HALINA FRĄCKOWIAK: charyzmatyczna piosenkarka niezwykle szczerze opowiada o 60 latach kariery.