W sobotę miał odbyć się specjalny pokaz filmu Krzysztofa Zanussiego - „Morderstwo w Catamount” w marach festiwalu Script Fiesta. Słynny reżyser miał pojawić się na wyjątkowym wydarzeniu, ale okazuje się, że nie dotarł na miejsce. Wszystko przez problemy zdrowotne. Krzysztof Zanussi uległ wypadkowi i musiał przejść nagłą operację.
Krzysztof Zanussi nie pojawił się na festiwalu
Kino jest całym jego światem. Krzysztof Zanussi należy do grona wybitnych polskich reżyserów, a jego twórczość jest ceniona także poza granicami kraju. Debiutował filmem „Struktura kryształu” w 1969 roku. Potem zachwycił takimi produkcjami, jak: "Życie rodzinne", "Iluminacja", "Barwy ochronne", "Rok spokojnego słońca", "Cwał".
W sobotę, 20 kwietnia artysta miał wziąć udział w specjalnym wydarzeniu – 12. edycji festiwalu „Script fiesta” w kinie Elektronik. Zgromadzeni mieli okazję obejrzeć film Krzysztofa Zanussiego - „Morderstwo w Catamount”, a wszystko z okazji 50. rocznicy premiery jego dzieła. "Jednym z najważniejszych wydarzeń festiwalu będzie projekcja jedynego hollywoodzkiego filmu Krzysztofa Zanussiego 'Morderstwo w Catamout'. Ta amerykańsko-niemiecka produkcja z 1974 roku to jeden z najbardziej zaskakujących filmów w dorobku reżysera, który rzadko korzysta w swojej twórczości ze sztafażu kina gatunkowego", zapowiadali organizatorzy.
Czytaj też: Krzysztof Zanussi – biografia i najważniejsze filmy reżysera nurtu Młodej Kultury i kina moralnego niepokoju
Krzysztof Zanussi musiał przejść nagłą operację
Po pokazie miało odbyć się specjalne spotkanie, masterclass z reżyserem, na którym zebrani mogliby porozmawiać o świecie kinematografii z jego cenionym przedstawicielem. Do tego nie doszło. Producentka Irena Strzałkowska poinformowała gości, że reżyser nie dotrze na wydarzenie z powodu nagłego zdarzenia. Krzysztof Zanussi miał wypadek i jest po operacji.
Portal WP, powołując się na swoje źródło, informuje, że reżyser miał krwiaka, który pojawił się po uderzeniu w głowę. Artysta musiał przejść nagłą operację i dochodzi do sił. "Nasze źródło podało, że reżyser uderzył się w głowę, w wyniku czego wystąpił krwiak, który wymagał operacji. W piątek się wybudził, jest przytomny", przekazała Wirturalna Polska.
Życzymy dużo zdrowia!
Sprawdź też: Gołda Tencer, dyrektorka Teatru Żydowskiego: „Robię wszystko, by ocalić pamięć. Boję się o przyszłość przeszłości”
