Ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego zbliża się wielkimi krokami. Para sformalizuje łączące ich uczucie 19 maja 2018 roku na zamku w Windsorze. Jednak im bliżej uroczystości, tym głośniej jest o problemach z nią związanych! Okazuje się, że może na niej zabraknąć przyjaciele syna Diany i Karola, Baracka Obamy!
Zobacz też: Królowa Elżbieta nie pojawi się na ślubie księcia Harry'ego i Meghan Markle! Dlaczego?
Barack Obama nie pojawi się na ślubie księcia Harry'ego i Meghan Markle?
Brytyjski tabloid „The Sun” twierdził, że zaproszenie Baracka Obamy na ślub to ogromne ryzyko. Wszystko dlatego, że oficjalnej wizyty w tym kraju nie złożył jeszcze obecny prezydent USA, Donald Trump. Co prawda premiera Theresa May na początku tego roku wystosowała odpowiednie zaproszenie, jednak do tej pory nie ustalono terminu wizyty amerykańskiej głowy państwa na wyspach. Jeśli mimo wszystko dojdzie do sytuacji, w której były prezydent Stanów Zjednoczonych pojawi się na ślubie przyjaciela i aktorki, a do tego czasu obecnie urzędująca głowa państwa nie złoży oficjalnej wizyty w Wielkiej Brytanii, dojdzie do dyplomatycznego skandalu!
„Harry dał jasno do zrozumienia, że chce Obamy na ślubie, a to jest przyczyną dużej nerwowości we władzach. Trump mógłby bardzo źle zareagować, gdyby Obamowie pojawili się na królewskim ślubie, zanim on sam będzie miał okazję spotkać się z królową Elżbietą. Jeśli premier May zadecyduje, że nie zaprosi Obamy na ślub, to Harry będzie musiał się dostosować”, poinformowało źródło rządowe, na które powołuje się „The Sun”.
Książę Harry o zaproszeniu Baracka Obamy na swój ślub z Meghan Markle
W audycji, którą BB4 wyemitowało wczoraj, a której gościem był książę Harry, nie mogło oczywiście zabraknąć nawiązania do informacji, które rozgrzewały niedawno brytyjskie media do czerwoności. Czy Barack Obama pojawi się na ślubie brata księcia Williama i amerykańskiej aktorki?
„Nic mi o tym nie wiadomo. Nie skompletowaliśmy listy gości, ani nie przygotowaliśmy zaproszeń. A zatem nie wiadomo, czy zostanie zaproszony, czy nie. Nie chciałbym psuć niespodzianki”, wyjaśnił w trakcie audycji narzeczony Meghan Markle.
Zaznaczył również, że o wszystkim decyduje wespół ze swoją ukochaną.
„Dlatego też siedzę cicho”, skwitował.
Całej sytuacji smaczku dodaje fakt, że Meghan Markle w trakcie kampanii prezydenckiej otwarcie popierała Hillary Clinton, wiele razy wypowiadała się również krytycznie o politycznych decyzjach Donalda Trumpa.
Nikt nie wyobraża sobie zatem, by obecny prezydent USA został zaproszonych na majowy ślub pary.
Znajomość księcia Harry'ego i Baracka Obamy
Zażyłość księcia Harry'ego i Baracka Obamy związana jest z organizowanymi od 2014 roku „Invictius Games”, czyli zawodami sportowymi dla niepełnosprawnych weteranów wojennych.
