Allan Krupa jest owocem miłości między Edytą Górniak a Dariuszem Krupą. Zakochani przez wiele lat tworzyli zgrany duet, jednak w 2010 roku postanowili się rozstać, zachowując przy tym przyjacielskie stosunki. Co więcej, naprzemiennie opiekowali się synem, jednak to właśnie mama stała się najważniejszą osobą w życiu Allana. Gdy w 2014 roku były partner wokalistki spowodował wypadek, wszystko w ich życiu się zmieniło... Jak obecnie wygląda relacja Dariusza Krupy z synem? Niedawno 19-latek udzielił wywiadu, w którym nie gryzł się w język...
Allan Krupa szczerze o relacji z ojcem
Przypomnijmy, że Dariusz Krupa w 2014 roku potrącił na pasach 63-letnią wówczas kobietę, która niedługo potem zmarła. Co więcej, ojciec Allana był pod wpływem kokainy. „To jedyny przypadek, kiedy nauczyłem się z błędów innego człowieka”, przyznał 19-latek.
Popularność rodziców Allana sprawiła, że musiał dorastać na oczach milionów Polaków. W rozmowie z redaktorem stacji Dzień Dobry TVN przyznał, że było to dla niego uciążliwe. Dzisiaj wie, w jakim kierunku chce iść. Częściej też występuje w mediach i opowiada między innymi o planach na przyszłość, swoim dotychczasowym życiu czy relacjach z bliskimi.
I to właśnie kilka miesięcy temu Allan podczas rozmowy z Mateuszem Hładkim wrócił pamięcią do wydarzeń z 2014 roku, gdy jego tato spowodował śmiertelny wypadek. 19-latek przyznał wówczas, że jego relacja z ojcem nie jest najlepsza. „Nigdy nie wpłynął znacznie na moje życie względem pozytywnym, przez co nie miałem takiego sentymentu do niego. Był trochę dla mnie obcy”, opowiadał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowy program Macieja Stuhra w ogniu krytyki. Chodzi o jego tematykę
Allan Krupa – trudna relacja z Dariuszem Krupą
Allan Krupa ostatni raz widział swojego ojca, gdy miał zaledwie kilka lat — stracił z nim kontakt niedługo po wypadku z 2014 roku. Co więcej, syn Edyty Górniak co jakiś czas się otwiera i częściej opowiada o relacjach z tatą. „Z ojcem nie mam żadnego kontaktu. Tak naprawdę nic w moim życiu nie wypływa z mojej relacji z ojcem. To już było, nic więcej nie będzie. Nie mam z nim kontaktu i nie będę miał”, mówił w 2022 roku rozmowie z „Co za tydzień”.
Jakiś czas temu Edyta Górniak również wyznała gorzką prawdę o swoim byłym partnerze. „Dowiedziałam się, że zostałam okradziona przez byłego męża, ale nie mogłam w to uwierzyć. Dopiero jak zebrałam wszystkie dokumenty i miałam je w ręku dzień przed ślubem, to dopiero zrozumiałam, że to się dzieje naprawdę. Że zostałam wykorzystana finansowo. Straciłam prawa do swojej firmy, zostałam odcięta od swojego konta...”, wyjaśniała w TVN-ie.
W jednym z ostatnich wywiadów wokalistka również poruszyła ten temat. Okazało się, że wiele lat temu otrzymała mieszkanie w ramach pewnej reklamy firmy deweloperskiej. Miało ono trafić do Allana, jednak po rozstaniu z Dariuszem Krupą, mężczyzna sprzedał je bez wiedzy piosenkarki. „Jak Allan skończył 18 lat w zeszłym roku, to mógł dostać mieszkanie, które było dla niego, a zostało po kryjomu niestety sprzedane przez tatę. Nie dostał tego zabezpieczenia w ogóle. Jestem jedynym rodzicem, który go prowadzi, wychowuje, dokształca, daje mu możliwość wszelkiego rozwoju", mówiła.
Mimo wszystko Dariusz Krupa chciał naprawić stosunki z synem, lecz on wciąż nosi w sobie żal. „To bardzo trudny temat, rozumiem, że Allan musiał bardzo to przeżyć, był chłopcem. Rozumiem, że może być na mnie zły, a nawet wściekły. Zadzwoniłem jednak i powiedziałem mu, że jestem, że go bardzo kocham i czekam, aż będzie gotów na rozmowę lub spotkanie”, mówił były partner piosenkarki. „Muszę być cierpliwy, dziś to już mężczyzna, nie mogę mu niczego nakazać. Oprócz czekania, nic więcej nie mogę zrobić”, dodał w rozmowie z Faktem.
Na odpowiedź 19-latka nie musieliśmy długo czekać. „Myślę, że gdybym chciał, kontakt z nim w tym momencie nie byłby już problemem. Natomiast nie ma do tego powodów. Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem, bo się go masakrycznie wstydzę i postawiłem mu warunki naszego ewentualnego kontaktu, których po dziś dzień nie spełnił w najmniejszym stopniu”, mówił.
Co więcej, niedawno nastolatek był też gościem Żurnalisty. Podczas rozmowy z goryczą opowiadał Dariuszu Krupie. „To jest chyba wiadome, że mój tata okradł nie tylko moją mamę, ale i mnie. W obecnym momencie życia on nie odegrał w moim życiu pozytywnej roli. Nie mam powodu, żeby gdzieś tam szukać z nim relacji. I te warunki to jest po prostu zwrócenie pieniędzy, które ukradł, jakby no to wtedy pogadamy", słyszeliśmy.
Natomiast jakiś czas temu artystka przyznała, że jest gotowa wybaczyć Dariuszowi. Wszystko dla dobra ich syna. „Ja dzisiaj nie mam w sobie, tak naprawdę, napięcia ani gniewu wobec nikogo na świecie. Jakby tutaj stanął tata Allana, zrobiłabym tak samo”, czytaliśmy w Super Expressie.
