Greta Thunberg apelowała ostatnio do młodzieży, aby poważnie potraktowali zalecenia władz, wystosowane w związku z pandemią choroby Covid-19. Szwedzka aktywistka klimatyczna przyznała, że prawdopodobnie przeszła zakażenie koronawirusem – opisała objawy i wyznała, że w swoim kraju nie uzyskała pomocy. Z okazji Dnia Ziemi po raz kolejny zabrała głos w tej sprawie.
Greta Thunberg o koronawirusie
Greta Thunberg wezwała władze wszystkich krajów do kontynuowania walki ze zmianami klimatu pomimo trwającej pandemii, ostrzegając, że globalne ocieplenie „nie zwalnia”. 17-latka zaapelowała o to podczas nagrania na żywo z okazji Dnia Ziemi. Podkreśliła, że należy „poradzić sobie z dwoma kryzysami naraz”, i wytłumaczyła, że to, co dzieje się obecnie na całym świecie ujawnia, jak ważne jest słuchanie naukowców.
Młoda Szwedka nadal domaga się podjęcia pilnych działań w związku z ochroną planety. „Dzisiaj jest Dzień Ziemi, który przypomina nam, że kryzys wciąż trwa”, mówiła Thunberg podczas relacji na żywo. „Musimy radzić sobie z pandemią koronawirusa, a jednocześnie zajmować się klimatem oraz środowiskiem. Musimy poradzić sobie z dwoma kryzysami naraz”, dodała.
„Czy nam się to podoba, czy nie, świat się zmienił. Wygląda inaczej niż kilka miesięcy temu i prawdopodobnie nigdy nie będzie już wyglądał tak samo. [...] Jeśli jeden wirus może zniszczyć gospodarkę w ciągu kilku tygodni, to znaczy, że nie myślimy długoterminowo i nie bierzemy pod uwagę takich zagrożeń”, wyjaśniła.
Najnowsze dane wskazują, że poziom zanieczyszczeń znacznie się obniżył z powodu globalnego zastoju gospodarki, ale aktywistka twierdzi, że poprawa jest tymczasowa. Thunberg zwróciła również uwagę, że epidemia pokazała, jak ważne jest słuchanie naukowców i innych ekspertów. „Dotyczy to wszystkich kryzysów, niezależnie od tego, czy jest to kryzys związany z koronawirusem, czy też kryzys klimatyczny, który wciąż trwa i nie zwalnia, nawet w takich czasach”, powiedziała.
Greta Thunberg walczy o zmiany od 2018 roku – wtedy zaczęła opuszczać szkołę, aby protestować przed parlamentem Szwecji w sprawie emisji dwutlenku węgla. Od tego czasu jej indywidualny protest przekształcił się w ruch globalny, w który angażują się zwolennicy 17-latki z całego świata.
