Zanim poznał obecną żonę, przez niemal dwie dekady był szczęśliwie zakochany w Dorocie Łągwie. Ale małżeństwo rozpadło się, gdy w 2007 roku odeszła ona do innego mężczyzny. Świat muzyka zawalił się, opieka nad dwoma córkami musiała zostać podzielona, a serce Jacka Łągwy potrzebowało czasu, by dać miłość komuś innemu. Udało się jeszcze w tym samym roku poznać kobietę, która znów pozwoliła mu uwierzyć w szczere uczucie.
Jacek Łągwa i Karolina Raj – początki znajomości, różnica wieku
Szesnaście lat temu, gdy muzyk musiał poradzić sobie z odejściem żony, starał się wychodzić do ludzi. Sam o poznaniu przyszłej ukochanej mówił tak: „Poznaliśmy się przypadkowo, nie swatał nas nikt ze wspólnych znajomych. Ale teraz już wiem, że nie jest to zwykła towarzyska znajomość”, opowiadał w Fakcie.
Ale serwis Pudelek.pl miał dotrzeć do szczegółów pierwszych spotkań muzyka Ich Troje i Karoliny Raj, która pracowała wtedy w jednym z lokali. „Poznali się pubie. Poznali się i rozstali. Jednak gdy okazało się, że Jacek ma tętniaka mózgu, Karolina odwiedzała go w szpitalu. Nie potrafiła zostawić chorego przyjaciela samego”, twierdził informator serwisu. Przypomnijmy, że ciężki zdrowotnie czas przypadał na rok 2008. W marcu, po powrocie z Kuby, Jacek Łągwa miał dowiedzieć się, że jego życie może uratować tylko skomplikowana operacja. Na szczęście wszystko przebiegło zgodnie z planem, a dodatkowo w trudnych chwilach przyjaciela nie opuszczała Karolina Raj.
CZYTAJ TAKŻE: Wychował się w Niemczech, zaskoczył rodziców swoimi planami: „Tata nie krył zdziwienia. Mama zresztą też”
Trudne chwile zbliżyły ich do siebie. Stali się parą. Nie oglądali się na tych, którzy nie widzieli ich przyszłości w pozytywnych barwach przez różnicę wieku. Muzyka i jego obecną żoną dzieli 16 lat. „Nie wiem, czy to dużo, czy mało. Jestem przekonany, że definiuje nas znacznie więcej spraw niż metryka”, tłumaczył gwiazdor i dodawał: „Jeśli dwoje ludzi kocha się, szanuje, ma podobne zainteresowania i sposób bycia to zrozumieją się bez względu na wiek. Karolina jest nie tylko piękna i mądra. Jest dobra. Zawsze we mnie wierzy, nawet gdy ja w siebie nie wierzę. Daje mi cudowne poczucie, że jestem kochany", mówił w Życiu na gorąco.
Jacek Łągwa, Karolina Raj, 2010, dom Michała Wiśniewskiego
Drugi ślub Jacka Łągwy. Jak dziś żyje?
„Yes,I Do”, tylko tyle i aż tyle napisał muzyk w listopadzie 2020 roku i tym samym potwierdził, że on i Karolina Raj zdecydowali się być małżeństwem. Para rzadko pokazuje się wzajemnie w mediach społecznościowych i cieszy swoim szczęściem w zaciszu domowym.
CZYTAJ TEŻ: Oliwia Bieniuk: „Aktorstwo to moja pasja i, mam nadzieję, mój przyszły zawód”
Nawet jeśli rzeczywistość nie zawsze bywa kolorowa. Na 4 lata przed ślubem Jacek Łągwa miał mieć problemy finansowe – m.in. zalegać z alimentami. Jego apartament w Łodzi został wystawiony na licytację komorniczą, a w 2019 roku sąd ogłosił jego upadłość konsumencką.
Nigdy jednak ukochana nie przestała go wspierać. „Lubię wierzyć, że los mi sprzyja. Oczywiście moje życie nie jest samym pasmem sukcesów, popełniłem trochę błędów. Niemniej zdarzyło się w nim wiele dobrego. Jestem z kobietą, którą kocham, mam córki, które kocham i pracę. I nie są to tylko słowa. Nie wyznaczam sobie celów. Całe życie planowałem i wiele postanowień legło w gruzach. Będzie, co ma być. To moje nowe motto życiowe”, mówił w jednym z wywiadów Jacek Łągwa.
W dniu jego 54. urodzin wierzymy, że przed nim i jego partnerką tylko same dobre chwile. Tego życzymy!
