Świata poza sobą nie widzieli, on jednak nie był gotowy na ślub. Po latach gorzko pożałował rozstania
"Była miłością mojego życia. Wymknęła mi się z rąk"
W swojej biografii Jim Carrey nazwał Renee Zellweger swoją wielkoą miłością. A jednak rozstali się 20 lat temu, ponieważ komik nie był gotowy na poważne zobowiązania. Dziś zdecydowanie tego żałuje i jest świadomy, że związek rozpadł się z jego winy. Jak się poznali i co sprawiło, że tak bardzo się sobą zauroczyli?
[Ostatnia publikacja na VUŻu: 28.04.2024 rok]
Jim Carrey i Renee Zellweger - historia miłości
Poznali się na planie filmu "Ja, Irena i ja". Od razu między nimi zaiskrzyło. Kiedy wspólna praca na planie się zakończyła, wciąż pozostawali w kontakcie. Media rozpisywały się o łączącym ich romansie, a Renee przyznała potem, że była wściekła, bo nie było romansu. Dopiero jednak te doniesienia sprawiły, że poczuła tęsknotę za kolegą z planu.
ZOBACZ TEŻ: Dom Don Vasyla to prawdziwa willa! Artysta dał schronienie osobom w kryzysie bezdomności
„Bardzo go lubiłam, ale nie idziesz na plan filmowy szukać miłości… Kiedy zdjęcia się skończyły, rozmawialiśmy kilka razy przez telefon. Potem pojawiły się te wszystkie plotki, że się spotykamy. Byłam taka szalona. Odpowiadałam: Nie, to nieprawda. A potem wracałam do domu i stwierdzałam: Boże, tęsknię za nim”.
Zobacz także
Okazało się, że on również nie mógł przestać o niej myśleć. W jednym z wywiadów nazwał ją "diamentem wśród ludzi". Niestety ich relacja skończyła się równie szybko, co zaczęła... zaledwie po roku nie byli już razem. Podobno byli nawet zaręczeni, jednak Renee zawsze dementuje te plotki.
Jim Carrey i Renee Zellweger - rozstanie
Byli ze sobą około roku. Jak później przyznała Renee, połowę czasu tego związku spędziła w Wielkiej Brytanii, gdzie kręciła "Dziennik Bridget Jones". Mówiło się również o tym, że Renee naciskała na ślub i wyznaczenie konkretnej daty, co bardzo peszyło komika. Nie chciał on bowiem tak szybko podejmować tak ważnych decyzji. Najtrudniejsze w rozstaniu było to, że Renee zaprzyjaźniła się z nastoletnią córką Carreya, Jane. Dziewczynka miała nadzieję, że Renee będzie jej macochą, były ze sobą bardzo blisko. Nawet po rozstaniu, były ze sobą w kontakcie, a Renee nigdy nie zapominała o Bożym Narodzeniu i prezentach dla córki gwiazdora.
"Od tego czasu Renee wielokrotnie dzwoniła do Jane i przesłała jej kilka prezentów pod choinkę - płyty kompaktowe i coś do ubrania".
"Była miłością mojego życia"
Jim Carrey w swojej biografii zaskoczył wszystkich, kiedy powiedział, że to właśnie Renee Zellweger była miłością jego życia, a ich krótki związek, najważniejszym, co przeżył. Podczas wywiadu w programie Howarda Sterna, Jim Carrey zapytany o relację z aktorką, bez zawahania opowiedział o niej w ciepłych słowach.
„To prawda, ona była dla mnie wyjątkowa, bardzo wyjątkowa. Myślę, że jest urocza. Była miłością mojego życia. Spie*rzyłem to, wymknęła mi się z rąk.” - mówił.
Wychodzi więc na to, że to właśnie komik doprowadził do rozstania z aktorką. Biorąc pod uwagę fakt, że oboje są teraz wolni, kto wie, co może być na rzeczy...