Geena Davis z niebywałą łatwością zakochiwała się w mężczyznach. Ale miłosne relacje nie zawsze wyglądały tak pięknie jak w filmach. Od początku prześladował ją pech w miłości. Cztery razy stawała na ślubnym kobiercu. Niestety za każdym razem kończyło się tak samo — wniesieniem pozwu o rozwód. Bolesne rozstanie z czwartym mężem wpłynęło destrukcyjnie na urodę pięknej niegdyś aktorki. Dziś jest nie do poznania! Zobacz, jak zmieniła się była ikona Hollywood i poznaj jej burzliwe losy.
Ostatnia aktualizacja tekstu 19.01.2024 r.
Geena Davis jako gwiazda Hollywood
Od dziecka marzyła o sławie, i miała ku temu wszelkie predyspozycje. Już jako mała dziewczynka nauczyła się języka szwedzkiego, gry na fortepianie i flecie. Jako nastolatka grała na organach w lokalnym kościele. Rodzicielka zawsze jej powtarzała, aby była „grzeczną dziewczynką”. Pomimo że Geena Davis była niezwykle uzdolniona, na co dzień zmagała się z licznymi kompleksami. Twierdziła, że ma za duże stopy i zbyt wysoki wzrost. Początkowo nie zdawała sobie sprawy z tego, że posiada nieprzeciętnie wysoki iloraz inteligencji, wynoszący 140 IQ. Swoją wartość oceniała bardziej po tym, czy podoba się innym, czy też niekoniecznie.
W 1979 roku ukończyła studia na Uniwersytecie w Bostonie. Następnie przeprowadziła się do Nowego Jorku i rozpoczęła dorosłe życie. Jako dziewczyna z prowincji niemająca żadnych kontaktów i koneksji, pracowała dorywczo jako kelnerka, modelka oraz „manekin” prezentujący ubrania w oknie wystawowym. Na szczęście upór się opłacił. Jeden z producentów przeglądając katalog damskiej bielizny, wypatrzył jej zdjęcie. To wystarczyło, aby Geena trafiła do świata filmu. „Dostałam rolę za ładne majtki i zgrabną pupę, a tak nie powinno być”, przyznała z oburzeniem.
Jakby nie patrzeć w tym momencie, kariera Geeny Davis rozbłysła. Udział w filmach „Tootsie”, „Mucha”, „Przypadkowy turysta” czy „Thelma i Louise” uczyniły z niej gwiazdę. Jednak nie wszystkie role były jej pisane. Z premedytacją odrzuciła rolę nimfomanki w „Nagim instynkcie”, którego scenariusz uznała za zbyt seksistowski. W tym czasie wolała wystąpić w filmie „Ich własna liga”.
Czytaj także: Magdalena Piekorz wyszła z ciężkiej choroby. Teraz została szefową Agencji Kreacji Filmu i serialu w TVP
Geena Davis, Susan Sarandon, kadr z filmu "Thelma i Louise", 1991 rok
Geena Davis, 2000 rok
Geena Davis jako ikona feminizmu
Pomimo spektakularnej kariery w Hollywood, Geena Davis wciąż była pełna kompleksów. Czuła, że jeżeli pozwoli sobie przytyć, zbrzydnąć bądź zestarzeć się, jej dobra passa dobiegnie końca. „Miałam milion kompleksów i obsesje na punkcie wyglądu. Nie umiałam bronić się przed molestowaniem. Właśnie to sprawiło, że zapragnęłam pomagać kobietom. Wkurzało mnie, jak wiele z nich tkwi w pułapce, w której i ja się znajdowałam. Wierzą, że muszą być pożądane, a ze względu na płeć zasługują na gorsze zarobki oraz mniej fajnych ról niż faceci. Uznałam, że czas to zmienić”, podkreśliła.
Tak oto Geena Davis stała się ikoną feminizmu i walki o prawa kobiet. W 2004 roku założyła organizację Geena Davis Institute on Gender in Media, której celem jest dbanie o równy status kobiet w branży filmowej. W 2015 roku zaś stworzyła festiwal równych szans zwany „Bentonville Film Festival”. W swojej pracy miała też odwagę postawić się kilku reżyserom.
W 2019 roku aktorka za pracę na rzecz równouprawnienia kobiet otrzymała honorowego Oscara. Była to nagroda za działalność humanitarną im. Jeana Hersholta od Amerykańskiej Akademii Filmowej. Gdy odbierała statuetkę, nie kryła dumy. „Motywuje mnie do działania”, przyznała.
„Obraz »Thelma i Louise« uświadomił mi, jak rzadko kobiety wychodzą z kina z uczuciem wzmocnienia przez bohaterki. Zaczęłam badać, jak jesteśmy pokazywane. Chcę, by było więcej fajnych żeńskich postaci, by kino nas inspirowało i dawało siłę do stawania się szczęśliwymi, wolnymi osobami, które nie dadzą się poniżać, wykorzystywać ani obrażać”, mówiła ze sceny, odbierając honorowego Oscara.
Czytaj także: Tworzą patchworkową rodzinę, właśnie świętują rocznicę. Łukasza Nowickiego i jego ukochaną połączyły... ogórki
Geena Davis w trakcie odbierania honorowego Oscara, The Dolby Theater w Hollywood, 27.10.2019 rok
Geena Davis cztery razy wychodziła za mąż
Mimo wielu sukcesów na polu zawodowym Geena Davis nigdy nie miała szczęścia w miłości. Czterokrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Niestety każde małżeństwo skończyło się tak samo - wniesieniem papierów rozwodowych.
Pierwsze małżeństwo Geeny Davis z kierownikiem restauracji Richardem Emmolo trwało dosłownie 11 miesięcy. 25 marca 1982 roku odbył się ślub, a już 26 lutego 1983 roku para sfinalizowała rozwód. Drugie małżeństwo z aktorem Jeffem Goldblumem przetrwało raptem 3 lata. Od 1 listopada 1987 roku do 17 października 1990 roku. Trzecim mężem aktorki został reżyser Renny Harlin, z którym gwiazda była związana węzłem małżeńskim przez 5 lat, od 19 września 1993 roku do 21 czerwca 1998 roku.
Czwartym i póki co ostatnim mężem Geeny Davis był chirurg plastyczny Rez Jarrahi. Para sformalizowała związek 1 września 2001 roku. Wszyscy byli pewni, że aktorka w końcu trafiła na odpowiedniego mężczyznę. Ona sama zresztą podkreślała w wielu wywiadach, że jest bardzo szczęśliwa i zakochana. Nie przeszkadzała jej nawet spora różnica wieku w małżeństwie. Aktorka była starsza od męża o 15 lat. Osiem miesięcy po ślubie po raz pierwszy została mamą. 10 kwietnia 2002 roku na świat przyszła córka Alizeh Keshvar. 6 maja 2004 roku małżonkowie ponownie cieszyli się z narodzin dzieci. Tym razem Geena urodziła bliźniaki – Kiana Williama i Kaiisa Stevena.
Gdy wydawało się, że między małżonkami panuje miłosna idylla, media zelektryzowała wiadomość o czwartym rozwodzie znanej aktorki. Rozstanie pary w 2017 roku nie należało do ugodowych, zwłaszcza po tym gdy Geena wyrzuciła męża z ich wspólnego domu w Pacific Palisades w Kalifornii. Papiery rozwodowe złożył Rez Jarrahi, podając jako przyczynę rozstania „różnice nie do pogodzenia”.
Ich rozwód trwał niemal 5 lat. Batalia sądowa była niezwykle zacięta, gdyż żaden z małżonków nie chciał ustąpić na korzyść drugiego. Według informacji portalu PageSix, w ciągu 5 lat małżonkowie stracili ponad 1,5 miliona dolarów na usługi prawników. „Wszystkie te pieniądze mogły zostać w rodzinie, dla ich dzieci”, stwierdziła bliska znajoma pary, zacytowana przez amerykański serwis.
Czytaj także: Po latach zrozumiała, że był jej największą miłością. Przy nim czuła się szczęśliwa
Geena Davis, Rez Jarrahi, Gala Złote Globy, Beverly Hills, 16.01.2006 rok
Geena Davis, Rez Jarrahi, Beverly Hills, 2013 rok
Geena Davis po czwartym rozwodzie jest nie do poznania
W październiku 2021 roku czwarte małżeństwo Geeny Davis dobiegło końca. Według rewelacji serwisu PageSix więcej na rozwodzie „ugrała” aktorka, zaś dla jej byłego męża Reza warunki umowy rozwodowej były zdecydowanie mniej korzystne. „Zgodził się na jej żądania tylko po to, aby wreszcie mieć ten rozwód za sobą i uwolnić się od koszmaru, który zgotowała mu Geena. Koszty prawne doprowadziły Reza na skraj bankructwa. Przez całe miesiące musiał spać na kanapach przyjaciół, a czasami nawet w samochodzie, aby nadążyć za płatnościami dla adwokata”, zdradził rozmówca portalu.
Nie tylko chirurg boleśnie przeżył rozwód. Złamane serce Geeny Davis również dało o sobie znać. Kobieta przestała przypominać dawną siebie. Nie da się ukryć, że czwarty rozwód mocno odbił się na wyglądzie aktorki. Gdy na początku 2021 roku media obiegły zdjęcia Geeny spacerującej po ulicach Hollywood, fani zaczęli się o nią poważnie martwić. „Co się stało z Geeną Davis? Jest strasznie wynędzniała”, dopytywali.
Kobieta zaczęła bowiem pojawiać się w miejscach publicznych w bardzo zaniedbanym stanie, który mocno odbiega od tego, w którym prezentowała się na czerwonym dywanie. Podczas spaceru nie miała nawet założonych butów. Wszystko wskazuje na to, że gwiazda nie potrafi poradzić sobie z rozstaniem i przechodzi obecnie przez bardzo trudny czas. Pozostaje jedynie liczyć, że po tylu przykrych doświadczeniach aktorce uda się wyjść na prostą.
Czytaj także: Edyta Bartosiewicz i jej przyszły mąż Leszek Kamiński na pierwszą randkę umówili się na cmentarzu
Geena Davis
