Kinga Rusin w programie Przemka Kossakowskiego „Być jak...”, opowiedziała m.in. o relacjach z byłym mężem, Tomaszem Lisem. Wiadomo, że od kilku lat związana jest z prawnikiem Markiem Kujawą, ale to wciąż jej poprzedni związek z dziennikarzem budzi największe emocje. Jak na temat byłego ukochanego wypowiedziała się dziennikarka?
Polecamy: Kinga Rusin pokazała zdjęcie z ukochanym! Jak wypoczywają?
Kinga Rusin o relacji z Tomaszem Lisem
Kinga Rusin, prowadząca „Dzień Dobry TVN”, od lat ma ugruntowaną pozycję w stacji TVN. Nic dziwnego, że dziś otwarcie mówi się, że jest nie tyle dziennikarką, co gwiazdą tej stacji. Uważana jest za profesjonalistkę w swoim fachu, która rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym - to właśnie m.in. za to uwielbiają ją fani. Czasem zdarza się jej uchylić rąbka tajemnicy. Tak było tym razem. Dziennikarka wzięła udział w programie Przemka Kossakowskiego „Być jak...”, gdzie zadaniem prowadzącego jest poznanie życia znanej osoby, odkrycie jej prawdziwej twarzy i zaprezentowanie jej widzom. Kossakowskiemu udało się uzyskać od dziennikarki odpowiedź na temat byłego męża, Tomasza Lisa. Kinga Rusin choć niechętnie, odpowiedziała na to pytanie. „Kontakty z Tomkiem są czysto techniczne”, oznajmiła chłodno.
Przypomnijmy, że Tomasz Lis i Kinga Rusin byli małżeństwem w latach 1994-2006. Wspólnie wychowują dwójkę dzieci, córki Polę i Igę. Dziennikarz później związał się z Hanną Lis, a od kilku lat Kinga Rusin jest w szczęśliwym związku z prawnikiem Markiem Kujawą. Jak swoje relacje z byłym mężem skomentowała Rusin? „Mamy dwoje dzieci. To nas będzie już łączyć do końca życia. Raz byliśmy nawet na wspólnym obiedzie. Była osiemnastka naszej córki, więc świętowaliśmy wspólnie”, powiedziała.
Zobacz także: Kinga Rusin zachwyciła swoich fanów! Nie uwierzycie, jak wygląda w stroju kąpielowym
