Aktor Aleksander Skowroński znalazł się w ciężkiej sytuacji finansowej. Znany z ról w filmie U Pana Bogu w ogródku czy z serialu Na dobre i na złe ledwo wiąże koniec z końcem, nie ma na jedzenie, mieszka z niepełnosprawnym synem w zadłużonym mieszkaniu. Kulisy życia Aleksandra Skowrońskiego wyjawił reżyser Adam Nalepa, który rozpoczął zbiórkę, która ma pomóc aktorowi stanąć na nogi.
Jak wygląda dziś życie Aleksandra Skowrońskiego?
Choć grał role epizodyczne w takich serialach jak Korona królów czy Na dobre i na złe, fani głównie kojarzą go z filmu U Pana Boga w ogródku oraz… z desek teatralnych, gdzie najczęściej można go było spotkać. Niestety w ostatnim czasie aktor w pełni poświęcił się opiece nad synem. Dziś sam potrzebuje pomocy. Syn Aleksandra Skowrońskiego, Marcin, jest niepełnosprawny - ma bardzo poważne problemy ze wzrokiem, a na podstawowe zakupy spożywcze dorabia, sprzątając klatki schodowe. Panowie mieszkają razem w zadłużonym mieszkaniu. Niezwykle trudną sytuację Aleksandra Skowrońskiego nagłośnił za sprawą strony siepomaga.pl, reżyser Adam Nalepa. „Nagrywając akurat w Gdańsku słuchowisko, oprócz chęci spotkania Aleksandra w pracy, chciałem dać mu szansę zarobienia kilku złotych, domyślając się że wiekowy aktor nie dostaje już wielu propozycji filmowych lub teatralnych, a zagrożenie wirusem z pewnością wyczerpało dużą część jego oszczędności. Nie spodziewałem się, że będę tak przerażony zaistniałą sytuacją”, opisuje reżyser.
„Nie spodziewałem się, że będę tak przerażony zaistniałą sytuacją”
Okazuje się, że mieszkanie Skowrońskiego nie jest dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych - brak w nim podwyższonych mebli czy odpowiedniego prysznica: „Aktor mieszka w mieszkaniu komunalnym, które nie jest przystosowane do potrzeb niepełnosprawnych lokatorów. W łazience brakuje prysznica i podwyższonej ubikacji, stara kuchnia funkcjonuje już tylko fragmentarycznie i stwarza zagrożenie, łóżko i meble są za niskie i uniemożliwiają samodzielnie wstawanie. Od lat z braku środków niewykonywane są podstawowe naprawy, większość sprzętów nie działa, a warunki higieniczne są w opłakanym stanie - co nie dziwi, widząc kondycję zdrowia Aleksandra i prawie niewidomego, niepełnosprawnego syna Marcina”, czytamy na stronie siepomaga.pl.
Super Express podaje, że sytuacja pogorszyła się, gdy kilka lat temu zmarła żona Aleksandra Skowrońskiego. Od tamtej pory 85-letni aktor wraz z synem Marcinem, który sam ledwo widzi, starają się zapewnić sobie minimalne warunki bytowe. Dodatkowo, prócz choroby syna, Skowroński sam zmaga się z problemami zdrowotnymi. „Podeszły wiek i liczne schorzenia – m.in. choroba serca, problemy z oddychaniem, cukrzyca i niesprawne biodro, doprowadziły do całkowitego zaniedbania wielu podstawowych sfer codziennego życia”, czytamy na stronie siepomaga.pl
„Chcemy pokryć powstałe w ostatnich miesiącach zadłużenie, ale także wyremontować mieszkanie i przystosować je do potrzeb niepełnosprawnych mieszkańców. Przede wszystkim jednak chcemy przywrócić im możliwość godnego w nim życia”, pisze Adam Nalepa, zachęcając Polaków do dołączenia się do zbiórki na Aleksandra Skowrońskiego. Już udało się zebrać 115 tysięcy złotych, ale kwota wciąż rośnie! Dla tych, którzy chcą wesprzeć aktora w walce o godne życie - Do zbiórki na Aleksandra Skowrońskiego można dorzucić się TU.
