NOWY NUMER VIVY!

„Dla mnie dziś najbardziej zgryźliwy jest smok popularności”. Jerzy Stuhr zdradza kulisy powstawania swojej nowej książki „Moje smoki na dobre i złe”. EKSKLUZYWNE VIDEO

Olga Figaszewska 5 listopada 2017 07:00

Charyzmatyczny aktor, reżyser Jerzy Stuhr w najnowszym wywiadzie VIVY! opowiadał o kobietach swojego życia, budowaniu i niszczeniu autorytetu oraz swojej najnowszej książce „Moje smoki na dobre i złe”. Co zdradził na temat swojej nowej pozycji?

Zobacz też: „Po co tracić czas na romanse?” Jerzy Stuhr wyjątkowo szczerze opowiedział nam o miłości. WIDEO

 

Jerzy Stuhr o książce „Moje smoki na dobre i złe”


Chciałem, żeby to była książka, którą za parę lat przeczyta moja wnuczka, z tej perspektywy to pisałem. Żeby się dowiedziała, co ja myślałem, co przeżywałem. To raz. A dwa, ja mam kompleks niszczenia autorytetów, to jest moja bolączka i przy tej książce, kiedyś tam na początku, przyświecała mi ambicja, żeby opisać, jak trudno buduje się autorytet”, mówił w rozmowie z Beatą Nowicką.


– Trudno i długo.
Otóż to! Całe życie trzeba się urobić, żeby coś zbudować, żeby zdobyć szacunek ludzi. Zniszczyć jest bardzo łatwo, stworzyć cholernie trudno. No i te smoki to są właśnie takie kamienie milowe w budowaniu jakiegoś, może autorytet to za duże słowo, ale szacunku. Dzisiaj byłem rano u dentystki i ona mówi: „Wie pan, bardzo dużo ludzi chce pana pozdrowić, jak powiedziałam, że pan dzisiaj przyjdzie”. Miło mi się zrobiło, że mimo mody hejterskiej większość ludzi chce mnie pozdrowić, a nie oszkalować.


– Smok popularności. W książce nazywa go Pan dwugłowym.
Chyba najbardziej zgryźliwy smok dla mnie dzisiaj to smok popularności. Coraz ciężej mi go znosić, może to sprawa wieku? Bardziej mnie zaczął drażnić niż łechce, to zauważam. W związku z tym zmieniam trochę tryb życia, że swój to mało, ale też najbliższych. Jak dzieci proszą: „Chodźmy na rynek”, to raczej niechętnie. Może do Lasku Wolskiego, gdzieś nad Rudawę? (śmiech). W Warszawie przemykam, mam teatr pod domem, wystarczy, że przejdę przez ulicę, inne trasy pokonuję autem, chodzę do jednej ulubionej restauracji, nie włóczę się po innych, droga, cholera, ale dobra. Albo jadę do Maćka na Żoliborz – mają piękny ogród, piękny widok, park niedaleko, tam przesiaduję dość często.

 

Co jeszcze na temat nowej książki zdradził Jerzy Stuhr? Obejrzyjcie nasze ekskluzywne video.

 

Zobacz też: TYLKO U NAS Jerzy Stuhr po raz pierwszy o walce z rakiem: „Jak zachorowałem, stwierdziłem: „Nie ma rady, trzeba odnowić nasz rodzinny grobowiec” EKSKLUZYWNE VIDEO

 

Co jeszcze w nowej VIVIE! 22/2017?

 

Natalia Kukulska opowiada o szukaniu własnej drogi, oswajaniu śmierci i dojrzałym macierzyństwie. Co kolekcjonuje Maciej Zakościelny zamiast męskich gadżetów? Nam opowiedział o najważniejszych życiowych doświadczeniach. Małgorzata Domagalik po raz pierwszy o rozwodzie i nowych projektach. Dlaczego Aleksandra Konieczna zaczęła karierę po... pięćdziesiątce? W dziale AUTORYTETY, Jerzy Stuhr zdradził tajemnice ciemnej strony popularności. A także: Harvey Weinstein - spektakularny upadek wszechmogącego hollywoodzkiego producenta!

 

Nowa VIVA! z Natalią Kukulską na okładce, w kioskach już od czwartku 2 listopada

Natalia Kukulska, listopad 2017
Fot. Mateusz Stankiewicz/AF Photo

Zobacz też: Barbara i Jerzy Stuhrowie po raz pierwszy razem zagrali w filmie. Co zrodziło się z tego spotkania?

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…