O ciąży księżnej Meghan wiadomo dopiero od tygodnia, lecz jest to jeden z częściej poruszanych w mediach tematów. Przyszli rodzice nie mogą doczekać się narodzin pierwszego dziecka. Oboje promienieją szczęściem, co widać na ich zdjęciach z podróży do Australii. Gratulacje spływają do nich z całego świata. Razem z Meghan i Harrym cieszy się mama księżnej, Doria Ragland. Ciążę skomentowała też jej siostra, z którą pozostaje w konflikcie. Jednak dopiero teraz głos zabrał jej ojciec.
Ojciec Meghan Markle o ciąży córki
Relacje księżnej Meghan i jej ojca nie należą do udanych. Szczególnie ostatni rok sprawił, że rodzina wcale nie utrzymuje kontaktów. Tuż po ogłoszeniu jej zaręczyn z księciem Harrym, Thomas Markle zaczął chętnie udzielać wywiadów, w których niepochlebnie wyrażał się na temat córki. Umawiał się także z paparazzi na „ustawione” sesje zdjęciowe. Doprowadził do tego, że nie został nawet zaproszony na ślub córki, chociaż oficjalnie jego nieobecność tłumaczono złym stanem zdrowia.
Okazuje się, że także o ciąży nie został poinformowany osobiście, lecz dowiedział się o niej jak większość świata, z mediów. „Stałem w korku, czekając na przekroczenie granicy, kiedy usłyszałem informację o dziecku w radiu samochodowym. Pierwszą rzeczą, o której pomyślałem, był moment, kiedy 37 lat temu trzymałem w ramionach Meghan jako noworodka. Pomyślałem Moje dziecko ma dziecko. Poczułem się dumny”, powiedział w rozmowie z Daily Mail.
Mimo niełatwych relacji rodzinnych, przyszły dziadek jest bardzo wzruszony i nie może doczekać się narodzin wnuka. „W tym momencie przepełniała mnie radość i miłość do mojej pięknej córki i mojego zięcia. Nowe dziecko jest błogosławieństwem i nie mogę się doczekać zobaczenia małej Meghan lub małego Harry’ego”, mówił. Nie wiadomo jednak, czy będzie miał okazję poznać go osobiście.
