Kilka dni temu Krzysztof Krawczyk zamieścił w sieci przejmujący post. Artysta mimo przyjęcia szczepionki zachorował na COVID-19 i teraz przebywa w szpitalu. W rozmowie z mediami żona muzyka zdradziła, jak czuje się Krzysztof Krawczyk i w jakim jest stanie.
Krzysztof Krawczyk walczy z koronawirusem
Artysta ze względu na pandemię unikał publicznych wystąpień, nie pojawiał się a scenie. W jednym z wywiadów dla Super Expressu jego żona, Ewa Krawczyk podkreślała, że za bardzo boją się koronawirusa. Małżonkowie zastosowali środki ostrożności, by zminimalizować ryzyko zakażenia. Krzysztof Krawczyk został zaszczepiony przeciwko koronawirusowi. Niestety kilka dni temu poinformował, że trafił do szpitala.
Zobacz: „Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę!”. Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala!
„Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło”, napisał wokalista. Fani martwią się o jego zdrowie i w komentarzach życzą mu szybkiego powrotu do pełni sił. Najnowsze informacje o stanie artysty przekazała jego żona, Ewa Krawczyk.
Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID.Jestem w szpitalu.Muszę podjąć walkę,jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem...
Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Wtorek, 23 marca 2021
Fot. Rafał Masłow/MELON
W jakim stanie jest Krzysztof Krawczyk. Żona artysty udzieliła komentarza
„Mój mąż nawet nie leży pod respiratorem. Ma łagodną formę koronawirusa”, powiedziała w rozmowie z portalem Plejada, Ewa Krawczyk. Dla małżonków to trudny czas. Do tej pory byli nierozłączni, spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Ukochana Krzysztofa Krawczyka nie może go odwiedzić szpitalu, mocno przeżywa chorobę męża i rozłąkę.
„Jest mi ciężko, bo przez 40 lat byliśmy razem przez 24 godziny na dobę. Teraz nie mam męża obok siebie i jest to dla mnie dramat. Przeżywam męki, bo nawet nie mogę go odwiedzić w szpitalu. Wydaje mi się, że ja bardziej przeżywam jego chorobę. On ma w szpitalu opiekę, a ja zostałam sama i cały czas biję się z myślami”, dodała Ewa Krawczyk.
Sprawdź: Fani martwią się o zdrowie Krzysztofa Krawczyka. Menedżer artysty wyjaśnił, co się dzieje
Niektórych zastanawia fakt, dlaczego muzyk zaraził się po przyjęciu szczepionki. W rozmowie z NaTemat, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytety Medycznego wyjaśnił, że żadna szczepionka nie daje stuprocentowej ochrony, ale gwarantuje zabezpieczenie. Możemy liczyć się z tym, że po jej przyjęciu chorobę przejdziemy dużo łagodniej.
„Zakładając nawet, że pan Krawczyk przyjął obie dawki szczepionki, a drugą – dwa-trzy tygodnie temu, trzeba wyraźnie powiedzieć o jednej kwestii: ani Pfizer, ani żadne wyniki badań nie gwarantują, bo i nie mogą zagwarantować stuprocentowej skuteczności. Zawsze jest możliwość, że pacjent znajdzie się w grupie non-responders, czyli osób, które nie odpowiedziały na szczepionkę. Kolejna kwestia to pytanie o to, czy dawka zakażająca wirusa mogła być na tyle silna, że "przełamała" potencjalną odpowiedź poszczepienną, o ile ta została wykształcona prawidłowo”, mówił dr hab. Tomasz Dzieciątkowski.
Krzysztofowi Krawczykowi życzymy szybkiego powrotu do pełni sił!
Źródło: Super Express, Plejada, NaTemat, RadioZet
Krzysztof Krawczyk z żoną, Ewą Krawczyk
