Ostatni odcinek Top model dostarczył widzom podwójnych emocji. Wszystko dlatego, że z programu odpadła nie jedna, a dwie osoby. Z show pożegnała się Magdalena Karwacka, która najgorzej poradziła sobie z zadaniami, a także Nikola Furman, która sama podjęła decyzję o rezygnacji z dalszej gry. 16-latka miała dwa powody, by opuścić program.
Nikola Furman o chorobie siostry
Widzowie oglądający show dowiedzieli się z niego tylko o tym, że modelka pochodząca z Rzeszowa sama gorzej poczuła się podczas panelu jurorskiego. Oficjalnym powodem, przez który odeszła z programu, był jej zły stan zdrowia. Dopiero kilka dni po emisji odcinka, Nikola Furman przyznała, że była też druga przyczyna. To choroba nowotworowa jej trzyletniej siostry. Amelka cierpi na mięsaka tkanki łącznej.
Dzielna 16-latka chce pomóc siostrze najmocniej jak może, dlatego wraz z fundacją założyła zbiórkę pieniędzy. „Wraz z fundacją TipTop rozpoczynamy akcję Ratujemy Amelkę. Bardzo Was proszę o udostępnienia linka do zbiorki i wsparcie naszej walki o moją siostrzyczką Amelkę.”, napisała Nikola Furman na Instagramie. Z kolei na stronie zbiórki możemy przeczytać więcej o chorobie dziewczynki. „U Amelki został zdiagnozowany nowotwór złośliwy ogromnych rozmiarów – 13cm x 8cm – zadziwiające jak w tym małym brzuszku zmieścił się taki potwór. Wcześniej niejednokrotnie byliśmy u lekarzy i w szpitalach z bólem brzucha i zawsze odsyłano nas z kwitkiem tłumacząc, że to tylko zapalenie pęcherza. Gdybyśmy wcześniej wiedzieli , że to guz jest powodem bólu, już dawno zaczęlibyśmy walkę z tą okropną chorobą. Nasz pojedynek zaczął się w Szpitalu w Rzeszowie, a obecnie leczenie siostrzyczki kontynuowane jest na oddziale onkologicznym w Warszawie”, napisała Nikola w sieci.
3-latka jest w trakcie chemioterapii. By jej pomóc potrzebnych jest 30000 złotych. Zachęcamy do wpłat. Szczegóły w linku.
