Księżna Meghan urodzi w innym szpitalu niż księżna Kate? Ma ku temu ważny powód. Choć te informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone, zagraniczne media już na początku stycznia podały, że księżna Meghan zdecydowała, że jej dziecko przyjdzie na świat w szpitalu Frimley Park w Surrey. To dość nietypowy wybór, biorąc pod uwagę fakt, że księżna Kate Kate kontynuowała tradycję zapoczątkowaną przez jej nieżyjącą teściową, księżnę Dianę. George, Charlotte i Louis przyszli na świat w prywatnym skrzydle Lindo londyńskiego szpitala St. Mary’s, czyli dokładnie tam, gdzie przed laty książę William i książę Harry. Dlaczego księżna Meghan zdecydowała się na inny szpital?
Księżna Meghan urodzi w szpitalu Frimley Park w Surrey
Jak donosi The Sun, księżna Meghan i książę Harry podjęli decyzję, że ich pierwsze dziecko przyjdzie na świat w szpitalu Frimley Park w Surrey. Według magazynu książęca para Sussex podjęła tę decyzję, ponieważ Meghan chce odciąć się od wszystkiego, co robi księżna Kate. Żona księcia Harry'ego ma dość bycia ciągle porównywaną do księżnej Cambridge. To zdaniem magazynu główny powód, dla którego zdecydowała się na szpital Frimley Park. Co o nim wiemy?
Frimley Park to szpital publiczny z 750 łóżkami, który oferuje czternaście pokoi, w których znajdują się podstawowe udogodnienia dla przyszłych mam. Co ciekawe, to właśnie tam na świat przyszły dzieci księcia Edwarda, syna królowej Elżbiety II. 8 listopada 2003 na świat przyszła Louise Windsor, a 17 grudnia 2007 James Windsor.
Przypomnijmy, że księżna Kate swoje dzieci (George'a, Charlotte i Louisa) urodziła w szpitalu świętej Marii w Londynie w luksusowym skrzydle Lindo. Tam zapewniono jej dogodne warunki, ale przede wszystkim prywatność, tak bardzo potrzebną księżnej w tym czasie. Jak podaje magazyn The Sun, księżna Sussex marzyła o porodzie w domu, w naturalnych warunkach, ale zdaniem ich informatora, pałac nie wyraził na to zgody.
Teraz księżna zdecydowała się na poród w innym szpitalu niż księżna Kate. Zdaniem The Sun, Meghan podjęła taką decyzję, ponieważ chce odciąć się od wszystkiego, co robi Kate. Ponoć nie potrzebuje takich luksusów, jakie czekałyby ją w skrzydle Lindo... Powód jest jednak inny. Niebawem Meghan i Harry przeprowadzą się do Frogmore Cottage, a stamtąd z pewnością będzie im o wiele bliżej do szpitala Frimley Park. Wygląda na to, że nieważne, co powie bądź zrobi Meghan, skazana jest na krytykę. Czy to się zmieni jak na świat przyjdzie jej pierwsze dziecko? Mamy taką nadzieję...
